candidoser napisał(a):
got - smsy + teleportacja. Do tego deus ex machina lvl milion. I tylko jedno mnie zastanawia: skąd oni do chuja wafla wzięli te łańcuchy???
Niestety mocno odstaje ten sezon od poprzednich pod względem fabularnym. Co nie zmienia faktu, że ogląda się to całkiem przyjemnie. Znając życie, to ostatni sezon to będzie jeden wielki pokaz fajerwerków bez większego udziały szarych komórek. Szkoda, bo serial i książka aspirowały do czegoś zupełnie innego. Mroczny klimat, niespodziewane zwroty akcji, GRRM uśmiercający bohaterów bez oporów.
W ogóle to o co chodzi z Aryą? Wiadomo, że sporo przeszła, ale czemu zachowuje się jak jakiś jebany robot? Na siłę próbują ją całkowicie wyprać z uczuć i emocji i zrobić z niej totalnego skurwola. Sansa jest natomiast najbardziej chujową postacią w całym tym uniwersum. Rzygać mi się chce, jak oglądam sceny z nią. Sposób jej mówienia itd - shit.