Oto pare screenow:
http://www.xanth.eu.org/screeny/swg/jtl/

Generalnie, na pierwszy rzut oka jest zajebiscie. Taki prosty symulator, sterowac mozna mysza albo joystickiem, no i duuuzo przestrzeni do latania hehe. W walce juz warto miec troche umiejetnosci latania i celowania, nie ma czegos takiego, ze tylko fire ciskasz, a samo ci celuje, teraz trzeba dokladnie namierzac przeciwnika. Przydaja sie tu umiejetnosci z symulatorow

Samo sterowanie przypomina starego, dobrego TIE Fightera, no i oczywiscie wystepuja kolizje, wiec trzeba patrzec w co sie uderza, bo mozna latwo statek stracic np. przez czolowe zderzenie ze stacja kosmiczna

Pozatym 2 nowe rasy, Ithorianie (bosz, kto tym czyms bedzie gral?) i Sullustanie... Ze 4 nowe profesje to juz chyba kazdy wie. A teraz musze obczaic, co jeszcze mozna robic w kosmosie oprocz latania i walczenia

Acha, laga nie stwierdzono, a gra smiga calkiem plynnie (w porownaniu z tym, co sie dzieje na planetach)

X.

PS. Moja pierwsza ofiara:





Corelia Station:



I moj maly noob stateczek podchodzacy do ladowania:

No i wreszcie zrobili system antymakrowy hehe. Okienko craftu raz na jakis czas zmienia swoj rozmiar i uklad skladnikow. Juz nie pouzywamy zewnetrznych softow klikajacych

X.

to screeny z bety czy juz z gry?

No z bety przeciez, gry jeszcze nie ma

X.

jestes w becie?

Ja tez jestem...i powie mi ktos jak mam dorwac jakis lepszy stateczek niz ten marny starting TIE, ktorego nawet nie mozna upgradowac?

Znajdz "character creation terminal" (w kazdym duzym miescie kolo starportu jest), wez skille na mastera shipwrighta, wez surowce i sobie zbuduj. Tylko troche za surowcami sie nabiegasz. Jak dobrze pojdzie, to jeszcze dzis bede mial wszystko co potrzeba, to ci moge zbudowac Oczywiscie jest to tylko w becie, zeby nie marnowac x godzin na budowe postaci, zeby testowac podstawy dodatku. W retailu tego nie bedzie

Podsumowujac, jest swietnie. Duzo questow w kosmosie typu "patroluj", "wyeliminuj" czy "eskortuj", intuicyjny interface, fajne sterowanie i miodzio grafika. Dla fanow kosmicznych symulatorow typu X-Wing czy Tie-Fighter gratka niesamowita. To tak jakby calkiem nowa gra w dobrze znanej starej grze Pozatym mase usprawnien w samym SWG, takich jak quest journal, podszlifowany silnik graficzny, rozszerzenie funkcjonalnosci panelu cratfing toolow i mase innych usprawnien. Coz, jak dla mnie rozszerzenie zasluguje na piatke z plusem, dodaje rumiencow staremu dobremu SWG

X.

PS. Aha, skilli pilota juz sie nie da tak prostacko grindowac, a i makra tu nie pomoga hehe. Pozatym shipwrighting osobiscie mnie przeraza rozbudowaniem. Zeby skonstruowac statek trza masy roznych pierdolek ze scisle konkretnych surowcow. Nie mowiac juz elementach rozbudowy statku i upgradach. A latania wieloosobowego jednym statkiem dlugo jeszcze nie zobacze, na Mastera Pilota trza sie nalatac dosc duzo

PS2. Zapraszam na kanal Poland (/chat join Poland)
Moj aktualny char nazywa sie Xanthcik

A mnie do bety nie wybrali
Fajne screeny. Tylko smaku mi narobiles a kasy na razie nie mam.
BTW. Czemu ten statek, ktorym latales nie mogl wejsc w hyperspace?

Od razu zrobilem shipwrighta, mam surowce....ale nie mam schematow na zaden statek. Jest pelno roznych czesci do budowy(oj fakt-spooooro tego jest) ale nigdzie nie ma schematow na statki....no chyba ze je przegapilem w gaszczu

Criss, ano potrzeba personal ship crafting station. Ale to juz wiesz

Scorpio, bo noob ship nie ma hipernapedu, ani nie mozna go upgradowac. Za to nowo zbudowany przezemnie stateczek calkiem niezle sobie poradzil, Teraz na Yavin tanio i szybko hehe

X.

