Opiekun mam pytanko czy przed EU miałeś zainstalowaną wersje amerykańską i czy po zainstalowaniu masz dostęp do swojego konta i do nowych obszarów.

Jak tak to gratuluje jesteś pierwszym europejczykiem któremu to się udało jak na razie wszyscy chcą roznieść SE za to że EU jest niekompatybilna z NA, konto nie chce chodzić ze względu na lokalizacje serwerów

SE moglo, bądz musiało, celowo wprowadzić jakieś ograniczenia dla EU lub NA wersji typu zmienione dialogi czy mniej krwawa grafika ... nie mam pojecia, nastepna sprawa, teoretycznie powinna być opcja wyboru Państwa Polskiego ale w wersji Na był tylko wybór USA lub Kanada ... czy dodano ta opcje teraz ?? ktos to sprawdzał ? Wogóle opóżnienie wydania wersji NA o 7 dni świadczy o dyskryminacji i celowym działaniu na niekożyść graczy posiadających wersje NA, niekompatybilność wersji EU z NA tylko potwierdza jakies specjalne dziłania jakie SE podjeło wypuszczając FF w stanach ... wcale by mnie nie zdziwiło gdyby np były gdzieś ustawione priorytety dla zakreu adresów ip Japów na niekorzyść NA i EU. Jest wiele przesłanek do tego typu zagrania ze strony SE ... pojawianie sie monsterków z claim statusem jeśli kampuje Japs, bądz szybszy claim nasz w porównaniu do NA graczy czasem ...
W UO nie było az tak gigantycznych roznic w pingach pomiedzy graczami z us-a a polakami typu 2-3 sekundy opóznienia.

Generalnie powinny zostać stwożone serwery extra dla graczy z Europy i dla NA .. .japsy niech sie kisza we własnym sosie ... { ostatnie doświadczenia moje z Jap ostro zmieniły moje poglady na nich ogołnie }

wiem tylko o bibiki bay - plaza obok mhaury tam gdzie jest monument z Bard Quest.

Pisze --> nie, mam osobne instalki na dwóch kompach, ale sprawdze czy moim IDem NA mogę wejść w wersji UE i odwrotnie. Sprawdzałem tylko czy cd-key EU CoP działa na podstawce NA - nie działa.

Sto --> na pierwszy rzut oka obie wersje się niczym nie różnią. Tylko w playonline wieverze jest mozliwość wyboru języka niemieckiego i francuskiego. W samej grze oczywiście już nie. Polska jest do wyboru. Już nie trzeba podawać wymyślonego adresu.

Mi nie przeszkadza granie z Japończykami, dodaje to grze egzotyki. Debile się trafiają w każdej nacji. Mnie akurat z ich strony spotykały same przyjemne rzeczy (tele, warp, raise 3 - wszystko za darmo i bez wielkiego proszenia).
Serwery stoją w Japonii, niestety opóźnienia są chyba naturalne, ja tam bym nie snuł jakiś teorii spiskowych.

2-3s to 2000-3000ms. Gdyby był taki ping grać by się już nie dało....
Ja tam do japsów od czasów FFXI jestem nieprzychylnie nastowiony, szskoda że blizzard rozdziela serwery więc nie będę się mógł mścić w WoWie ;(