Mam zamiar grać jedną z tych dwóch klas - palek oraz hunter ? Każda ma swoje plusy i minusy i naprawdę nie wiem co wybrać...Palek sie leczy, hunter ma peta - sam nie wiem...Z góry dzięki x]

Polecam 1k6 w takim wypadku. 1-3 hunter, 4-6 palek.
W skrajnym wypadku mozna uzyc hm, 1k8 dla kazdej z klas

imo pet to nie plus
moze jak sobie sam mobki tluczesz to jest w porzo
ale np w instansach roznie z petami bywa :E

znajomy hunter narzeka na koszt utrzymania peta, hunterzy narzekaja na brak miejsca w party, ciągłe nerfy klasy...
natomiast na palków narzeka cała horda i musisz liczyc się z tym, że będziesz KOS (kill on sight) przez wielu graczy z przeciwnej frakcji nawet bedac na nizszym, lub duzo nizszym poziomie (server PVP)
hint: poszperaj na tym forum, na bank znajdziesz duzo dyskusji na temat wymienionych przez siebie klas

priest tez sie leczy a warlock tez ma pet'a

Jeżeli jesteś początkujący (a tak mi się wydaje), to polecałbym przejrzenie sobie wszystkich klas i ich czarów/umiejętności o tutaj:

http://wow.allakhazam.com/db/class.html?x

Zastanów się także czy bardziej kręci Cię PvE czy też PvP, na tym powinien głównie bazować twój wybór, gdyż niektóre klasy są bardzo pożądane do instancow, ale za to niekoniecznie sobie radzą w PvP.

Polecam także przejrzenie sobie forów na www.wow-europe.com w celu dokładniejszego sprecyzowania zdania.

Z resztą - i tak Ci to wszystko nic nie da, bo zanim w końcu odnajdziesz to co Ci pasuje zrobisz 5 rerolli.

Cięzka decyzja...
Hunter ostatnio zosatał tak osłabiobny... wszyscy hunetrzy płaczą...
Natomiast pal... to nuda... reguła: jeb, jeb, shield, heal i cała walka pałką... ja osobiście nie spotakłąem nikogo, kto uzywałby innehj taktyki...

Warto rozważyć druida i shamana.. zwłaszcza shamana... który ma wile fajnych możliwości (btw. chyba nie zamierzasz grać ciotuniami z sojuszu)

Priest jest natomiast hitem exportowym.

Cięzki wpierdol możesz dostać za to grając warrem.. to prowadzi w endgamie do tego... że wara albo się nauczysz i będziesz wymitał.. albo znienawidzisz....

Jest jeszcze mag... klepie warka na 90%.. ale zawssze wpiernicz od priesta... mag to studnia bez dna... na całe szczęsicie wodę sam sobie produkuje

Wreszcie Rogue... ogólnie spędasz zycie będąc niewidzailnym i chodząc powoli... hyhy

I zapomniałbym o warlocku... klasa ciekawa, nie dla mnie osobiście.. rozprasza mnie ta bicz co strzela z bata

Psze pana, tam sa drzwi ----> [Logout]

A co do OP'a, to mam nadzieje ze jego ego jest na tyle wysokie ze nie bedzie musial podbudowywac go sobie - tak jak zapewne wiekszosc grajca horda (a napewno cytowany) - przez granie wielgachnym miesniakiem bijacym gnomy mniejsze od jego glowy.

Catfrom NE jest ladniejszy, a mounty NE to czysta poezja

Touche!

Uwaga: flame!

Taa... cały problem gnomami sprowadza się do jakiejś dziwnej skłonności, do dobijania graczy pokieroszowanych przez moby.

Co do Ego... mam nadzieję, że nie będziesz musiał podbudowywać go grając niby pięknym i szlachetnym Elfem... hyhy

LOL !
Co za niesamowity wywod dla gnomes, haha !

Ostatnio doswiadczylem kary za litosc dla Horde, grindowalem sobie w STV na 40lvl Gnome Mage, i nagle zauwazylem ze Rogue 38lvl z Horde gonia 3 moby i ucieka to ja chcac pomoc wzialem jednego moba na siebie a drugiego zsheepowalem, po calej sprawie poszedlem dalej grindowac, za chwile wrocil owy rogue w towarzystwie priesta na 36lvl i mnie skillowali, ot owe podziekowanie ! No coz po takim gankowaniu wrocilem z dalekiego polnocnego cmentarza i zaczalem hunting Dlugo nie trzeba bylo czekac, sheep na priesta, Rogue na pierwszy odstrzal, czary wchodzily jak w maslo, jednak lvl robi swoje nastepnie priest, cale szczescie ze udalo mi sie countespella uzyc przed rzuceniem jego shielda, hehe.

Moral taki jak juz Xanth kiedys pisal, badz litosciwy to wroca w grupie i cie ubija :/ No coz War !

