*Drzwi karczmy sie uchylaja. W przejsciu widac zakapturzona postac, mocno przygarbiona. Z pod kaptura wystaje dluga siwa broda. Przybysz otrzepuje sie ze sniegu i sciaga okrycie. Przed wami ukazuje sie postac krasnoluda, twarz zniszczona od mrozow i wieu lat tulaczki, gdzie niegdzie widac resztki krasnoludzkiego pancerza...... *

My tu wszyscy gadu gadu o mmorpg ale czy nie zapomnielismy czym jest prawdziwy RPg ? gdzie te czasy ze z kumplam siadalo sie i gralo w Młotka ( dla niewtajemniczonych Warhammer ) uwielbialem to ze moglem wczuc sie w swoja postac, stworzyc swoje odbicie w swiecie fantasy. Mmorpg z poczadku zakladalo spotkanie sie przez siec i odgrywanie swojej postaci, z czasem przerodzilo sie w bezmyslne Expienie ( czy jak kto woli koksowanie) ludzie lataja po miescie i pytaja sie innych ile maja sily czy tam inteligencji. Paranoja !!!! gra stracila sens!
A moze ktos gral w gre o tytule neverwinter ? Granie jest darmowe, chodz cena samej gry jest dosc wysoka 139 zl ale w porownaniu do WoW jest malutka A polskie servery sa naprawde na bardzo wysokim poziomie! nie spotkacie w swiecie ilimaru ( www.ilimar.xt.pl) ludzi ktorzy nie odgrywaja swojej postaci zgodnie z realiami swiata, ba tam nawet niektorzy nie walcza z potworami lecz siedza i odgrywaja swoja postac w miescie bawiac sie w zlodzieja, zwyklego szarego mieszczanina lub obronce innych! To jest dla mnie mmorpg a nie jakies lipne imitacje, dzisiejsze gry zatracily klimat POLECAM WAM WSZYSTKIM NEWERVINTE RNIGHTS !! do zobaczenia na ilimarze Polecam wam ta gre !

nie znam zadnego servera ultimy na ktorym trzymalliby sie klimatu a wogule neverwinter po sieci to spewnoscie nie crpg bo servery maja przepustowosc do 64 graczy

Wiesz, NWN to ja bym raczej mmorpg nie nazwal ;P ...

T.

Alez jak najbardziej NWN jest niczym innym jak TYLKO cRPG.

Smiertelnie nudnym i sztampowym w singleplayer i bardzo dobrym w multiplayer. Choc w tym drugim przypadku konkurencji za bardzo to nie ma zadnej.

''neverwinter po sieci to spewnoscie nie crpg bo servery maja przepustowosc do 64 graczy''

I wg ciebie 64 osoby robia z gry mmo?:<

massively to pojecie wzgledne ;]

Dodatkowo stabilnosc softu serwerowego nadal jest taka sobie. Wielokrotnie Bioware zapowiadalo poprawienie tego, a tu lata mijaja i jak byl syf, tak jest nadal. Generalnie, jak kiedys dosc mocno bawilem sie w NWN multiplayer, tak na dzien dzisiejszy kijem bym tego nie tknal.

X.

Spędziłem ok roku grając i GM-ując w nwn i raczej odradzałbym jakiekolwiek angażowanie sie w tą gre, szczególnie teraz gdy właściwie dogorywa.

Ahh co do Ilimaru to polecam poczytać forum, to dla tych co myślą że dział darmowe mmorpg zieje głupotą.

Jak dla mnie NWN jako cRPG jest słabą grą - powód - polega na prawie ciągłym siekaniu (owszem są niby ciekawe questy, ale podczas ich wykonywania rozwala sie b. dużo wrogów ). Jako H&S w stylu cRPG jest grą fajną (cos jak diablo, tylko w mniejszym stopniu), ale ja mam radoche w grach własnie z tego odgrywania ról - i tu wole Morrowinda czy BG1 i BG2.

re up:

Morrowind nie ma opcji multiplayer (ani zaden z dodatkow), podobno gdzies tam ktos tam kabinowal zeby naskrobac plugina dodajacego opcje wielu graczy lecz widocznie pomysl pozostal pomyslem.

Co do Baldursów... no cóż jeśli chodzi o nie to wole już NWN niż BG do sieci.

SvD.

Zastanawiam sie czy nie kupic orginalki i nie zaczac smigac po necie.... Teraz zlota edycja (NWN + 2 dodatki) kosztuje cos kolo 130 zlotych wiec nie jest to duzy wydatek.......... A dodatki naprawde wymiataja

I to jest chyba najlepsze rozwiazanie jak chce sie ominac abonament.

Lepszym rozwiazaniem bylby zakup GW.

I czekanie na dodatki do GW

heh i wlasnie dlatego kupiłem NWN z SoU, tez sobie myslalem pogram po necie, jak na razie moze z dwa razy odpaliłem multiplayera bo to totalna kicha, z co do gry to ;jest to RPG a nie cRPG; ale da sie pograc, samego NWN'a przeszedłem chyba z piec razy.

I czekanie na dodatki do GW

A co maja do tego dodatki do GW? :\

Eeee ja wole przechodzić Baldur'a o wiele bardziej mnie ciekawi od nvn

Jak znajdziesz GMa, który sam buduje przygody i ekipę kilku osób to wtedy jest fajnie.

To zagraj w BG2 w 6 osób, gwarantuje Ci, że jak nie na pierwszym to cały team padnie na 2 bossie

Smieje sie tylko, bo od dawna krazy plotka, ze wydawca zrekompensuje osbie brak abonamentu _czestymi_ dodatkami. Oczywiscie przkeonamy sie dopiero w praniu.