Ja nie twierdze ze mali developerzy nie robia wspanialych gier bo robia.
Przeciez nie po to tak bronie Blizzarda, ktory (przynajmniej jesli chodzi o ilosc gier) gigantem nie jest.
A i tak robi gry jakie chce i kiedy chce.
Ale nie mow tez ze EA to jest wylegarnia shitow, bo znajdz mi lepsza arcade scigalke na PC niz NFS:U (a na konsole BURNOUT 3), lepsza strzelanke za czasow II wojny niz MoH: PA, Battlefield 2 zapowiada sie na najlepsza online strzelanke wszechczasow.
TO NIE SA SHITY.
A Harry Pottery to dla 12latkow tez nie sa shity tylko fajne gry.
Shrek tez dla dziecka bedzie calkiem fajny.
Black & White jest dobre samo w sobie (zaniedlugo dwojka).
A jesli fanowi gier sportowych powiesz ze FIFA, NBA lub NHL to shit i kicha to cie wysmieje.
To ze ta firma ma taka strategie marketingowa a nie inna nie znaczy ze robi shity.
Widze tu duze uprzedzenia z powodu tej Ultimy.
Tor-Bled-Nam
napisał(a):
Moze kiedys zrozumiesz Kabraxis, ze switego mikolaja nie ma, a w telewizji nie zawsze mowia prawde. Teraz jednak proponuje, zebys sobie "popykal" w tekkena przy plasach mandaryny, czy co tam chcesz. Moze kiedys zrozumiesz, ze efektowna oprawa i glosnia reklama nie stanowia o jakosci produktu.
Wez zejdz ze mnie czlowieku.
Nastepny ktoremu sie wydaje ze jest lepszy bo lubi cos bardziej "wysmakowanego" niz ja.
Rozmawiaj na poziomie albo Get Out.
BTW. W telewizji nie mowia prawdy. Ty glosisz prawdy objawione no nie ??
To ze ty lubisz homary a ja pizze to nie czyni cie lepszy, kumasz ??
Jak nie to nie rozmawiam z toba.