Kurde czytajać ten temat widze że wiekszość piszących nie grała tu długo.
Cały urok Tibi polega na tym że:
-Nigdy nie wiesz czy książka którą znalazłeś czy jest coś warta? czy może jest do jakiegoś Questu???
Krótka inscenizacja:
biegasz sobie po świecie radośnie kopiąc wszedzie kilofem. Nagle wpadasz do dziury. Spotykasz tam kilka potworów i ZAMKNIĘTA SKRZYNIE których z powodu braku run nie udaje ci sie rozwalić. Jednak cały czas cię ciągnie do tej skrzyni. Długo się zastanawiasz aż wreszcie postanawiasz wziąść runy i otworzyć skrzynie. Po kilku godzinach kopania odnajdujesz dizure ..ale tam odnajdujesz inengo potwora i tam nie ma skrzyni. Przychodzisz do tej dziury raz na tydzien cały czas cię nęci co tam mogło by??? może po restarcie serwera to miejsace się zmienia??
Następnego dnia...Już nie znajdujesz tego miejsca... CZy nie jest ciekawy świat pełen takuich zagadek??
kolejny przykład : Yeti
Biegasz sobie jak rycząca gazela po lodowych wyspach. Nagle wyskakuje na ciebie wielki biłay potwór. Jako że chciałes kogoś zabić
masz ze sobą runy. ZAbijasz go ale nic ciekawego nie dostajesz.
Opowiadasz o tym kolegom i oni wyruszaja na yeti nastepnego dnia...ale go juz nie ma.
kolejny przykład
Wszystkie strony dla fanów (fanoskie??) muszą z trudem dmyślać się co wypada z potworów etc.... nie jest fajnie jak ze slabego potwora raz na 999999razy wypada rzadki item.
Questy:
Nigdy nie wiesz czy już wwszystkie questy zostały zrobioneA może tamten NPC coś skrywa?? Może on ci coś ciekawego powie???
Mikołaj
Może dostaniesz coś wartościowego??;)
Ta gra prowadzi czasami do FANATYZMU..ale jest fajna
P.S. miałem kiedyś jakiegoś patcha/upgrade który mocno poprawiał grafe...ale on był do wersji przed grudniowego update...