Dobra
Taka symulacja wymagalaby duzych polaci terenu (aby byc wiarygodna musialaby oblugiwac 10k+ graczy naraz) ale to da sie rozwiazac juz teraz (zclusterowane servery). Teraz tak jesli chcialbys dostawac xp za same "kwesty" podobne do tego co masz na sesji musialyby byc bardzo rozwiniete (a jak wiemy im bardziej rozwiniety scenariusz tym wieksza szansa na zaciecie sie, co za tym idzie taka druzyna,robiaca danego questa, , musialaby byc oblugiwana na biezaco przez GMa a co z tego wynika musialby byc ich przeogromna ilosc dostepna 24/7 w grze, co z kolei nie oplaca sie ze wzgledow finansowych, rozwiazaniem moglaby byc AI, ale jak wiadomo ta jeszcze mocno raczkuje), nie powinno zdazyc sie,aby dany scenariusz powtarzal sie wiecej niz raz (przynajmniej ttroszke powinny sie roznic) co powoduje, iz ilosc kombinacji musialaby byc niemalze nieskonczona (czlowiek, w tym wypadku ich tabuny nie bylyby w stanie wymyslac na bierzaco takiej ilosci przygod, i tu znow z pomoca przyszlo by AI), wreszcie niemozliwe jest obejscie sie bez static spawnow w dungeonach (no ok pol static dzis bije w dungu gobosy a jutro sa tam trolle, co z kolei jest troszke bez sensu) na samym koncu tego wszystkiego jest ograniczonosc swiata, ktory nie moze byc tak duzy (mimo clusterow), ze nie poznasz go calego w powiedzmy 2 lata gry...
Cytuj:
Tam nie chodzie o zabijanie i lvl , ale o sam fakt gry i jej mozliwosci
No ok teraz dochodzimy do craftingu i sociala. Samo stanie w miejscu to jeszcze nie jest gra w wolnej chwili musisz miec mozliwosc zajecia sie czyms (crafting - bardzo rozbudowany moze i zmudny ale przedstawiajacy widok profitow/przyjemnosci z wykonywania jakiejs tam profesji, tu z pomoca przyszloby wywalnie NPCow, ale z kolei trudno bybloby utrzymac wlasciwe proporcje popytu/podarzy oraz ilosci craftujacych do ilosci chetnych na zakup przy takiej populacji bez interwencji z gory), dalej rozrywka - nie wczujesz sie tak samo pijac w karczmie na sesji z kolegami jak gapiac sie w monitor gdzie twoch avatar zlopie kolejene bajty piwa..
Kolejna sprawa death system oraz PvP - co sie dzieje kiedy giniesZ? wydajesz Pnkt rpzenzaczenia (czy jakkolwiek to nazwiemy) i jedziesz dalej? skad bedzie bral te punkty z questow?? A co sie stanie jesli PPki wyjda ci w trakcie misji?? Jak mialoby wygladac PvP, a walsciwie looting, mijaloby sie z celem wtedy zdobywanie wszeslkich magicznych broni/artefaktow/ksiazek z czarami. Bo co by sie stalo kiedy szedlbys sobie sam przez las (w rzeczach na ktore pracowales swoje cale growe zycie) i wyskakuje na ciebie 20 chlopkow z widlami (gracze), jak wiadomo i herkules dupa gdy szkieletow kupa. Nic tylko usiasc i plakac. Brak lootingu?? Cmon przeciez to
RPG!!!
Moznaby tak jeszcze dlugo dywagowac, ale mysle ze nie ma sensu. Jak dla mnie na ten moment wykonanie czegos takiego jest awykonalne
PS
No do dyskusji pozostaje jesio VR
PS2
Sory za burdel w wypowiedzi, ale wlasnie "grinduje"
Track 4 today Dj tiesto - A tear in the open
PS3
Tak gram w daoc od dluzszego czasu, w miedzyczasie probowalem innych zabawek, ale i tak wszystko sprowadza sie do zrobienia max lvlu a potem pvp( o ile takie istnieje -vide FFXI,EQ), a jako ze pvp w daoc IMHO (zaznaczam ze najwiekszy nacisk klade na grp oriented PvP) i jest w tej chwli najbardzie skladnym i rozsadnie rozwiazanym systemem to i nie odczuwam potrzeby zmiany gry
PS4
No i chyba najwazniejsze, interakcja z calym swiatem - powstajace miasta, umierajace wioski, wycinane lasy, rosnace nowe, od czasu do czasu moze jakis kataklizm (hehe
), mozliwosc wykopania se ziemianki albo postawienia domku na drzewie itp. itd.
PS5 (mam nadzieje ze ostatni
)
Anen ja cie nie probuje gnoic tylko ostudzam twoj zapal, bo juz widzialem nie raz zapowiedzi mmorpg bez static spawnow i quest based :d (Nie pamietam nazw bo projekty poupadaly, ale jedna z nich bylo cyba DFO)