a po co mam siedziec ze slownikiem w rece jak tutaj mam zywe źródla informacji?
a poza tym przeczytanie suchych informacji o +/- to zupełnie cos innego niz pogadac z kims kto gra danymi postaciami bo moze i cos fajnie wyglada w opisie a rzeczywistosc jest zupełnie inna

Sto wzruszyłem się. Naprawdę. Nareszcie pozytywny aspekt WHM jako suba. Ale nadal niemam 100% pewności, czy mi się opłaca (chociaż chciałbym strasznie mieć WAR/WHM), gdyż jeżeli mam mieć herosa dla samego grania a nie osiągnięcia czegoś to zrezygnuje ale z drugiej strony korci mnie, żeby jednak tę niepopularną kombinację mimo wszystko sprawdzić.

Jasne, ze ninja jest drogi ale nie widze aby farmowanie kasy Zjawcie przerazalo Tak trzymac

osobiscie nei lubie suba whm dla meleesow a tym bardizej tankow - bardzo malo mp i koniecznosc restowania, no i oslabiony atak
ale bym i przypadek tankuajcego whm/wara

Co do suba to mnie nurtuje inny problem. Mianowicie: jeżeli robięsobie postać z kombinacją WAR/MNK to czy muszę szukać ekwipunku, który da śię założyć na oba joby czy wystarczy ekwipunek dla main job (w tym wypadku WAR). Interesuje mnie to, gdyż ciężko (lub jest to niemożliwe) jest znaleść ekwipunek, który mógłby nosić jednocześnie WAR i np. WHM. Chodzi mi o ekwipunek na wyższe poziomy (30+). Czyli, jeżeli mam np. kombinację WAR/WHM (tak wiem uparłem się ) a miecza dla WAR nie może używać WHM to czy będę mógł takowy miecz kupić?

EKWIPUNEK DLA MAINA
nie musisz szukac ekwipunku o kombinacji np war/whm czy war/mnk

co wiecej tylko dla maina nie mozesz nosic sprzetu ktory moze uzywac twoj sub

DING !!! Lev 18
quest na suba zaliczony

Nimloth - dzięki za itemki do questu
Saitou, Stokrotka - wielkie dzięki za dzisiejsze PL na plazy i wydmach - cos mi się zdaje ze bez was byloby ciężko dobić dzisiaj do tego 18 leva

dzisiaj zabieram się do levelowania suba

Zjawcia Elvaan MNK/WAR

Congratulations Zjawcia ))))

Ja dzisiejszej nocy DING na 17. Ale cenę zapłaciłem okrutną (nie wspomnę, że 5 czy 6 razy leżałem zimny na gruncie, bo ta noc w moim wykonaniu przejdzie pewnie do historii naszego LSa) - kolacja wigilijna wylądowała w kiblu drogą, którą się dostała do mojego żołądka. Zawroty głowy, zimne poty, "haftowanie", ciągła śmierć - nic nie przeszkodziło mi w DINGnięciu. Niestety na późniejsze kontynuowanie gry już nie miałem siły. Sorki Zjawcia, że was tak zostawilem ale naprawdę już nie miałem siły. Teraz z drugiego końca DUNES muszę wrócić do Bastok na poważne zakupy. Znajdzie się jakiś chętny WHM z czarem teleportacyjnym co przyjdzie po mnie i warpnie mnie do craga w KH?

P.S. Już jest wszystko ok. Dzisiaj i jutro mogę robić level 18. Przedmiot od kraba mam (do suba).

Pozdro

Kris zrob sobie HP w dunes i potem kup u straznika scroll of warp i sie po prostu z bastok do dunes warpnij

Krzychu ja dzis do 3 zrobi lvl 17 , skocze tylko do bastok i mozemy razem dobic do 18 :>
co to sie porobilo ?? wczoraj jak gralem na KH (G-12) ubijalem butchery i ambushery az mi zaczely same easy prey wyskakiwac bardziej mi sie oplacalo ubijac thugi i weavery bo dostawalem 18 zamiast 10 expa

Ale ja jestem w Dunes i chce wrócić do Bastok. Ale czeka mnie maraton przez całe Diuny. Jestem w kwadracie D-6 i muszę dojść do wyjścia w kwadracie M-11. Życzcie mi szczęcia albo warpnijcie mnie do craga

Kris spoko, biegnij tylko za plecami gobow i nic ci nie bedzie ja mam za soba już 4 maratony przez diuny i jeszcze zyję

a teraz jestem WAR1/MNK1 - dziwne uczucie

btw: potrzebny demselfly worm i skull dla Krzyśka do questa na suba wiec jakby ktos się dzisiaj nudzil...

Tak ale ja zostałem tam gdzie sie odłączyłem w nocy od grupy http://ffxi.allakhazam.com/db/areas.html?farea=22 (kwadrat D-6).

Co do subjoba: jeżeli chcę dorabiać suba do WARa, którym obecnie gram to będę go robił od 1 levelu czy mogę najpierw zrobić parę poziomów jako main i potem wykożystać w subie już z nabitymi levelami?

Czy kombinacja defensywno/ofensywnych magów czyli WHM/BLM jest dobra czy lepiej obie te profesje mieszać z RDM? Pytam gdyż chciałbym rozwjijać się też jako WHM.

Geeez dajcie mi chocoba. Wczoraj po expowaniu do 3 rano z genialna grupka ludzi [ chainy do #5 na pugilkach przez caly dzien tylko 3 deathy w calym party (w tym zaden moj ) panstwo dobrze hate kontrolowali i mobki nawet nie probowaly walnac magow :> ] polgodzinny maratonik do bastok po rzeczy, warp na VD i znow polgodzinny maraton do bastok. Skonczylem po czwartej. Mam tylno-skosno-boczne skrzywienie kregoslupa, bo juz nie dalo rady usiedziec w normalnej pozycji, kark mi zanikl ;] wszystko mnie boli i jeszcze mnie obudzili o 9am ale sie oplacalo Brakuje mi 2750 tnl zjawcia jak dam rade to dzisiaj porobimy leveliki, co ??:>

dociagne tylko wara do 10 leva na gorce (grrrrr) i potem mozemy się opalac na wydmach do oporu
tylko do tego czasu zarobie jeszcze na sprzet dla monka
kurde, cena za stack mitkabobów to lekka przesada

Zjawcia zagrasz teraz ??:> do mnie rodzinka o 14 przychodzi wiec pozniej moge nie miec czasu :/

wow, faktyczne z subem gra się o niebo lepiej
w ciagu 2 dni (wieczor i ranek) zrobilam 9 leveli WARa

Stok - dzieki za rade - faktycznie Great Axe rulez

btw: po poczatkowym wkurzaniu sie na WARa nawet mi się spodobalo ale jednak mimo wszystko wole MNKa hmmm... moze sobie jeszcze podleveluje THFa? jaka jest najlepsza bron dla THFa?

Sword na poczatek.