Komuniści od 1984 roku przygotowywali sobie podwaliny pod coś co trudno określić bo zapewne nie mieli szklanej kuli i o upadku ZSRR nie wiedzieli że przyjdzie tak szybko, układ warszawski "reformował" się, po stanie wojennym gospodarka ledwo się trzymała u nas, więc wpadli na to żeby stworzyć bankowość, która będzie budowała interesy zagraniczne.
Można to dokładnie zobaczyć na firmach jakie wtedy powstawały ( np ITI ), jak były przez służby ówczesne obstawiane i jak te nowo powstałe banki "inwestowały" w nie.

Potem mamy 1985 rok gdzie powoli dochodzi do zmian w ZSRR, zostaje to wykorzystane, kolejne wchodzenie w interesy zagraniczne naszych komuszków, banki otrzymują kolejną wirtualną kasę i są praktycznie w 100% obsadzone przez służby.

W 1988 roku już nakreślają komuchy wizje zmian patrząc na moskwę i na co pozwoli, zaczyna się walka o przejmowanie państwowych firm, już wtedy nasi oligarchowie zaczynają początki swoich wielkich karier.

W 1989 roku mamy przygotowania do okrągłego stołu, solidaruchy oddają lekką ręką gospodarkę i finanse, pełny udział w zmianach dostają komuniści i mała grupa "szczęściarzy" z drugiej strony barykady, jednak szybko to wszystko się sypie razem z ZSRR i zaczyna się u nas wolna amerykanka ale najwięcej do powiedzenia mają komuniści i służby co przetrwało szczątkowo przynajmniej 20 lat.
Banki powstałe w 1984 roku szybko były prywatyzowane i był to początek gigantycznego drenażu majątku jaki otrzymali komuniści finalnie przy okrągłym stole.

Pierwsza i jedyna próba zrobienia z tym porządku skończyła się obaleniem rządu Olszewskiego, nie żeby uznawać ten rząd i tych polityków za legendy bo mieli sporo na sumieniu złych i głupich decyzji ale to pokazało bardzo wyraźnie czym był okrągły stół i bajeczki jakie są do tej pory wciskane naiwnym lubiącym takie bajeczki.

Nie wiem po cholerę to napisałem jak zaraz Niah tu coś o bolszewikach walnie, a lordyp dopatrzy się wychwalania jarka.

Rząd Olszewskiego nie miał poparcia w Sejmie + jarek też był przeciwko niemu. Zaorane.

Aha... no teraz czekam jednak aż lordyp napisze o bolszewikach

Rząd Olszewskiego upadł bo był chujowy. End of Story, a ty masz ból dupy. Pogódź się z tym, tym bardziej, że jedną nogą jesteś w grobie.

Slawa Sławkku Nowaku, gierojam sława.

Kolejny #fakenews

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... a-nie.html

ladnie dali sie zlapac

dlatego napisalem - "ladnie dali sie zlapac". Gazeta jeszcze nie sprostowala, a trzeba pamietac ze nie jest to jakis fakt czy dorzeczy tylko bardzo wiarygodne zrodlo wiadomosci!

Z artykułu gazwybu można wnioskować, że kobiecie się podobało i chce jechać po więcej. Kurde, niezła beka.

przygoda w itali by gw.

http://niewygodne.info.pl/artykul8/0396 ... dla-JS.htm

brakuje mi tego rozmachu i bezczelnosci

Przecież pierwsza kadencja PO zaczynała się od pielgrzymki na kolana na kreml, wtedy była to oznaka ocieplania kontaktów, liczono zwyczajnie na lepsze stosunki gospodarcze, nie ukrywam że miało to sens, jednak kreml ani raz nie dał sygnału że tego chce, zwłaszcza że na bieżąco walił sankcje na nasze towary i już wtedy odnośnie dostaw gazu mieli z niemcami inną przyszłość nakreśloną.
Może to zwykła naiwność Tuska i Pawlaka, nie ma pojęcia, a anulowanie tych kwot gigantowi to było zwyczajne proszenie się o kłopoty w przyszłości.

Co tam sie odjebalo znowu na Westerplatte?

Pan, ktory mial czytac apel poleglych prawdopodobnie mial diadka w harcerzjugend. Na szczescie Antek zareagowal i nie pozwolil na taka zniewage.

https://pbs.twimg.com/media/DIpTpGEWsAARCzG.jpg
"Jak trzeba"...raczej jak frajer #jprd

Masz rację, trzeba było hajlować jak nasi sąsiedzi, którzy w sumie źle na tym nie wyszli.
Wtedy nawet Papież hajlował, więc widocznie Bóg tak chciał.

bo my zesmy mysleli ze juz ida do nas wojska sojusznicze z angli i francji.

cypis widze jak zwykle na tropie afer by pis.

Nikt tak nie myślał...chyba nawet ten kretyn beck.

Niah ma rację - z każdej walki najkorzystniej się wybrnie stawiając na szybkie nogi

Uwielbiam dyskusje co by było gdyby.

Co do tego że liczyliśmy na pomoc sojuszników to dość oczywiste, przecież nawet stalin czekał jak się rozwinie sytuacja.
Politycy popełnili wiele błędów wtedy ale to że cały świat bał się adolfa to też było oczywiste i liczono że tym razem apetyt zatrzyma się na nowym rozbiorze Polski, przecież dla wielu polityków na świecie to był kraj, który na chwilę pojawił się na mapie i zaraz bezmyślnie zaczął wojować z sowietami.
Pamiętajcie że atak adolfa na kraje zachodnie to nie był jakoś wybitnie mądry temat do dyskutowania nawet dla wojskowych.