Jak tu wszyscy wszystko wiedza i kazdy jest swiety. Kazdy normalnie przykladem idealnego gracza, dobrze ze trafilem na takie towarzystwo Panowie moze juz dosc co ? To juz nie jest nawet smieszne. Na wrazenia z gry na EU trzeba jeszcze poczekac

co do "bn kids" to nie rozumiem, czemu "nasi" tu sa tacy zli - wejdzcie na bn i polatajcie po kanalach roznych nacji... dno jak i na pol-1 czy jak to sie teraz nazywa, a to ze gra jest kierowana wlasnie do takiego gracza i beda tam tacy ludzie to juz inna sprawa.

Ps. Gevaar ma racje, no i macie lekko zawyzone mniemanie o sobie

Gra nie jest kierowana do matolow/idiotow/debili/chamow tylko (jak kazda z gier Blizzarda) dla kazdego.
WoW tez a glownym czynnikiem jaki wplynal na jego gigantyczny sukces jest to ze mozesz miec zarowno 14 jak i 40 lat i mozesz grac bez stresow.

I nie chodzi tu o to ze gra jest prostacka czy uboga w content, bo nie jest.

Po prostu Blizzard robi jakies taki "przystepne" (i ponetne hehe ) gierki.

A to ze w Diablo czy w Wow'a czy w Tibie graja tacy a nie inni ludzie, to jest juz wylacznie ich wina i swoim zachowaniem swiadzcza o sobie a nie o grze.

no w ogole jakie to world wide community graczy jest dzis okropne. Zyc sie z nimi nie da normalnie bo psuja zabawe. Life is peachy Prawda jest jednak taka, ze wszedzie da sie grac i wszedzie mozna znalezc fajnych ludzi do wspolnej zabawy. Jednak jak sie trafi na jakiegos trujacego dupe bezmozga to do pomocy przybywa wspaniala i kochana przeze mnie funkcja Ignore

PS. Shattered Hand mnie zaczyna denerwowac...

A juz jest?

X.

Soon (c) Blizzard ...

T.

Omówiliście w tym wątku wszystkie powody zostania/przeprowadzki... zapomnieliście tylko o pingach. Nikt o tym nie wspomniał - dlaczego? Nie będzie różnicy? Nie jest to tak istotne? Czyżby? Hamburger w PvP ma na starcie przewagę mając pinga 30, gdy my mamy 300...

300? Ja i paru znajomych mamy 100-150 ms, co statystycznemu hamburegerowi az tak duzej przewagi nie daje

Ja rzadko schodze poniżej 300... a Wy? (rekord to 12000)

Ha, w Korei pingi 600+ i da się żyć

Ale co do pingów, teraz (niedziela, 23:42), pingi do brzegówki attens.net przed Blizzaredem są w okolicy 200ms, więc nie będzie tak źle.. W tym samym czasie, do brzegówki telii 60-70ms, raptem 130ms mniej, sądze, że w RPG nie będzie to miało znaczenia takiego jak w jakiejś strzelance fpp. A najlepiej by było jakby się wypowiedziały na ten temat osoby które tam grają i z doświadczenia coś powiedzą a nie teorii

BTW. Mam mala prosbe. Podajcie jak mozecie IPki na ktore pingujecie na KR ,US, i EU, zebym mogl sobie tak orientacyjnie tracerta zaposcic. Thx

{kr,eu,us}.logon.worldofwarcraft.com

bezpośrednio nie dopchasz się, tylko do brzegówek, ale to na jedno wychodzi bo i tak pewnie na kolokacji są serwery.

ja mam najczęsciej 150-300ms.
Ping owszem przeszkadza, głównie w PvP bo mobki nie latają wokół nas jak głupie. Ale da się przeżyć, w końcu 0.1s w tą czy w tą aż tak wielkiej różnicy nie robi. Jak ktoś nie umie grać to i tak dostanie, jak ktoś umie to i tak wygra - nie widzę potrzeby przenoszenia się na EU, kupowania mowego retaila i po raz 4 robienie tych samych questów i męczenie się by dojść do 60lvl.

Męczyłeś się ? Ja czekam na retaila EU i wcale nie bedę się męczył
ps. na koreańskiej becie dobrnąłem do 43 lvlu jedna postacią. I szczerze mówiąc nie będe musiał już nikogo gonić spokojnie sobie bedę lvl-ki zdobywał - przecież serwera mi nie wyłączą ;]

Wy zamiast oceniać polskie community popatrzcie na siebie chodzące ideały. Nie bede ukrywał ze jestem nowy jeżeli chodzi o mmorpg ale zagralem w bete i WoW przypadł mi do gustu. Polacy zwlaszcza na tym forum strasznie uogólniają, grajac w bete nie spotkalem sie z jakimś chamstwem, ludzie zwlaszcza ci nowi chetnie sobie pomagaja zarowno polacy jak i obcokrajowcy.Fakt trafiaja sie przyglupy ale czy to oznacza ze zaraz trzeba miec cala reszte gdzies?. To własnie wy wszyscy super-duper wyjadacze mmorpg patrzycie na nowych z gory zlewajac ich kiedy prosza o pomoc lub zadaja jakies pytania dotyczace systemu gry (pomijam głupie pytania albo sytuacje kiedy musice biegac z jednego odleglego miejsca w drugie itp.) Ludzie po jakims czasie olewani przez innych sami zaczynaja tak postepować pamietajac ze sami nie mogli liczyc na pomoc (takie osoby wogole nie powinny grac )
Oczywiście nie chcem nikogo obrażac a jedynie wyrazic swoją opinie.

a że tak, nieśmiało się spytam, do którego postu to się ma? ;o

Podejrzewam, ze pije glownie do mojej opinii o przyszlym polskim community rodem z BN

X.

PS. Juz nawet na US sie pojawiaja osobniki typu "Rozpierdalacz" :/

JaWohl dzis zem ci go ujrzal, no i mnie rozpierdolil co tu duzo mowic.
A jak moja maloletnia (18) siostra to zobaczyla to powiedziala za to najglupsza gra w jaka gralem .

PS. Jak wkurzyc sasiadow - 5 glosnikow o lacznej mocy 200W na full + zabijanie zebr w Barrens (ja ledwo wytrzymalem) a sasiedzi chcieli dzwonic na policje.

EDIT: ON jest Rozpierdalator.

X.

Ja póki co zostaje na Shattered Hand,jeśli po wydaniu retaila w Europie Blizzard da mozliwość transferowania,to se byc moze przetransferuje mojego paladyna,ale moim zdaniem gra sie fajnie,nie spotkałem sie z chamstwem jestem w polskiej gildii i jest fajnie,co do pingów to niejest tak źle przeważnie mam status jasnozielony czyli w granicach 250-400 ms,ale ostnio dość często mam status ciemnozielony,ogólnie gra się fajnie narazie tam zostaje,zresztą niemam na tyle kasy,żeby kupować Euro retaila,jak będzie możliwość transferowania postaci to być może se przetransferuje,jak będzie w miare tanio taka operacja kosztować,bo levelować odnowa to zabardzo mi się niechce.