Invicta nie jest zła jak na tą cenę wbrew pozorom. Np. mój model divera jest na bardzo dobrym mechaniźmie Seiko NH35A ze stop sekundą, samo wykonanie zegarka w porządku, ogniwa bransolety są pełne a nie ze zwijanej blachy, zarąbałem nim już parę razy w metalową framugę i się trzyma bez śladów. Invicta btw. to ex szwajcar kupiony przez amerykanów, w sumie ceny mają bardzo fajne w stosunku do jakości i nie ma się co zrażać w sumie nie wiem czym.
Mój drugi Seiko automat w sumie bardziej się spieszy niż Invicta, ale nie chciało mi się na razie iść z nim do zegarmistrza.