Teo napisał(a):
Smak oliwy jest specyficzny, trzeba przywyknąć do tego smaku, inna sprawa jaka jest u nas jakość i ceny tego co raczej zniechęca przeciętnego smakosza.
Masło, tylko nie typ irlandzki bo to łojowate coś nie przypomina naszego czy niemieckiego masła.
Nie wiem czy kwestia masła to głównie wpieprzanie chleba z szynką, tu chodzi o smak naleśników, mięsa na maśle podsmażanego, fasolka z bułeczką i masełkiem albo kalafior w panierce w bułce na masełku, brukselka gotowana posypana podpieczoną bułka tartą i masełko, duszony świeży bub na masełku z czosnkiem, zasmażka do zup i sosów, ciasta kruche, francuskie, półfrancuskie, masy i kremy do ciast, o głupiej jajecznicy nawet nie wspomnę czy takich babcinych smakołykach jak makaron z twarogiem polany masłem i wiele regionalnych smakołyków.
Zastąpienie masła/margaryny większą ilością mięsa na kanapce lol kur... tczewiak gdzie ty się uchowałeś ?
Jakie łojowate coś?
Zwykłe masło w kostkach tu jest normalnie dostępne. Wiem bo jem
Poza tym tona jakichś margaryn na oleju palmowym oczywiście też jest.
BTW 450g masła normalnego kosztuje 3,5jewro.