Cytuj:
A bez pewnej dozy fantazji z Waszej strony... to sorry ale nici z jakichkolwiek intryg - pod koniec dni SC 1 byl do znalezienia obraz... ktory mial zapobiec katastrofie... wszyscy chowali domki do bankow.. ;-P zamiast go poszukac.
hhhm wielce interesujace z tym obrazem. co z tego ze sie meczycie z wymyslaniem fabuly, stawianiem wszystkiego jesli nikogo nie poinformujecie o tym. o apokalipsie dowiedzialem sie przez telefon od kumpla./
zreszta i tak nie wyszlo nic bo mialem siec osiedlowa zapachana i mnialem strasszne lagi/.. powiecie ze jak jestes / no
)) np. malorozgarniety / to twoj pech. ale jesli nikomu nie powiedzcie jakos co jest grane to wiele rzeczy bedzie zawodzic. jak uslyszalem o uo pierwszy raz to skojarzylem to z rpg "normalnym" tylko ze prze neta. ale widze coraz bardziej ze to jest blizsze diablu niz no .....
swiat nie jest jakis unikatowy, ludzie nie maja jakis dzikich wkretow. nie ma tu intryg ani orginalnosci.... szkoda....cala "fabula" sprowadza sie do rombania potworow. rozumiem ze to jest radocha i itd ale w uo nie ma nic po zatym. po pewnym czasie jush sie to zaczyna nudzic...szkoda