Widzisz Basic, problem jest w tym ze ja gram dla zabawy. Poprostu. Moim celem w grze nie jest bycie omg leet pwnz0r dewd'em. Nie musze maxowac postaci wedle jednego ze schematow ktory ktos uznal za prawie optymalny.
Gram dla zabawy, gram z feralami bo sprawia mi to przyjemnosc. Bo lubie miec szeroki wachlarz mozliwosci, a nie tylko jedna strategie. Dlatego wlasnie wybralem druida bo pozwala mi na wiele rzeczy.
To o czym pisza na tym forum, jesli nie zauwazyles to czesc ludzi mowi wlasnie ze ferale maja swoje dobre strony. Pozatym porownywanie czystych statow nie ma sensu. Podstawa kota jest element zaskoczenia i szybkosc. Swing 1.0s do tego pounce z cienia i kilka szybkich ciosow daje naprawde duzo. A castera widac z daleka bo sie swieci jak choinka
Pozatym jesli moja gra miala by sie ograniczac do root + starfire to chyba dalbym sobie spokoj z wojem
Ja nie chce nikomu narzucac swojego stylu gry, ani promowac go ze jest uber. Przedstawiam jak ja to widze, dlaczego tym gram i jakie to ma szanse tu i tu. Machanie statami czarow i innych cudeniek w tym kontekscie mozna porownac do konkursu na dlugosc e-fafikow.
Liczy sie technika