Ale jak tu walczyc jak sie tylko 26 hp, many 36, i dex 10. I tak wogule to sie przerzuce na helowanie czarami
A co do chodzenia zespolowo to bede hilowal, curowal i inne duperele.

Jakoś się da. Moim zdaniem jest tak, że nawet napotężniejszy wróg nie strzela i nie rzuca czarów - jest szansa, że można go pokonać. A jak na dodatek nie jest zbyt ruchliwy to jeśli biegasz od drzewa do drzewa to na pewno go pokonasz (podstawowe prawo ultimowego Murfy'ego - zawsze zabraknie ci składników na ten ostateczny atak ).

Szerszeń - mag może nawet nieźle zarboić jak zbiera klejnoty (szczególnie z orków) - często nawet z 4k po 2 godzinach łowów (wliczając w to składniki)

Wiem i caly czas to powtarzam... nawet chodzac na glupies zkielety i zabierajac ich bron (toporki, noze) mozna zarobic a jak sie trafi jakis wojownik co pomoze (na poczatku) zaciukac jakiegos plonacego szkieleta, albo licha (wow czary wyzszego rzedu) albo spectre... to tak naprawde potem to juz ejst zabawa i mozna i wyzyc i zarobic... i nikt mi nie wmowi ze jest inaczej bo akurat te sciezke sam testowalem - a ze na poczatku zycie jest ciezkie... to tak zawsze jest, mag nie jest "prosta i przyjemna profesja" - jest "przyjemna profesja"

No ja tak robie, tlko ze chodze z wojem, przecietniakeim wiec do tego doliczam:
na 1h z 20-30x greater heal + tlyko polowa gemow i zlota moja wiec zyski 50%, a wydatki na heale + 50% , to taki kowal ma tyle po 15 minutach, a mag, hoho 2h? (mowie o przecietnym magu i przecietnym kowalu)

Awanturnicy nigdy nie nalezeli do zamoznych... za to jak umieli wydawac zarobione pieniadze... hoho... az karczmy huczaly a wlasnie.. to mi przypomina o zapomnianej sprawie alkoholu

Szerszen, popelniels blad, mowiles ze trzezwiejecie (w innym watku), ale jak mozecie trzezwiec jak nie mozna sie upic!?

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Drizzt Do'Urden dnia 2002-01-12 15:21 ]</font>

Chyba troche odbiegliscie od teamatu.

skladniki na czary, a na piwo to jedno i to samo

Hehehe - jak by był czar "upojenie alkoholowe" na bazie chmielu .
Rzucało by sie na takiego delikwenta i cel dostawał by delirki jak by był opity (wiecie - wypadajaca bron, niemoznosc trafienia i takie tam)

Szerszen jakiego wyzszego rzedu toc w liczu i bone magi sa tylko do max 5 kregu - jakie skladniki plonacy ma do 10 siarki - bone juz lepiej czasem i 4 perly - licz to juz wogole bryndza tylko ok 200 gp i jakas ruzdzka (mam tego juz polowe skrzyni w banku) a zamieszania co niemiara - to Drake i harpia hen juz sa bogatsze a latwiejsze do zabicia, ze niewspomne o takiej spectrze co ma ok 100 gp + jakis klejnocik i mumi ktora ma scroll ok 100 gp w kaszu jakis specyfik swiecidelko i 250 czosnku - Koszty : drake 1 ostrza + nieco pracy fizycznej, harpia hen tylko rekodzielo, plonacy tylko rekodzielo, bone magi - miksturki + rekodzielo ew czar cure, licz jeden plonacy murek + zatrute ostrze i 3 - 4 miksturki leczace + jedna great dex, mumia murek ognisty, ew kilka razy poison czar + rekodzielo i jeden dwa heale, drake jedne ostrza + zatruta bron + 4 miksturki a lup to jakies swiecidelka + magiczna bron i cos tam jeszcze - ze smokiem i water el nie mialem okazji - zalatwil mnie gazer -......

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Scorpio dnia 2002-01-12 21:24 ]</font>

Ja tam mysle ze regi nie sa az tak BARDZO przesadzone jesli chodzi o ceny, ale fakt faktem... mozna by zmniejszyc odrobine
Ale z drugiej strony w koncu kasa z tych potforkoof wylatuje, albo gemy jakes...
Co do druzyny to sie zgadzam, znacznie fajniej gra sie druzynowo, szkoda tylko ze taka druzyna to zazwyczaj musi ok 2 miechy razem pograc, pogadac itd zeby sie dobrze rozumiala (a nie ze kazdy mowi ze idzie tam, a po drodze wstepuje zupelnie gdzie indziej itp)

No niestety life is brutal, btw powiedzcie prosze jak mozna spowodowac pad servera ??
Siedze o 9 rano w Ultimce ludzi na servie 12 a ja sie ruszyc nie moge i to pewnie nie tylko ja, wczoraj wieczorkiem ludzi okolo 45 a jak plynniutko chodzilo. Tylko mi niemowcie ze sa u mnie problemy, bo faktycznie jestem w sieci ale teraz sam. Porsze powiedzcie jak nie na forum to moze wyslijcie mi prywatna wiadomosc

Co do druzyny to mam zdecydowanie odmienne zdanie.Wczoraj wieczorkiem spotkalem sie z pewnym magiem na cmentarzu. W ostatniej chwili mnie wyleczyl z trucizny i zaporponowalem zebysmy poszli sobie na potworki... Potem dolaczyl do nas Kurt i byla naprawde fajnie... jakies 3h gralismy... A z zarobkow zadowolony byl chyba kazdy.
P.S.
Blagam o reset serwa... tu sie NIE DA grac !

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Zajec dnia 2002-01-13 09:50 ]</font>

Zaraz zaraz a co ma reset do grania?
To nie jest winda!!!
Dzieci tego sie nie robi... "cos mi nie dziala - to jeden guzik".

Szarszen ale mi nie o to chodzilo chcialem zeby byla pad-restart zeby tych co markowali wywalilo i bylo by tymczasowo po problemie

Nie wiem jak wy zarabiacie
Poszlismy w 3 na potworki, z Drake wyszlo 5 gemow, 200gp i mlotek kowalski, na 4 (bo dolaczyl 1) wyszlo ze kazdy ma jakies grosze, ale wydalem ze 100gp na tez wszytkie blade spirity co byla trzeba rzucic, w sumie, zabilsimy spectry, liche, drake'a, gazerow z 4 i..... Nawet mi nie straczylo zeby uzupelnic skladniki, 90% czarow potrzebuje black pearl, wydalem na nia 970gp a przyszledem z 1100gp, wiec mialem 130gp na cala reszte regow , czy naprawde nie moze byc tak ze: all regi kosztuja po 3gp i nie ma problemu?? (ew. 4gp)

Drizt i co jednak wczoraj poszliscie ???

no ja jako woj ide sobie na wyprawe i wracam z rozwalana zbroja, bez tarczy, z poszczerbionym mieczem, bez butli i bandazy, ale za to z 10k w kieszeni i kolejnymi 2k w gemach

To ja wracam z 2k w calosci (tazem z gemami) i bez skladnikow za 4k

Jak mowisz zabijasz gazery jakie sa scrole ktory krag? ile warte? bardzo duzo i juz mozesz zarobic te 10k i cwicze wrestling