Powoli przestaje nadążać z kasą na nowy sprzęt i skile. Gram roguem + mining/skining.

Niestety - skóry sprzedają się słabo i tanio. A nawet bardzo słabo i bardzo tanio. Co do wykopalin - tu jest nieco lepiej, ale na tym też kokosów się człowiek nie dorobi.

Znacie jakieś dobre miejsca do farmowania? Bo w ten sposób to ciężko widze swojego mounta za 10 leveli...

alchemy/herbalism , niektóre potsy schodzą w ilościach każdych dosłownie na pniu . Jak masz zacięcie i zgromadzisz duży kapitał to enchanting na początku zainwestować musisz ogromne ilości kasy ale za to każdy doceni enchant +x% to mount speed , +x to all school magic res
. A jak zależy tobie tylko na mouncie to polecam paladyna/warlock oni maja za free , z questa

instance - robisz kilka razy dziennie do znudzenia, rollując wszystko co wlezie i nikt z teamu tego nie potrzebuje (system g,n - polecam). Potem do vendora i klikasz na itemki w plecaku. Przy szczęsciu 1 run w instancach na 30lvl to ~1-5g, czasami trafi się coś dobrego co można opchnąć na AH.

Kradnij - jestes rogue.

Zmien profesje na sugerowana.

Dolacz do gildii - w naszej sobie pomagamy, kazdy kto dotychczas kupowal mounta - placil za niego ok 10-20 g reszte dorzucal kto/ile mial mogl/chcial.

Nie podrozouj za czesto i niepotrzebnie (ustaw sobie kamien w jakims wezle komunikacyjnym na stale - np w menethil). Nie gin za czesto a jesli juz to nie podnos sie na cmentarzu

Hmm skinning to jeden z lepszych zarobkowo zawodow... Paczki heavy, thick leather znikaja mi z AH praktycznie w ciagu kilku-kilkudziesieciu minut od wystawienia. Chociaz ja wole przerabiac thick leather i sprzedawac czapki vendorkowi Praktycznie na skinning/lw zarobilem na swojego mounta, wlasnie wykupujac cale AH z thick leather (tak dziennie z jakies 20 stackow ) Jesli nikt nie kupuje to moze cene dajesz za duza? Wielu tez nie chce sie czekac na aukcje bez opcji buyout... albo kupowac buyout gdy ten jest smiesznie wysoki w stosunku do wartosci przedmiotu. Ja jak nie przerabiam to wystawiam np heavy leather za 25-30s buyout i znika blyskawicznie.. a kaska leci.

IMHO na 30 levelu nie ma co myśleć o kupowaniu mounta i zostawić to na 40+. Chyba, że strasznie chcesz mieć od razu jak dingniesz 40
Na 38-40 bardzo dobrze się expuje i zarabia na elementalach w arathi - dropują cresty (1,5s), enchanted water (kilka na raz po 1,5s sztuka), elemental water (4s) no i standard world drop - zielone i niebieskie itemy. Na thott podaje 5s jako średnia kasa z moba, więc 3 razy więcej niż inne moby na tym levelu.
Mi ostatnio wypadł łuk, który poszedł w AH za kilka goldów.
Zdecydowanie lepsze miejsce niż robienie instancji za kasę, bo do podziału jest tylko 1 osoba, a nie 5
Poza tym tylko raz musiałem walczyć z dwoma na raz (respawn dwa kroki ode mnie), respawnują się szybko i łatwo pullować. Polecam

instances za bardzo luck based przy rollowaniu.
A ja slyne z bad lucka ;].
pomiedzy 30 a 39 nie sprzedalem ani jednego blue itema.
mimo to na 40 bede mial mounta, nowy setup zbroi (dostaje mozliwosc uzywania mail wiec trzeba sie przebrac) a takze wytrenuje wszystkie skille ktore dostane /bede mogl upgradeowac z tych ktore sa mi potrzebne na 40 lvlu. Wszystko to za swoje i w sumie bedzie kosztowac ponad 120g.

Jestem alchemikiem ale alchemia to zaledwie moze z 30 % moich dochodow, w instances moj przecietny roll jest <20 ;p.
Pozostaje farming.
Jak nie masz dobrego quest planu - to wiecej tracisz czasu na szukanie/przmieszczanie sie niz zgarnaniu kasy/xp z questow.
stary dobry monster bashing moze ci pomoc.
tylko trzeba wiedziec gdzie.
na twoj 30 lvl polecam (szczegolnie jesli jestes horde):
Screechting canyon w 1k - furies 28-31 lvl (cave ze skrzynia).
Weak moby - fast xp - phat lewt (+niezly quest).
jako humanoidy dropuja w pyte:
-kasa
- wool/silk (wiecej silk)
-itemow w tym sporo green
- jako "ptakopodobne" jak beasts rzucaja piorka -z ktorych za stack (10) najlepszych vibrant plume (czesto dosc spadaja) vendor buli prawie 1g.