Hehe, wlasnie zauwazylem i sie zalamalem... wiecie ile trzeba expa na kazdy poziom skilla pilota? na 1 tylko 7500, na 2 ledwo 60k... na 3 poziom juz 200k, a na 4 hehe... 1 milion. A jak wiadomo, mamy 4 paski po 4.. Za Borvo Heavy Fighterow dostaje ledwo 520 expa.. coz.. troche polatac bedzie na mastera trzeba, szczegolnie, ze sie nie da autogrindowac

X.

Przepraszam ze OT ale mam pytanko :oops:
Athlon 2000 XP
768 ram
Radeon 9200 128 ram
Czy na tym sprzecie pogram w SWG? :(

Pograsz, ale bedzie haczyc, glownie z powodu karty graficznej. Pozatym, SWG tnie o wiele gorzej niz np. EQ2
Gdzies tu zreszta jest nawet o wymaganiach sprzetowych
viewtopic.php?t=8099

X.

PS. Pozytywne jest to, ze w kosmosie nie haczy wcale. Ale to tylko dlatego, ze tam jest... pustka (nie liczac kilku stacji, paru kamieni i oblatywaczy)

To ja sobie poczekam spokojnie do WoW retail...

Widze, ze cholera, wszystkich wzielo teraz na questy. W JTL, zeby awansowac na wyzszy stopien pilota, nie wystarczy miec expa, trzeba tez zrobic serie questow...

X.

mi SWG wcale się nie tnie. Wystarczy 1GB Ramu, co do grafiki to nie mam pojęcia - 9600PRO wystarczało w zupełności, byle jaki procek. Jak się szybko leciało na speederze to dogrywało budynki i wtedy czasami przycinało. Ale ogólnie bez cięć. Do cięć w EQ2 tego nei można nawet porównywać.

hey mam takie pytanie.

Jak jest ze skillami ? trzeba miec "miejsce" na to zeby zostac pilotem ? czy tez po zainstalowaniu dodatku masz + iles tam pointsow jakie mozesz przeznaczyc na JTL. bo jesli trza by zrzucic punkty niewiem np. walki typu brawler bylby troche slabo nie ? Chociaz moze z drugiej strony polepszyloby to nieco klimat gry.

Skille pilota nie zabieraja w ogole skillpointow, wiec nie masz sie o co martwic (i tak trzeba poswiecic baardzo duzo czasu na zmasterowanie profesji, prawie tyle, ile na jedi). Jedynie shipwright jest normalnie skillowany (jako pierwsza odnoga artisana i profesja elite).

X.

hmm fajnie.

Ciekawe jak to bedzie. czy ludzie beda sie "specializowac" tylko w JTL. czy beda chciali byc np. walczacym w przestworzaqch jedi jesli tak to roczek maja z glowy z tego co mowisz.

Wiesz, majac na uwadze, ze pilot nie zabiera skillpointow, ze statek trzeba wyposazyc niekiedy za gruba kase, ze szybciej sie leci z np. Naboo na Yavin niz korzystajac z publicznego transportu, ze w kosmoscie nawet master jedi dupa jesli gracz nie umie latac i ma kiepski statek, podejrzewam, ze kazdy posiadajacy dodatek bedzie mial wlasny stateczek do poruszania sie po galaktyce, ale tylko nieliczni "zamieszkaja na stale" w kosmosie

Pamietaj, w kosmosie nie licza sie skille twojej postaci, tylko to, czym i jak latasz. Mozesz byc super wypasiony mastah jedi, a dostaniesz lomot w 5 sekund po wyjsciu z portu.. mozesz tez nie miec zadnych innych umiejetnosci niz pilotaz (a dzieki temu i lepszy sprzet, mozliwosc korzystania z lepszych upgradow daja wyzsze skille pilotazu) i rozwalac kazdego jak tylko zechcesz

Generalnie, JTL wyglada jak gra w grze, ale tak nie jest, to jest poprostu dodatek dajacy kosmos i mozliwosc poruszania sie w nim, wraz ze wszystkimi wynikajacymi z tego konsekwencjami

X.