A wracajac do wyboru, do PvP zadnego z tych postaci nie wzialbym, mam Huntera na 56lvl i dociagne go do60lvl choc mi sie nie chce okrutnie i powiem szczerze tyle czasu spedzone i wcale nie jestem z niego zadowolony, do PvE czy TvT jest super, ale w solo pvp do kompletna klapa, byc moze nie umiem grac, byc moze nie mam niezbednego boosta, jakim jest profesja inzyniera, ale w owym pvp to jest beznadziejny (wg mnie co by nie byc posadzony o herezje).

btw. Sathorn - mam jeden specjal u peta i nadal ma problemy z utzrmaniem aggro, wyprobowalem wszystkich mozliwych

dupa tam Bodziu - zależy od ludzi. Ja już jednego maga z alliance oduczyłem gankowania Nawet ostatnio jak mnie zobaczył to mnie ratował przed mobami (trochę się za dużo pullnęło) i zginęliśmy obaj

Co do wyboru: Hunter!
Lowlvl instance hunter rzeczywiście jest omijany. Za to highlvl (molten Core, Onyxia i myślę te nowe Bloodfang cośtam) jest zapraszany od ręki.
Paladyn zawsze będzie support klasą nikt nie weźmie na Onyxię za dużo palków bo ani to dps, ani healing, ani agro nie zdejmą jak trzeba. Tylko zabierają miejsce.

shamna jest tak samo nudny jak pala nie spotkalem shamna ktory by gral inaczej
w dodatku shaman to taka pala from horda

Mark - ale ja nie jestem taki jak tamci co mnie killneli, ja zawsze mam nadzieje ze sa ludzie w porzadku po drugiej stronie frakcji Choc jest ich malo to sa, Hunterm jak gram to w EP badz WP ciagle mnie Horde tlucze, chyba przeniose sie do Winterspring. Najgorsze ze stoczylem tyle walk ostanio Hunterem i naprawde nie mam pojecia jak nim grac, tluka mnie jak leci. Nie mam inzyniera, co pewnie utrudnia mi walke w Solo. Za to Mage jest super, tyle mozliwosci, no i jak przegram to winie sie za brak bardziej obeznania w grze Mage anizeli jego brakami To tyle.

naro - z tym ze shama jest o wiele bardziej overpowered anizeli jakakolwiek inna klasa, moj Hunter nie ma szans :/ ginie w ulamku sekundy nawet trapy nic nie skracaja czasu na zgon, shama idzie jak czolg i rozjezdza mnie jak chce, mysle ze z Magiem mialby troche wieksze problemy, kilku ubilem, ale wiekszosci przypadkow mnie tez rozniesli, jest to najbardziej jak dla mnie najtrudniejsza klasa do walki patrzac od strony maga

ale shaman jest bardzo przydatny na raidach bo ma coś takiego jak ankhy - jak cały raid robi wipe, to shaman się podnosi i rezzuje resztę. Więc w hordzie kilku shamanów się zawsze bierze na wymagające raidy. W party tez bardzo mile widziany. Dobry healing, dobry dps (totemy, melee), regainy many, mail - więc może robić za secondary tanka.

No i jak mamy wipe w środku instance a jest już respawn przed wejściem to shaman podnosi dupsko i nikt nie musi biegać...

generalnie dream team po stronie hordy to:
warrior, shaman, priest, rogue, mag.

Chociaż wczoraj biegaliśmy: warrior, priest, mag, mag, shaman i był to sprint przez DM (west i north w jakieś 2-3h).

Ja proponuje Taurena Druida .Jak dobrze rozwiniesz postac to sama przyjemnosc z gry:) Mozesz grac sam i bez problemowo sobie poradzisz...nie idzie to tak szybko jak postaciom robiacym duzy DPS ale idzie . Ostatnio bedac na 47 lvl zabilem 48 lvl giganta elite. W PVP tez jest calkiem niezle chociaz ja na razie walcze tylko jesli jestem zmuszany przez aliantow . Np taki elf warrior majacy 49 lvl zabil mnie kiedy mialem polowe zycia i walczylem z moobem. Troszke mnie wkurzyl wiec wrocilem i dalem mu troche do myslenia . Potem omijal mnie juz z daleka

Co by nie mówić o hunterze to jest świetny w PvE i to bardzo dobra profesja na start.

Jest też doskonały w PvP, nie rozumiem czemu zdarzają się głosy że w PvP jest słaby? Byc może fakt że gram na serverze RP sprawia że dobrych przeciwników jest jak na lekarstwo...

1vs1 w PvP na małej przestrzeni np Blackrock Mountain tudzież przed Zul'Farrak jest naprawdę ciężko wygrać coś hunterom... ale group PvP rzeczywiście jest super... np widzisz priesta/resurectera innej frakcji który jest w takiej czynnosći Aimed Shot i np critical strike za 1,5 k i priest wpada w panikę sheild i zaczyna mane marynować na siebie drain go viperem i nagle przeciwnicy nie maja helera/reza śmiesznie to wygląda ale to tylko w grupie... 1 na 1 jest ciężko jeśli druga strona wie co robi

hunterem w pvp jest ciezko i pewnie stad ta opinia. sam nie jestem w tym dobry ale najwiekszy minus to brak czegos co pozwoli trzymac przeciwnika na odleglosc, no jest frost trap ale trzaba z walki wyjsc, jest wing clip i conclusiwe shot ale dopiero z talentami na szanse 20% na zatrzymanie kogos w miejscu na 4 sek. to sa max 2 strzaly. petowi przydal by sie skill ktorym lapie przeciwnika za noge i trzyma w miejscu przez parenascie sek

Szkoda że nie mogę się z wami spotkać w PvP i wypałować (lub vice versa) wam tych pomysłów o słabym hunterze w PvP, ale cóż inny server.
Szkoda że nie robiłem screenów, teraz to zmienie... ale tłukłem nie raz i nie dwa klasy melee wyższe ode mnie do 4 lvli.
Pewnie nie wiedzieli co robią, poziom PvP na serverach RP bywa żenujący.

imo moze glownie o to chodzi.