Głupoty opowiadacie wszyscy.
NCSoft powienien zrobić to samo co robi Blizzard. Jeśli oczywiście nie mają podobnej licencji na używanie gry.
Według licencji Blizzarda wszystkie przedmioty postacie i pieniądze w grze są własnością Blizzarda, a gracz używa ich na zasadzie wypożyczenia.
A co za tym idzie żadna osoba ani tym bardziej firma nie prawa tym handlować bez zgody Blizzarda.
Idąc dalej tym rozumowaniem, jeśli ktoś to robi, łamie prawo i może być pozywanym do sądu i być za to karany.
Że o banowaniu kont za łamanie umowy licencyjnej nie wspomnę.
I Blizzard robi to.
Fakt faktem nie da rady pozywać do sądu wszystkich, ale na przykład firmy trudniące się handlem tego typu rzeczami, ależ owszem.
A graczom po prostu banować konta.
Kilku najgorszych z nich (np. 20 kont z L2Walkerem) pozwać do sądu za łamanie umowy licencyjnej dla wystraszenia reszty.
To naprawdę nie jest trudne.
A co do botów. Ktoś kto choć trochę zna się na bazach danych wie, że 90% botów można by było wykryć poprzez proste sprawdzanie logów.
Logów tego co każda postać robi.
Biorąc pod uwagę na jakich zasadach działa L2Walker namierzenie osoby używającej tego programu nie stanowi problemu.
To wymaga tylko chęci pewnych ludzi w NCSoft.
A protezy typu GG mogą sobie wsadzić, gdzie chcą, bez własnej działalności - czyli sprawdzanie historii działań każdej osoby.
Bo zawsze znajdzie się zapaleniec-programista, który znajdzie sposób na obejście zabezpieczeń.
NCSoft najwyrazniej tego nie robi, bo nie widzi w tym interesu.
Blizzardowi zdarzało się już kasować tysiące kont.
I co ? I ma mnóstwo subskrybentów.
A NCSoft? Sami wiecie.
I chińscy farmerzy zabijają tę grę. Bo to oni są powodem, że wielu graczy odchodzi z gry.
Gra bez normalnych graczy nie istnieje. Farmerzy też wtedy odejdą.
I co wtedy zrobi NCSoft z pustymi serwerami ?
Wiwat NCSoft.
Myślałem, że ojczyzną głupoty jest Polska.
Ale jak się okazało głupota ma wiele ojczyzn.