Mama zawsze sypnie groszem Nie musze krasc

no i wyrosnie z ciebie darmozjad

Nie, wyobraz sobie ze za neta staram sie dawac starszej, hajcu co miesiac tez nie dostaje jako kieszonkowego (najwyzej babcia cos da) a komorki nie mam bo ostatnio mi zaje**** i nie zamierzam juz kupowac.

Pozory myla, co ?

Posypuje glowe popiolem za pomylke merytoryczna

I przenosze czesc tematu na pogawedki.

jak są potrzebne pieniądze to zawsze można jakoś zarobić, zawsze jest jakaś możliwość, to tu komurka na basenie, tam jakiś zegarek z szatni...

nie lepiej miedz i aluminium z kolei?

taa, raz wziąłem stare żaluzje, pare puszek i jakiśstary silniczek (taki większy) do skupu, tam z uśmiechem przywitał mnie jakiś brynol, wsypał wszystko na wage i wesoło powiedział.......DWA ZŁOTE !!....od tamtego czasu nie chodze...:/

Mark , Xanth Ci "gimnazjaliści" to mają szansę na robotę za granicą , bo
mieli to szczęście nie urodzić się w latach 70-80 a "trochę" dalej , zresztą "to" już się powoli zaczyna (odpływ młodych z kraju) , więc ja się z nich nie śmieję bo jak odjadą to kto będzie płacić za nasze emerytury ?

tylko żeby za tągranice pojechać trzeba mieć jakieś fundusze, a jazda na ślepo jest troche ryzykowna...

Sam sobie zarabiam na swoja emeryture (2 i 3 filar), mam w dupie łaske ZUSu

X.

nie chwal się głośno bo Ci zabiorą , a dziurę budżetową i dług publiczny łatać trzeba

nie wiem ludzie skad wy macie ten czas na granie <taki ksant czy marek to pewnie z domu nie wychodza w weekend a w ciagu tygodnia to w pracy lupia> /mam nascie lat i mniej obowiazkow od was chlopaki a czasu na kompa znalezc nie moge

Aldatha - przyjrzyj się jaki poziom prezentują ci gimnazjaliści. 90% z nich to jakieś dzieciaki z mniejszym lub większym dysmózgowiem.

Oxidize - kwestia rozplanowania swojego czasu i organizacji swoich obowiązków, wolnego czasu.

Bo trzeba sobie tak zycie ułożyć żeby mieć czas na grę...

Ja osobiście pracuje 60 godzin w tygodniu i dobrze mi z tym.

Założyłem własną firmę, wypozyczam DVD, w pracy mam kompa i net. Robię to co lubię, zajmuje się filmami i przy okazji moge grać kiedy chcę i ile chcę i jeszcze na tym zarabiam.

Od razu chce pomoc.
Dwutlenek najprawdopodobniej pracowal wczesniej dluzszy kawalek czasu i zaoszczedzil wystarczajaca ilosc pieniedzy na otwarcie wlasnego interesu.
To tak zeby uprzedzic posty typu "ale ja nie zrobie tak, bo nie mam pieniedzy". Zauwazylem, ze pojawilo sie wiele pomocnych sugestii, ktore odrzucane sa zadniami "to nie dla mnie" "to nie w moim miescie" "to sie nie uda". Prosta sprawa, wszystko wymaga czasu i pracy.