Właśnie tu tkwi problem.... to nie jest praca i nigdy nie powinna być. To jest gra, rozrywka dla ludzi zmęczonych codziennymi sprawami lub takich co chcą troche po współzawodniczyć z innymi w jakimś fantastycznym środowisku...

Nie powinni się oni martwić np tym że żeby mieć jakieś szanse to powinni wydać jeszcze 50$ na jakiś uber itemek itd itp... Pozatym nie sądzisz że grając w mmorpga stajesz się częścią communiti? to też pewnego rodzaju społeczeństwo i nie możesz postępować jak chcześ zupełnie mając w dupie co inni gracze o tym myślą...

Pozdrawiam

Gra to nie praca, ma służyć do dobrej zabawy tak jak każda elektroniczna rozrywka. Wszyscy zwolennicy, albo przynajmniej ci, którym sprzedawanie na ebay nie przeszkadza zapominają o jednej podstawowej zasadzie rynku - że popyt i podaż idą zawsze w parze.
W grze oznacza to tyle, że jeśli jedni ludzie chcą kupować na ebay, inni będą sprzdawać. Na dłuższą metę prowadzi to do chporych sytuacji, gdzie liczne strefy są opanowane przez chińczyków grających 24/7, albo używających 5 kompów do farmowania kasy, przy okazji trainujących innych graczy, zabijających quest moby itp. Mi się to średnio podoba. Chińczykom zatrudnionym w chińskich firmach farmerskich (takie "fabryki" gold/coins/credits itp.) może bardziej, ale u nich te kilka dolarów z ebay to miesięczna pensja.

jaki fair play ? zapomnieliscie o tym ze swiat nie byl nie jest i nigdy nie bedzie fair .. nie ma i nie bedzie rownosci .. probowali to z komunizmem i srednio wyszlo jak wiadomo .. tak wiec jak ktos ma czas i chec poswiecac swoje real life i farmowac 5h kase czy jakis item zeby potem sprzedac to imo powinno mu sie pozwolic .. Poswieca swoj "real life" na to wiec nie oszukuje .

Imo przypierdalacie się, nie sprzedaje się itemów a czas który się "zuzyło" na ich znalezienie. Czas nie jest własnością Blizza. Jeśli ktoś sprzedaje, to ja nie widzę w tym żadnego problemu. Po to są mechanizmy spellbound etc. żeby tego było mniej.
(zagłosowałem że to indywidualna sprawa każdego gracza)

Mało mnie obchodzi na co ktoś wydaje pieniądze i jak spędza czas w grze. Ale jeśli farmując kasę uprzykrza , utrudnia lub uniemozliwia grę innym to powinien zostać wyeliminowany z gry. Wolność jednostki kończy się tam gdzie zaczyna się w wolność innego człowieka

Logan tylko przeszliśmy z pytania o to czy potępiasz sprzedaż przedmiotu na pytanie o sposób gry, który przeszkadza grać/uniemożliwia grę innym graczom. Jedno nie implikuje drugiego.

pffft tyle że gra to nie rl więc dlaczego odrazu musi nie być fair play lol?

Pozdrawiam

bo tacy sa ludzie i to sie nigdy nie zmieni ..... po 2 ja nie widze w tym nic zlego jak juz pisalem .. osoba ktora farmuje poswieca swoj real life time na to zeby 5h siedziec przed kompem . (nie mowie juz o tym ze oczy sie marnuja itp ) . Oczywiscie mowimy tu o osobach ktore nie uzywaja macra ani botow czy czegos podobnego ... Nie popieram zadnych macro farm lub bot farm .

Podążając za twoim rozumowaniem za siedzenie na ircu albo pisanie na forum ktos powinien Ci zapłacić przecież zużywasz swoj cenny czas w imie prześwietnej idei (?!?) i nie ma to nic wspólnego z zabawą (nic a nic).

Czy przypadkiem nie siedzisz przed komputerem z własnej nieprzymuszonej woli ?? Ja tak

Ktoś tu już pisał ze 600 zł rocznie za bardzo dobry kawał rozrywki to dobra cena.

