Witam wszystkich !!
Odrazy na wstepie chcialbym zadac pytanie zaj zwykly wojownik ma sie uodpornic na poisona ?? (nie tego z czaru)Nie mowcie mi ze resit bo to wogule nie dziala . Prosze o szybka odpowiedz ! (Tylko sensowna )

Niestety Resist i niestety dziala.

Jesli chodzi o odpornosc na poison to takwej chyba nie ma.
Zeby nie zjesc trucizny w jedzeniu to chyba teaste id.

Szary : dziwne Resista mialem o.o zatruli mnie i zabilo, poszedlem nauczylem sie do 21.0 i ten sam potwur mnie zatrul i tez zabilo nie dziwne ??
A co do zjedzenia zatrutego zarcia to nie o to mi chodzilo tylko o walke z monsterkami kture zatruwaja przy zadaniu ciosu :

Z tego co zauważyłem resisting spell na poziomie 23 niweluje lub oslabia co 6-7 czar. Poisona też kilka razy odbiłem

zatrucia przy zadaniu ciosu nie da sie chyba uniknac.
Jedyne co sie chyba da to tylko cios, a w rezyltacie i zatrucie.
Chyba ze jest taki myk, że trzeba zranic (-1 hp lub wiecej) rzeby trucizna sie dostała.
To wtedy wystarczy unikac zranien .

Chodzi też o to, że trucizna z czaru spectrów i bonemagów zabiera wszystkie hp, ile bym ich nie miał. Jestem w stanie to zrozumieć, ale ostatnio flaszki coś dziwnie działają, więc w grę wchodzi antidotum tylko z zaklęcia- i trzeba mieć wtedy mager co najmniej na 1x... a nie każdy wojownik ma ochote uczyc się magii. A resista wyszkolić do tego poziomu, aby zawsze odbijał czar "poison" to zapewne niełatwo.
Ogolnie wiec walczy z trucicielami się dośc nieciekawie!

Flaszki dzialaja, maja duze timeouty, no ale to jest cena tez "pomocy magom" w walce PvP , o ktora tak bardzo zabiegali... za to sa wlaczone bandaze in combat...

A ze z trucicielami walczy sei nieciekawie... hmmm coz... trucizna to zawsze bylo cos co lubilem hihihihi

Z tymi flaszkami to różnie bywa... dziś przez cały dzień nie udało mi się uzyć lesser heala zdobytego z ciala ogra...

DZis po poludniu robilem respawn wszystkich npc'ow wiec i zrespawnowaly sie ich spawny - powinny nowe flaszki banglac, a za stare jak zwykle nie ponosze odpowiedzialnosci

Dobrze wiedzieć... w takim razie będe spał spokojnie z flaszką pod poduszką, nie bojąc się zatrutego ostrza

Mi to tak czy tak nie pasuje wiekszosc potworow truja i nic na to sie nie d aporadzic a nauczyc sie magi nauczylem i co od 5 dni prubuje zlapac jakiegos GM nie wiem czy wszystkie ksiegi czy tylko ta co ja kupilem jest taka. Wlozylem jednen czar i koniec wiece nie moge bo pisze ze juz taki czar posiadam ( Oczywiscie wkladam inny)

A propo co do leczenia bandarzami w trakcie trwania trucizny - w moim przypadku nie dziala pisze ze leczenie jest niemozliwe, wyskakuje komunikat ze trucizny nie da sie uleczyc bandarzami czy jakos tak. TYle to wiem ze sie nie da ale ja chcialbym leczyc stracone punkty Hp a nie trucizne

Ale jak jestes zatruty to nie mozesz sie leczyc, poki sie nie odtrujesz.

Wiem wiem tylko mam problem wlasnie z wyleczeniem trucizny
Dla wojownika taka trucizna naprawde jest sporym problemem
No i mysle ze powinniscie poprawic resist kiedys sie nauczylem troche i od tamtej pory ani drgnelo

Odesle Cie do watku z resistem... Bayu please poczytaj to forum, to juz bylo.

Postaram sie

wtrace sie na chwile.
jezeli chodzi o GM resist (znam tylko dwoch graczy z GM resist na osi) to takiego pana nie ma sensu zatruwac.
albo zresistuje trucizne, albo bedzie dzialac na nim 2-3 sekundy.
wiec mowienie, ze 23% resista costam costam mija sie z celem.
resist ma rece dopiero od okolo 80%
nizej to ... trzeba trenowac.

No tak Toll ale tylko jak to trenowac jak rosnac nie chce ???

Ale tego naprawde nie idzie trenowac... Dzisiaj to juz probowalem jak moglem... Magowie rzucali na mnie czary, szlem do jaskin dac sie zatruc skorpionom, walczylem z burning skleltonami ( okolo 3 ) i NIC... to naprawde jest przesadzone...