Bez przesady, sezon pierwszy był całkiem fajny. Niemniej jednak sezon drugi to jak na razie totalna porażka. Pierwszy odcinek wlókł się przeraźliwie, natomiast jak przyspieszyli w drugim to zastanawialiśmy się z żoną czy się śmiać czy płakać. Nonsens gonił nonsens, żenujące to było trochę. Rozumiem, że zmienili konwencję tzn. tym razem wiemy "kto", a nie wiemy "dlaczego" i pewnie reszta odcinków skupi się na odkryciu pokrętnego sensu jaki stoi za wydarzeniami z 2 odcinka ale... Wykonanie rodem z d...

ta, niestety zgodze sie z tym.
ale czekam na kolejne odcinki, moze troche sie poprawia.

Mindhunter nie wiem nad czym tutaj tak się jarać.
Rozmowy z zabójcami 10/10, reszta od połowy zaczęła mnie już męczyć, takie 6/10

TWD - chyba serio czas dac sobie spokoj z tym


Bo co niby ma mnie trzymac przy tym serialu, skoro juz nawet bohaterowie wkurwiaja...

No stary, ja doszedłem do tego wniosku po dwóch sezonach

Jak ktoś nie oglądał to szczerze polecam BoJacka.
Takie lepsze (i rysunkowe) Califonication.

tez uwazam ze pierwsze 2 odcinki nowego sezonu sa BARDZO slabe

Warner Bros i Tolkien Estate ponoc prowadza rozmowy w sprawie serialu!

I Amazon chce to zrobić! Szef jest podobno wielkim fanbojem

Swoją droga to mogłoby być zabawne. Trylogia Jacksona była genialna, ale jednak miała sporo pominięć.

No i w takim serialu nie ma problemu z mordowaniem, z gołymi cyckami elfek, geje pewnie też elfy, a feministki mogłyby tez tam swoje bohaterki dostrzec

Amazon i Warner Bros. Lol Netflixowe seriale w porównaniu przy tym to pewnie będzie ostoją skrajnego prawicowego fundamentalizmu.

Imo to sporo za wczesnie na ekranizacje serialowa. Lepiej jakby coś zmachali w uniwersum. A moze np przygody Toma Bombadila, bo Silmarilion byłby za ciezki.

Akurat Silmarilion byłby bardzo dobry jako materiał na serial, ale to nie wiem kto by mógł podołać. Ekipa od Rzymu i HBO może jedynie.

nigger elves incoming

4 sezon Peaky Blinders 15.11

https://www.youtube.com/watch?v=r2mkneBqXEs

5 sezon Vikings 29.11

https://www.youtube.com/watch?v=EXkNLpEVh-A

Silmarillion to zbiór mitów/legend. Potrafię wymienić ze dwa filmy biorące na warsztat podobną tematykę, które prezentują jaki taki poziom (zresztą oba o tym samym - Książę Egiptu i Dziesięcioro przykazań). W większości przypadków wychodzą z tego kaszanki jak ten ostatni film o Noem z Crowem czy inne Beowulfy. Formuła serialowa niewiele by tu imo pomogła.

To tak abstrahując od faktu, że osobiście jestem tolkienowskim fundamentalistą i uważam, że medium filmowe najzwyczajniej w świecie nie jest w stanie oddać sprawiedliwości temu co Tolkien opisał w tej książce.

Z kolei serialowy Władca Pierścieni faktycznie pozwalałby rozwinąć pewne wątki. Chociażby motyw przemijania i końca pewnej epoki, który jest praktycznie nieobecny w ekranizacji Jacksona.

Ja mysle ze to moze byc jakas historia opowiedziana w tle glownych wydarzen z Wladcy Pierscieni, cos w stylu storyline z LOTRO.

Jestem, a raczej byłem fundamentalistą, choć nie Tolkienowym a generalnym fundamentalistą w kwestii przerabiania pierwotnych historii na łatwo strawną pop-papkę (nie to, żeby Władca P. kiedykolwiek był ciężkostrawny) szczególnie jak się to podlewa srogo głupotkami, immersion break i pop referencjami czego np. Trylogia Hobbita byla wybitnym przykładem.

Możliwe, ale musieliby naprawdę coś bardzo dobrego zrobić, żeby mi się kolejny raz tą samą historię dobrze oglądało. Licząc przeczytane książki + filmy, gry, itp to Władce Pierścieni już sporo razy przerobiłem i mam już dosyć. No, ale ja raczej targetem tego serialu nie będę.

chyba, że przerobią to tak, jak Guy Ritchie "Króla Artura" (tzn. niekoniecznie w tym samym stylu, chodzi raczej o zakres zmian w stosunku do oryginału).

Belfer 2 w końcu się odbił, 3 odcinek w końcu rusza z akcją. Może coś z tego jeszcze będzie..

wataha lepsza