Ehh Polanie - kasa kasa kasa

No tak, jest to jedna z tych dyskusji, w ktorej kazdy ma pewien okreslony swiatopoglad i zadne argumenty jednej czy drugiej strony na 99% go nie zmienia. Osobiscie mam nadzieje, ze Blizz bedzie banowal konta graczy, ktorzy przedmioty sprzedaja. Pisanie, ze sprzedaje sie nie przedmiot a czas poswiecony na jego znalezienie - Co to w ogole za argument? Przedmiotem aukcji jest dany item nie czas - rownie dobrze, wystawiony przedmiot mogl byc znaleziony przy uzyciu bota. Szkoda tylko, ze w ogole istnieje rynek osob, ktore sa sklonne zaplacic za takie przedmioty. Osobiscie nie rozumiem, jaka mozna miec w ogole frajde z uzywania takiego itema No, ale jak mowilem, to kwestia indywidulanych pogladow.

Wszystko jest fair. Nikt nie zabrania tobie rowniez kupowac in-game kasy/itemow. Nie chcesz albo cie nie stac? Twoj problem. Albo i nie - mi to na przyklad wcale nie przeszkadza - niech sobie inni kupuja / sprzedaja na zdrowie.

Mi tez sie czasem zdarza cos sprzedac, ale nie dla zysku tylko jak ktos wyzej napisal dla odzysku

sam sprzedalem konto w grze, w dodatku darmowej za okolo 800pln, naturalnie za godzine grania wyszlo duzo mniej niz za godzine normalnej roboty. gry nie traktowalem jako zrodlo potencjalnego zarobku, poprostu jak sie znudzilo i czas cos zmienic, przeciez nie skasuje calego dorobku a kasa moze pomoc w oplaceniu np WoW. osobiscie nie widze nic zlego w sprzedawaniu virtualnych itemow za RL kase, dopoki zostaly zfarmowane legalnie. ludzie ktorzy to robia wykorzystuja naturalna okazje, co innego natomiast ze zdrowiem mentalym kupujacych.
btw EULA na ktora klikasz w sadzie i tak jest gowno warta, nie jest zadnym prawnym dokumentem, ToS to nie obligatoryjny dokument co wolno a co nie, tylko dyrektywy Blizza ktory i tak moze zrobic z kazdym kontem co mu sie podoba. niektore traktuja o tym ze konto nie jest 'transferable' czyli nikt poza pierwszym wlascicielem nie moze na nim grac, ani rodzina, ani kumpel itd. wiele sie mowi ze Blizz bedzie parzal na rece, jak ktos przekazuje kase, itemy na inne konta z ktorymi nie ma potencjalnie zwiazku moze podjac jakies akcje itp. takie gestapo nikomu nie wyjdzie na dobre.
imo powinny byc tylko dwie opcje do wyboru: za i przeciw. nie ma neutralnosci, jak nie jestes przeciw, to nie masz nic przeciwko czyli to jest ok

A caly topic wynika tylko i wylacznie z zazdrosci i podejcia "psa ogrodnika". Ja nie mam i nie umiem sobie tak radzic, to zabronie innym, na chuj maja miec lepiej niz ja. Typowo polskie...

Dlaczego wam przeszkadza to, ze ktos tam sprzedaje jakies itemki na ebayu? Bo zazdrosc gryzie, ze on ma, a wy nie? Czy moze jakas inna krzywda wam sie przez to stala?

X.

Imho głupotą jest wydawanie kasy na itemki w grze, zamaist zainwestować ją np. w mięsień piwny . Jak ktoś marnuje irl kase na wirtualną gre (pomijam kwestie abonamentu) to jego sprawa.

