8 sekund w fear z pirestem to dead
Ja zakladam PvP z normalnymi graczami i level wiekszy bac rowny. Opisywanie walki z nizszym levelem nie ma sensu... podchodze zabijam ide dalej.
To jest build do ktoreg narazie zmierzam mam dopiero 37 level wiec... Mowie o tym co do tej powy widzialem. Fakt preparation jest mile. Tylko ze aby do niego dojsc musze zmarnowac umiejetnosci na
improved sap - 3
improved vanish - 2
Oba talenty calkowicie bezuzyteczne. Jesli napadam na kogos z mozgiem i sapne mu kolege to gdy wejde w stealth on ucieknie. Jesli walcze z kims bez mozgu nie potrzeba mi sapowac jego teammate...
Ale fakt jest to opcja. W sumie nie wiem czy te dodatkowe 10 punktow z vigoru ma jakikolwiek sens ss bierze 40 energi(w moim buildzie) energia sie regeneruje po 20 wiec ... hmm.
Z drugiej strony gwarantowane 15% dodatkowych obrazen to duzo przy stunlocku. A i jesli przeciwnik mi sie wyrwie na zbyt dlugo z stunlocka to i tak mam marne szasne na jego pokonanie. Nie tylko ja nosze potiony i bandaze. Walczac z warriorem nie ma co sie nastawiac na eviscerate bo ma zbyt duza przewage hp. Jedyne co moge zrobic to utrzymac go w stun i modlic sie o trafienia+poison bo nie mozna spobie pozwolic na marnowanie hp zeby uzyc eviscerate albo stunlock albo smierc
.