Te makra to nic strasznego - mozesz sie na dobra sprawe bez nich obejsc... Ano prawda gram Engim na 212 lev (przypadkiem wspomne ze niejaki auxarius mial swojego zgimpionego soldiera na 209 zanim go psy nie pogonily z AO - szkoda bo nie ma juz takich nOObów jak on
i nie ma kogo klepac z nudów)
Gra Engim to super zabawa - chociaz nie kazdemu sie podoba. Petów tak naprawde mozna miec max 2 ale drugiego peta mozesz dostac po 100 lev o ile pamietam. Pety zajebiscie walcza Engi jest moze 2 a na pewno 3 DMG dealerem w grze. Jednak nie jest tak różowo - bo są momenty że jest ciężko... szczegolnie przed zmiana petów na lepsze. Zasadniczo Engi to tradeskiller wiec o kase nie musi sie martwic ale w walce jest tez niezly
Agentem nie polecam gry gdyz grac agentem dobrze moze tylko ten kto zna wszystkie inne profesje, powód? Ano agent moze udawac kazda inna profesje i uzywac (niektorych) nanoprogramow danej profesji ktora udaje. Wiec wiedza o innych jest niezbedna...
Keeper jest fajny dla poczatkujacego, chociaz do solowania to raczej doc, lub (sorka ale nie może mi to przejsc przez gardlo tfu!) soldier...