Ich zaleta to polaczenie dropow typu animal z dropami typu humanoid.

polecam herbalism i alchemie - postaraj sie za wszelka cene dorwac swiftness potion recipe (drop only) - recipe na ca 70 alchy uzywajaca basic herbs a potiony schodza jak woda najczesciej przez BO jesli jest na poziomie 70-80s za stack (5) .
Nie majac tej recipe mozesz bic kase na low lvl herbalismie zbierajac wlasnie ziolka potrzebne na swiftness potion - briathorn i swiftshitle (nie wystepuje samodzielnie tylko z briathorn i mageroyal). - te ziola sa potwornie drogie jak na swoj lvl i szybko schodza w ah.
Mozna tez tluc nieludzka kase na limited recipes ^^.

dziwnie wybrales -- ja bym radzil wziac umijetnosci - jedna do spieranai - 2 do przerabiania tego - same skory sa malo warte ale jak przrobisz je na itemy to na ah dobrze sie sprzedaja a i w sklepie dobra kase na tym sie zarabia

hymm mam 58 lvl -- minning/skinning i jakies 300g w gotowce
w 3-4h spokojnie robie 20-30g
zasadniczo zarabia sie na minningu ale skinnig jest dobry jak chesz rownoczesnie krecic kaske i expowac - za stucka rugged dostajesz 2g przy 2 h expowania mam kolo 6-9 - czyli kolo 15 g jak che podreperowac budzet to robie pentelke po koplanicha

wczesnije bylem minning/blacksmith ( armorsmith ) i o tym moge powiedziec jedno kibel !!!!!!
kumpel z 56 lvl ma weaponsmit tu jest lepiej bo bron schodzi w dobrych cenach ale zeby zlozyc skladniki na cos konkretnego to za duzo czasu sie traci a jak sie kupi to zysk jest mierny

wybralem ta droge zarobku i jakos stac mnie na kupno wikszosci 99,5% itemow dostepnych na runku

pozatym profesje mozna zawsze zmienic

teraz do mnie doszlo ze na 60 lvl jak juz masz mega sprzet i jedyne o czym myslisz to gankowanie to tylko jeden uklad profesji wydaje sie rozsadny --- ziolo/mikstury

W WoW? Wprowadzili nowa profesje?
Zawsze mi sie wydawalo, ze mam blacksmith do wyrobu armor i weapon, ale moze gram w jakas inna gre...

X.

Jeżeli już wszystko masz to co robisz z kasą? IMO lepiej potiony kupować, a z siebie zrobić inżyniera.
Z miningu zawsze jest kasa - nawet głupia miedź się sprzedaje w niezłej cenie, a wyciągnięcie kilku stacków nie zajmuje dużo czasu. Poza tym każdy blacksmith kupi dowolnie dużą ilość truesilvera

Po specjalizacji jesteś weaponsmith, albo armorsmith... Uproszczenie, ale questy tak to właśnie określają.

Faktycznie, zwracam honor

X.

dodam jeszcze wiecej
taki weaponsmith musi jeszcze wybrac specjalizacje

axesmith, swordsmith, macesmith to tak zeby bylo ciekawiej

popatrz czasem na recepty w ah ( konkretnie plans) te najlepsze itemy wymagaja nie dosc ze specjalizacji w weapon to jeszcze w poszczegolnym rodzaju broni
to samo dotyczy leatherworkingu masz kilka specjalnosi ktore wybierasz na odpowiednich lvl

oczywiscie zeby wybrac specjalnosc w konkretnych rodzajach nazedzi usmiercania musisz wykonac q z zabiciem elite na 59 lvl

co do inz/minning to racja to tez dobra kombinacja wlasnie gram takim hunterem : ) na 10 lvl mialem 150 inz : ) i gogle +8 stamina przy moim 280 life niezly dopal

a dlaczego armorsmith jest do bani - ja zrobisz q koles nauczy sie 2 recept rekawic ( te sa niekieskie na 40lvl 16 str 7stm i 300ac ) i dziadowskiej zbroii ktorych wykonanie jest nieadekwatnie drogie do skladnikow ( ponad 20 truaesilver na sztuje o reszcie nie wspomne )

pozniej przy 280 bs spotkalem 1 recepte na zbroje (270bs ) --- ze statsow plate dla druida!!!!( kompletna paranoja ) a recept dla weaponsmithera z 10 ( niekipskie axe, swordy i mace ) wiec nie ma co sie zastanawiac jak masz wybrac droge rozwoju w BS -- -tylko weaponsmith

to juz wiem co wybiorę w bs.

Kumple ma Armorsmitha i też klnie, że nic nie może robić...

Ja osobiście zostawiłbym BS innym i zabrał się za coś co przyniesie korzyści - engineering Mining masz wylevelowany, teraz trochę kasy władujesz w copper, tin i iron i nawet nie zauważysz jak będziesz artisanem.
Nie ma to jak Net-O-Matic, czy dobrze rzucony granat na uciekającego przeciwnika... Nie mówiąc o mortarze, czy death rayu

minning 300 skinning 300 na warq juz tak zostanie

na hunterze pobawie sie engeneering : )

jak mowilem i tak przechodze na EU

Tak, engineering, jedyna profesja ktorej skill jest wymagany to uzywania zabawek. Cala reszte mozna sobie kupic

X.

Czyli tak przyszłościowo - zakładając, że ma się już level 60 i kupe kasy (co pozwoli na odpuszczenie sobie zbierania składników i na kupowanie wszystkiego hurtem od lowbies), najlepiej mieć engineering i alchemy... Czy może ktoś ma jakieś inne sugestie?

Jak Engineering to koniecznie z Miningiem, tak samo jak Alchemy z Herbalismem.