TRUE

Jak ktos chce to niech sobie sprzedaje (zobaczycie co bedzie na ALLEGRO jak wyjdzie EU)

Ale w sumie to ze moze to naruszyc (i to powaznie) ekonomie gry to jest prawda

Z jednej strony mnie to wali a z drugiej powazny minus wiec w sumie ja jestem na NIE (w przypadku WoW bo w innych grach to moga sobie nawet caly swiat sprzedawac jak dostane w swe lapska CDKEY to i tak nie mam zamiaru grac w nic innego tylko w WoW)

Oczywiscie do premiery WoW 2

BTW. ciekwe jak szybko Blizz oglosi poczatek prac nad druga czescia ??
Oni za szybcy nie sa (jesli chodzi o produkcje) ale niektore inne
firmy to troche przesadzaja )

Zazdrosc ze komus sie lepiej powodzi jest juz chyba wpisana w geny Polakow Wedlug waszego rozumowania powinno sie zamykac ludzi ktozy wygrali na loterii a bezdomni powinni natluc kazdemu kto jezdzi Mercedesem bo czemu on dostal taka praca ze moze sobie na to pozwolic a ci bezdomni nie ? ..Ehhh taki juz jest swiat , jednym sie powodzi a drugim nie i tak jest bylo i bedzie . .. A po 2 kto wam zabrania robienia tego samego ? Zaraz ktos mi odpowie ze "nie ma czasu na to i ze mmorpg jest tylko gra " . No to skoro traktujesz to jako gre to baw sie dobze .. sa osoby ktore sa gotowe poswiecic czas w RL i miec z tego jakis realny zyks ..

Edit : i nikt nie powie mi ze nie moze sie bawic dobze przez to ze ktos gdzies sprzedaje jakis item czy kasa , bo skoro tak to po prostu zazdrosci tej osobie ktora to kupi .. A co was obchodzi ze ktos gdzies tam ma uber sprzet za ktory zaplacil iles tam set dolarow ? Zazdroscicie mu ze on to ma a wy nie czy jak ? Bo ja nie widze jak to ze ktos ma uber itemki z aukcji wplywa na wasza gre ...

A ja myśle że ten topic wynika z checi poznania czyjegoś zdania. Pewnie lepszy jest topic z taurenem i morda misia ...

Jesli ktos ma pieniadze, a nie ma xx czasu by poswiecic na dojscie np do 40 lvl i ubranie postaci to czemu ma nie kupowac- jego wybor.

A blizzard jak i inne firmy w sumie nic nie moga poradzic na sprzedaz postaci,itemow,pieniazkow, bo zarowno kupno jak i sprzedaz moze(jest) zabroniona a gracze nie chwala sie ze kupili, sprzedali cos publicznie- bo wiedza co ich moze czekac. (ban)
Blizzard jedynie moze/moglby dokonywac kontrolowanych zakupow - namierzac sprzedawcow i banowac - ale im sie nie chce, na dodatek to jest walka z wiatrakami bo osob sprzedajacych z dnia na dzien jest bedzie wiecej.
I jak ktorys z poprzednikow napisal Bliizard i inne firmy to banda chciwych skur.. chca jak najwiecej zarobic tylko dla siebie, nie chca sie dzielic tym z graczami

Tylko ten nie ceni swego czasu, kto wszystko dostal gotowe.
Temu kazdy dorosly sam na siebie zarabiajacy czlowiek powie ze to jest ok - jest towar, jest cena, jest popyt, jest podaz, nikt cie do kupowania nie zmusza.
A dzieci niech placza ze to nie fair bo ich nie stac

Osobiście zajmuje sie sprzedawaniem kasy w SWG. Przez 2 miesiace zarobilem na tym ponad 600Euro. Teraz juz z tym koncze bo przesiadam sie na WoWa ale pewnie po 2 miesiacach grania "for fun" tez zajme sie fabtykowaniem kasy i sprzedawaniem.
Jesli moge zarabiac +1000PLN miesiecznie robiac to co lubie to bede to robil.
Chociaz przyznam nie rozumiem tych ludzi. Sam nigdy bym niczego nie kupil, bo to przeciez caly fun w grze sie dorobic/zdobyc/znalezc a nie kupic...
A co do legalnosci... formulka ze sprzedajesz swoj czas a nie wlasnosc blizzarda skutecznie zalatwia problem.
Natomiast jak wystawilem preorder-pack z beta keyem na Ebay dostalem maila z ostrzezeniem ze sprzedaje warez, i usuneli auckje...
Najpierw kupilem preorder potem US wersje no i mam preorder keyem do sprzedania tylko ze nie moge go sprzedac lol