Czesc
Przymierzam sie do zakupu aparatu fotograficznego. Moge go sobie sprawic w polsce, np tu: http://tinyurl.com/49ll7 , albo w USA, np tu:
http://tinyurl.com/5rnmh .
Roznica w cenie jest dzika (1$=3.12PLN). Nawet po doliczeniu kosztow przesylki wychodzi 1000 zlotych mniej.
Pozostaje problem cła. Czy musze je placic? W jakis sposob zostanie doliczone do ceny, czy sam musze sie zglosic gdzies? Macie doswiadczenie z kupowaniem towarow zza oceanu?

dowala ci clo na granicy

A jak to potem oplacic? Bedzie do odebrania w urzedzie celnym, czy wystawia rachuneczek i do domu przysla?

Zalezy czym przyjdzie, jak duzym kurierem typu DHL,UPS to oni maja wlasne agencje celne i pobiora clo przy odbiorze towaru.Wczesniej sie zapewne z Toba skontaktuja i powiedza ile to wyjdzie itd.

Nie wiem jak jest w przypadku zwyklej poczty ale przypuszczam ze tak samo, platne przy odbiorze.

tak - przyjdzie do ciebie tylko pisemko z urzędu celnego, gdzie będziesz musiał stawić się osobiście i wystać w kolejce (dzień urlopu). Następnie wypełniasz jakieś papierki z panią/panem celnikiem, a po kilku dniach przychodzi do ciebie ta paczka zapokowana powtórnie przez UC za pobraniem na kwotę cła.
Jest jakaś druga opcja - ja wybrałem taką i nie pamietam co tam było jescze - pewnie jakaś zapłata na miejscu or smth.

Dlatego lepiej via UPS/DHL wszystko zalatwilem telefonicznie i nigdzie nie musialem lazic.