Witam wszystkich,
Gram w EQ2 od grudnia, mam szybkie łącze i przekonałem się, że można powariować od tych lagów na serwerach działajcych w Stanach. Ping na nich wynosi (w zależności od serwera) od 140ms do 300ms. Nawet Rynnyeye (ponoć UK server) podobno jest zlokalizowany na wschodnim wybrzeżu US.
Ostatnio sprawdziłem serwer francuski i niemiecki. Tam pinguje po 40-60ms. Spróbowałem zagrać na srewerze Storms(FR) i gierka chodzi jak zwykłe RPG, żadnych lagów! Tyle, że nie znam słowa po francusku . Z ludźmi nie musze gadać, mogę grać solo, ale NPC mówią i pisza też po francusku (grę kupiłem w Cenega.pl).
I oto, po tym wstępie , moje pytanie: Czy da się jakoś uczynić tak, aby NPC podczas grania na francuskim serwerze mówili po angielsku? I może jeszcze spytam, czy kotś z Polski gra na Storms?
Pozdrawiam i życzę jak najkrótszch lagów

Nie, wszystkie dialogi i questy sa "server side".

X.

na oggok gra juz chyba z 40 moze nawet 50 Polakow
i nie sadze zeby komus sie chcialo przenosic
a lag ?? jaki lag to nie CS , ja pinga 200 nawet nie zauwazam

od dawna wiadomo ze runnyeye jest w stanach i wcale nie jest on brytyjski czy jakis tam (byl przez 2-3dni ale z tego zrezygnowali)
w EU byly do tej pory tylko 2 servery - jezykowe - francuski i niemiecki

no moze przesadzilem z tym brakiem laga - czuc czasami pewne opoznienie ale mam 31 lvl i nie zamierzam sie przenosic - no i mamy juz tam zgrany zespol

Oggok jest prawie pusty,ja osobiście mam tylko jedną postać na oggok w porównaniu np. do Blackburrow zupełnie nikogo tam
niema.A polaków jakoś na oggok nie widać.

Oggok nie jest pusty, ja gram zazwyczaj po 22 i wtedy w zonach jaest okolo 100 osob. Nie ma problemow ze znalezieniem grupy itp. Polakow na na tym servie jest kolo 50, moim zdaniem calkiem sporo.

Może i masz racje,ale komu chce sie czekać do 22?

ee takie gadanie do 16 najczesciej craftuje, po restarcie servera grupe mozna znalezc bez problemu
a zreszta jak ktos nie chce tu grac to nikt go nie zmusza

Tys prowda i tys piknie ;>

A kto ma czas grac przed 22? Ja nie. Jesli chcesz grac po poludniu to rzeczywiscie powinienes przeniesc sie na europejski serv.

Racik, err wiekszosc z nas pracuje, uczy sie, robi jedno i drugie, robi duzo roznych fajnych rzeczy Trzba dopasowac EQ do RL nie v-v (czego nota bene jestem ofiara kto poplacze nad moim losem)...

..tak czy inaczej, poki co to na lsicie kontaktowej Runnyeye ma 3 wpisy troszke za malo jak na popularny server..

Też sie ucze ale aktualnie mam ferie.Przestałem grać na oggok bo było tam troche pusto.Teraz gram predatorem i na obecność nie nażekam chociaz w porównaniu do Runney Oggok pozostaje i tak w tyle...

Wiec namow kolegow z runny zeby sie wpisali na liste.. moze wtedy przyciagniecie wiecej nowych

Mowisz chybo o popularnosci w srod polakow , bo nie wiem czy wiesz, ale pewnie wiesz ,ze Runnyeye jest jednym z najbardziej popularnych serwerow (zaludnionych) . Jego status jest FULL prawie 24 g/d
Jezeli chodzi o oggok , no coz przykro to powiedziec ale jest naprawde pusty (nie liczac polskich graczy)


Zreszto polacy jek to polacy zawsze na opak poszli za glosem serca i graja w niejakim BL (BEZ OBRAZY )

Ah o to ci chodzi... to glownie przez to ze R-Y byl english przez jakis czas i dlatego wlasnie w tych godzinach jest super populacja

err ja gram na perma glownie ale na oggok tez wpadam ostatnio jednak gram na xerokopiach notatek

cóż serce nie sługa ...

a poważnie BL też zaczeło od Runeeye ale nie dało się tam grać więc przenieśli się na Oggok, jeden z najpuxniej postawionych serwerów.

Ja i kilku innych polaków BL poszliśmy za nimi bo jest to nasza gildia i znamy się z nimi od kilku lat, z innymi Polakami grającymi w EQ2 wtedy nie znaliśmy się wcale, bez obrazy oczywiście

Co do polskiej gildii to juz sie przekonalem jak to dziala... kazdy tylko za swoimi sprawami goni..
Przez 4 dni prosilem czlonkow Royal Legion o pomoc w zadaniu i kazdy sie wypinal.... Wiec gildie porzucilem bo jaka jest idea takiego "ugrupowania" jesli jeden nie moze liczyc na pomoc drugiego?
Celem jest tylko nazwa gildii pod imieniem?

Ja jestem w Royal Legion i zabawa z kumplami z gildi jest przednia. Wszyscy chętnie pomagaja, daja rozne fajne rzeczy. Nie wiem dlaczego nikt ci nie chciał pomoc. A który masz level??

jesli chodzi o pomoc przy AQ to trzeba sie tak umowic zeby razem je robic,
sa to dosc nuzace questy i po tym jak pomoglem po raz 15 jkas czesc robic powiedzialem dosc - ile mozna bic szarakow przez godzine
mi w Royal Legion gra sie bardzo dobrze

Bez obrazy ale nic mnie bardziej nie wkurza niz postawa roszczeniowa bez wiekszego prawa do niej Wybacz ale kazdy grajacy ma prawo miec swoje zajecia i nie ma co sie obrazac na gildie bo ktos ci z czyms nie pomogl /SIGH!

Od tego masz guild boards zeby sie ustawiac na konkretna godzine z ludzmi apropos czegos, nie macie forow? zapraszam tutaj Ew. pogadaj z koordynatorem gildii kiedy mogl by zrobic oficjalna grupe...