Eee nie, chociaz cheaterow tez mozna dodac do grona niebezpieczenstw, z tym, ze taki problem mozna rozwiazac w patchu. Mysle, ze chlopaki od WOW kontroluja to.
Chodzilo mi o krakerow (nie mylic z krakusami ;>) co to beda chcieli zburzyc lad serwerow. W koncu to sukces niesamowity wlamac sie czy przeprowadzic jakis atak na maszyny Blizzarda.

aaa to przepraszam...
...ale w takim razie chodzi Ci o hackerow
Bo crackerzy to te misie co lamia zabezpieczenia w grach itp ... ale na upartego moze byc....nie bede sie juz czepial.
EOT

Bardziej proste wytlumaczenie to:
Cracker = 127.0.0.1
Hacker = xxx.xxx.xxx.xxx-255.255.255.255 (ciekawe czy napisalem to dobrze)

Czyli pierwszy to offline a drugi to online

Offline czy online pierwszy to po prostu localhost :]

Cracker - osoba lamiaca zabezpieczenia, w programach,np hasla, seriale, zabezpieczenia broniace dostepu np. w grach, itp.

Hacker - czlowiek, ktory lamie zabezpiecenia serverow, aby pokazac swoje mozliwosci, wykrasc dane itp.

Mysle, ze muszą sie obaj polaczyc, zeby moc zlamac cos takiego jak WoW

Tzn mialem na mysli ze pierwszy sie bawi poza siecia a drugi to hula sobie po necie

eh
jak juz naprawde chcecie o tym porozmawiac to chodzi o to ze cracker powoduje szkody u tego do kogo (czego) sie wlamuje a hacker nie. to wszystko.

Wszystko przez ta glupia telewizje..

Hacker - taki gosc co lamie zabezpieczenia dla zabawy
Cracker - dawniej spec od zabezpieczen oprogramowania
Cracker - obecnie oprocz ww. znaczenia takze haker ktory wlamuje sie w celu zniszczenia danych znajdujacych sie gdziestam (nie wiem kto wymyslil ten termin btw).

Zighajl!

Ah wy haKIErzy.

chakiery tbh.

WHAT THE F*CK IS HAPPENING TO MY COMPUTER?!!!11!111

Yhy, polecam wlamac sie na mainframe (typu AS/400). Dam sobie reke w lokciu uciac, ze nawet jakby komus sie to udalo, to i tak by nie wiedzial co z tym zrobic (malo kto sie orientuje w systemach obiektowych, a jak juz sie orientuje, to pracuje za gruba kase, a nie bawi sie w hackerstwo)

X.

Xanio byl taki jeden facet nie pamietam nazwiska, wykradl ponad 100tys numerow kard kredytowych z National Bank of America, ktore mialo najlepsze zabezpieczenia ponoc na swiecie. Teraz ma dozywotni zakaz zblizania sie do komputerow i zarobil ponad 4 miliony dolarow sprzedajac swoja ksiazke. Co najlepsze, zaloze sie ze nieoficjalnie pracuje w firmach pokroju IBM, Apple, Symantec, MS, MPAA, RIAA czy same FBI

Nie mowie, ze ktos sie tam wlamie, ale z pewnoscia jest to zagrozenie. Jak to mowia: najlepszy hacker/cracker to taki, o ktorym nikt nie slyszal.

Nie chce nawet myslec jaki bylby lament, gdyby po trzech latach gry w WOW jakis wirtualny dres skasowal polowe postaci.

PS
Mam nadzieje, ze juz sobie wyjasniliscie kto byc hacker, a kto cracker (wylaczajac tych od gier)

truetly - bez obaw jakoś inne gry sobie z tym problemem radzą i nikt się nie włamuje do innych mmorpg.

Zresztą niezły przykład z VISA/MASTERCARD, system który akceptuje nasze cc, w ciągu ostatnich 10 lat miał łącznie 7 minut downtime. Więc są systemu praktycznie niezawodone, nie wszystko opiera się na Gatesie i jego windowsach.

Mark to tak jak z konsolami. Serwery VISA/MASTERCARD maja OSy pisane dokladnie pod ich sprzet i posiadaja pelna kompaktybilnosc.
Natomiast windows jest duzo genialnym systemem poniewaz chodzi pod kazdym sprzetem na PC, lecz to jest tez wada ze PC jest tak zroznicowany, poniewaz nie doczekasz sie takiej niezawodnosci.

PS. wtf? Widze dziwna ironie chlopak dobil do lvl60 a my o czitowaniu i hackerswtie rozmawiamy LOL!

Amida też już ma 60lvl. Teraz pora na Aenime - wczoraj miał 56lvl...

kuźwa ja gdzieś przełom stycznia/lutego patrząc na ten exp który ledwo co idzie...

a ja mamtakie pytanie. rozumeim ze gracie po us serverach ? jak wam to dziala ? lag ?

Dobrze dziala. Inaczej bysmy nie grali.
Ja swoj 60 lvl przewiduje na polowe lutego (z racji, ze mi sie nie spieszy i nie gonie za expem)

X.