Seksita

Przy kostkach też były niezłe

nekrofilstwo sie szerzy ;]

nie to miałem na myśli

To jest uwarunkowane genetycznie. Kobiety wbrew pozorom są o wiele większymi realistkami niż mężczyźni. Stąd trudno im bujać w obłokach w świecie fantasy czy SF.

edit... kuźwa robie OT non-stop :/

Całkowita racja, co nie zmienia faktu, że z kobietami gra się super - zupełnie inny tok rozumowania czasem daje zaskakujace efekty

Znaczy się OT na temat.. OT?

ta.

Ale faktem jest, że jak się spotka kobietę w MMO to się z nią gra dużo lepiej niż z facetami. Nie wiem skąd to się bierze.

A już kompletnie na marginesie. To daję słowe nie cierpię facetów ktorzy grają postaciami o przeciwnej płci.
Po pierwsze jak tu się wczuć w rolę?
Jeżeli się nie chcesz wczuwać w rolę to po kiego grasz w RPG?
A jeżeli wczuwasz się w rolę panny, to myślę że czas na usunięcie zbędnych 'organów'.

O kuzwa Holger jak ja cie dawno nie widzialem ostatnio w AC1 chyba w co ty teraz pogrywasz? Ja siedzę w AO i chyba tam pozostanę

Oj Roball Roball...
Pal pies możesz być wirtualnym transwestytą... ale...

czemu się od razu musisz kurwić

Całkowita racja, poza tym jestem typowym estetą - lubię piękno
*tylko dlaczego w takim razie gram (o ile się da) dwarfami o.O ?*

Dwutlenek czepiasz sie, w GW grałem kobieta magiem, w Horizons driadą i jakoś nie czuję się transwestytą. Toon to toon nie ja.

Ja zawsze mam 2 chary. Primary male, secondary female

X.

PS. I nie wiem z czego to wynika, ale zawsze lepiej mi sie gra secondary charem

W wow female nie są specjalnie sexy, szczególnie w hordzie, więc argument estetyczny odpada.

No w Alliance na pewno wybor moj padnie na female ) w Undeadach tez, choc jak mrynar powiedzial estetyka raczej nie wchodzi w rachube

gnomish babe hehe... zawsze lubilem grac fimejlami bo byly 'gabarytowo' mniejsze ;] zawsze cos- trudniej stargetowac ;p

Padl 6330 post i zostal wyprzedzony EverQuest , jak tak dalej pojdzie
to za 2 tyg. padną DAoC , FF XI i UO. jestem zaszokowany jak taka "badziewna" gra moze wzbudzac tyle zaintersowania.

Ja jestem zaszkowany, że ktoś kto uważa tą grę za badziewną poświeca na nią tyle czasu

Wiesz to czy się komuś ona podoba czy nie to po części rzecz gustu, a o tym się nie dyskutuje...

Cześć Jak dobrze czasem usłyszeć głos zza grobu! AC1 it was, rzeczywiście - fajna gierka była, tak na marginesie
Ja w DAoC kwitnę przez ostatnie 3 lata, od samego jej początku do teraz. Ale 3 lata to trochę dość - chyba tylko w UO byłem dłużej, a i to nie dam głowy... Rozglądam się za czymś nowym i całkiem prawdopodobne, że będzie to WoW. Przynajmniej na czas jakiś, do ukazania się Dungeons & Dragons

A co do roli kobiet w rpg, to jest ona wielka! No bo kto by chodził po piwo?

Cześć Jak dobrze czasem usłyszeć głos zza grobu! AC1 it was, rzeczywiście - fajna gierka była ac1 rox

O kurde jak ja milo te gieruche wspominam - pomijajac moje pozal sie boze eksperymenty z UO na modemie (hłe hłe) to był moj pierwszy MMORPG. Alez sie lezka w oku kreci Pamietacie ten teleport jak tornado niebieskie?