Xanth napisał(a):
Nie znam chronologii eventow, ale prawdopodobnie przedostatni od dzisiaj. "Free explore" zreszta, z tego co gdzies czytalem, ma byc jeden dla wszystkich, jedynie lokacje z misjami maja byc generowane.
Zreszta, cala mapa ktora widzisz w kliencie ma byc wlasnie do swobodnego lazenia
Nie wiem czy cie dobrze zrozumialem, ale
free explore jest tez instanced, procz swojej ekipy i mobkow nie spotkasz tam nikogo innego, zadnych innych graczy. Na razie to sie nie zmieni.
piechot napisał(a):
Hmm czyli w tym momencie argument WoW'owców, że GW nie ma problemów z lagami ze względu na oddzileny świat dla każdej drużyny upada?
Patrz wyzej.
Ja wiem, ze niektorzy chcieliby sobie spokojnie wedrowac, spotykac innych po drodze itd, niestety nijak ma sie to z koncepcja gry, poza tym takich gier jest juz wiele, wlasciwie wszystkie, ktore w tym aspekcie sa akurat lepsze.
===============================================
Co do samej gry, niektorzy nadal nie pojmuja jej idei - PvP, GvG, czy jak to nazwiemy. Niektorym moze sie to nie podoba, ale to jest pierwsza gra od czasow Diablo, ktore tchnie cos nowego w jedynie ewoulujacy swiat MMORPG. Pamietam, jak przed wyjsciem Diablo ortodoksyjni rpgowcy mowili:"co, takie cos, ino machanie mieczem, tak malo cech do rozwoju, toz to profanacja", ale rynek zrobil swoje, potrzeba bylo gry prostej, z jasnymi zasadami, szybkiej w rozgrywaniu, z duza dawka grywalnosci, na dodatek z opcja multiplayer i tak naprawde wtedy wszystko sie zaczelo. A najlepszy byl element kolekcjonerski, jeszcze tylko jedna gra, jeszcze tylko kilka mobkow, a na pewno znajde cos ciekawego. Na sukces nie trzeba bylo dlugo czekac.
Od tego czasu wiele gier wyszlo i o wielu zapomniano, ale nasz staruszek Diablo, mimo iz nie tak swiezy i silny jak kiedys, to nadal trzyma sie dobrze, jeszcze nie jednemu potrafi solidnie przyloyc.
Teraz na horyzoncie pojawia sie GW z nowym podejsciem do rozgrywki i znowu ponownie wielu malkontentow narzeka, ze to, ze tamto. Ale autorom przyswiecal jeden cel, jeden ktory dla wielu jest najwazniejszy, a do tej pory byl tak slabo wykorzystany, dopracowany - rywalizacja.
Juz nikt nie bedzie musial pol roku spedzac na dopracowaniu postaci, tylko po ta by miec 1% wiecej szansy na wygranie, wszystko bedzie polegalo na umiejetnosciach i wspolpracy (choc ekwipunek oczywiscie bedzie mial znaczenie, to jednak nie bedzie kluczem do sukcesu).
Tam gra ma szanse stac sie takim
Counter Strike'iem swiata fantasy, cos czego nie bylo i na co wielu czekalo.
Oby jej przyszlosc byla jak najlepsza.