Całkiem niedawno byłem szczęśliwym użytkownikiem Neo+ 512. Pozwalało mi to komfortowo grać na serverach US (ping 200-300).
Postanowiłem jednakowoż wykonac sobie strzał w kolano i przerzuciłem się na Dialog 1 Mb.
Jakość połączenia jest lekko mówiąc kiepskawa (ping 100-500) czasami trafią się skoki do 1000 a praktycznie non-stop jest jakaś wnerwiająca czkawka, czyli pauzy, króciutkie ale doprowadzające mnie do szału.

Teraz moje pytanie jest takie. W jaki sposób prześledzić w jakim miescu na lini mój dom -> server US jest 'wąskie gardło'?
Robiłem to kiedyś na początku jak Neo+ miewało problemy, ale kompletnie mi to wyleciało z głowy.

start>uruchom> "cmd"
tracert adres.serwera

To wiem.
Nie znam IP servera więc robie tracert do www.worldofwarcraft.com
Ale to mi nic nie daje bo sygnał całkowicie zanika już w okolicach grecji, potem jest już tylko 'upłynął limit...'

To mi nic nie da, bo jednak moge grać czyli sygnał dochodzi.

Rzecz w tym, że przy neo, wszystko było znośne, przy Dialogu nie bardzo... więc wszystko powinno być jasne, gdzieś tu w Polsce pojawia się problem, tylko gdzie?

W grecji-tam gdzie uplywa limit ;p przedzwon do dialogu i opierdol, zadaj zwrotu pieniedzy czy cus.

wpisz w google "traceroute +tool" albo software i znajdziesz w cholere programow pewnie.

Sprawdziłem na Dialogowskim ISDN tracert wypada tak samo, jednak pingi są dużo lepsze i dużo stabilniejsze... nie mam pojęcia co jest grane, bo wygląda na to że sam dialog jest ok.
Moża ta skrzynka przy moim domu coś nawala no nie mam pojęcia...

p.s.
non-stop do nich dzwonie

Dzisiaj to samo stwierdzili Coper i Slimoon :<
Mieli cofki, wtyczki i ping ~800 na Shattered Hand na US.
Dunno wtf.
Ja mam Neo i jest ok.

Wczoraj rano był godzinny rollback... może to faktycznie wina serverów, ale w pracy na słabiutkim ISDNie wszystko chodzi gładko.