a druga polowa uwaza sie za wielkich gosu do ktorych sie nalezy modlic

zadziwiacie mnie ludzie

gracie w "wielkich i wspanialych" gildiach i lecicie z komunikacja na zasadzie say lub /p lub /r ???

jak moja gildia idze gdziekolwiek (w sumie to praktycznie jak ktos wchodzi do gry wogole), to wlacza sobie taki magiczny programik: teamspeak
i po wejsciu na serverk TS'a mozna dopiero rozmawiac o zgraniu (komunikacja przez mikrofon w trybie rzeczywistym z minimalnym obciazeniem procesora i lacza)

w party nie pojawia sie w sumie wtedy ani jedna literka tekstu
jedynie wklejamy ludkom ktorzy nie sa w party itemik na /g, bo to zawsze lepiej sobie obejrzec itemik niz o nim sluchac ;P

jak ktoś mi pisze że do 5-osobowego party bierze 2x paladyna + 1 priesta to niestety nic innego nie można napisać.

mozna ze to typowy anty warriorowy/druidowy punkt widzenia

ciach

Przyznaje racje Robusowi. Poniewaz takie programik jak TS badz Ventrillo w pelni usprawniaja gre i zgranie (skracaja czas pobytu) szczegolnie w instancach.
Przykład jest bardzo prosty w momencie gdy, dochodza nam jakies nieplanowane addy (zdarza sie to czasem ) i robi sie duze zamieszanie nie masz poprostu czasu na pisanie, a powiedziec mozesz wszystko .
Mnie i moj team nie raz to uratowalo od wipe.

Co to skladu i taktyki to wszystko jest uzaleznione od danego instanca.
Inaczej sie gra w instance z humanoidami (sap, sheep,MC,succub ), inaczej z undeadmi (shackle), jeszcze inaczej z elementalami i demonami (banish) no i z dragonami ( ? ) to chyba proste.

Ja wiekszosc inst przeszedlem w takim skladzie (wydaje mi sie ze jest uniwersalny do wszystkich ktore wymienilem):

Wariorr
Rogus
Priest
Mag
Warlock

Dodam jeszcze tylko, ze ostatnio duzo czasu w instance spedzam z szamaniami i ich totemami, takze musze przyznac, ze gra sie swietnie i team wyglada tak: zamiast worlocka jest szaman, czasami jesli jest 2 szamanow wypada jeszcze rogus.

Dzieki

wiele zalezy od jakosci grupy nie tylko do doboru klas aczkolwiek dobry balans klas w teamie bardzo ulatiwa zycie niektorych rzeczy nie da zrobic bez niego. Generalnie high lvl instances (nie liczac endgame jak mc/onyxia)
sa troche ciezsze i nie zawsze doswiadczenia wyniesione z nizszych instancji sie sprawdzaja.
mysmy np potrafili zrobic dosc sprawnie 5 man lbrs bez dru/priesta czyli dedykowanych healerow, w skladzie 2x shaman, warrior, mage, rogue.
Shamani - jeden main healer drugi stara sie nie zuzywac za duzo many na wypadek emregency healing albo oom 1szego kiedy robia switcha jeden cofa sie na healing drugi wchodzi w melee, mage pilnuje poly i uzywa aoe z glowa, i naturalnie sprawny tank rzecz podstawowa. Shaman moze nie jest tak dobrym healerem jak priest/dru ale jego zdolnosci leczenia sa czesto niedoceniane - ludzie nie czuja sie dobrze jesli za plecami nie stoi jakis priest a shaman ewentualnie jak secondary - co zreszta jest poprawne jak najbardziej byle nie przesadzac w tej nieufnosci . Wazna rzecza jest wlasnie crowd control w takiej sytuacji. Dobrym testem pod wzgledem skladu i jakosci gry dla 5 osobowej grupy jest DM north - slaba grupa ze zlym skladem ma wipe juz na 1 grupie 3-4 ogrow blisko wejscia a potem moze byc juz tylko gorzej ;p. Dobra grupa idzie przez dm N jak burza.
Dla potestowania jakosci swoich 5 ppl grup polecam wlasnie dm N, stratholme, scholomance, lbrs.

A mark24 jest wielkim guru i nalezy mu bic poklony na kazdym kroku. Ty pewnie masz zal o to ze w przecietnym party nei zawsze sie bierze wara do druzyny....W dodatku masz cos do paladynow.....zal pewnie cie sciska ze nie masz tego leczenia i na w pvp dostajesz tegie baty....twoja sprawa.

Pokaz przecietne party na 60lvl bez warriora. Pominiecie w party elementu takiego jak dobry tank, to powazne oslabienie. Lower instance to 5x Priest moze robic. Przecietne party to wlasnie warrior, healer, DD i 2 pozostale klasy ktorych wybor przesadza o taktyce.

Warrior dostajacy od pala to wersja po 10 tarczy z leczeniem chyba

Jesli jesgo sprawa to co sie czepiasz

dokladnie jak mowi tomu
nie ma lvl 60 party bez warra.
Co prawda nigdy nie gralem w alliance ale z tego co wiem pal mimo duzych mozliwosci w tankowaniu (trudny do ubicia) ma stosunkowo ograniczone mozliwosci utrzymania aggro. to DUZA roznica.
Zwazywszy ze w lvl 60 party roznica miedzy dobrym a zlym warriorem moze oznaczac roznice miedzy sukcesem a wipem.
Jesli mowa o nizszych instances to mysmy robili maraudony i takie tam w skladach np 2x druid, shaman, hunter,rogue, czasem we 4 nawet. Do lvl 60 instance nie zgodzilbym sie wejsc takim skladem.

Musze was zmartwic bo party bez wara wychodzi... czy dm czy lbrs....problem zaczyna sie dopiero w strat/schol....ale to wtedy raczej jak idzie 5 w party. W raidzie do tych instancji tez mozna isc bez wara. Nie wiem jak na innych serwerach ale na dragonmaw szukac dobrego wara mozna ze swieczka....majac na mysli dobrego to takiego ktory potrafi sciagnac na siebie agro. W dodatku fajnie tez by bylo gdyby taki war pakowal w taunta w talensach.....a tego nie robia ...i kupa lepiej wziasc wtedy pala bo jest wiecej dobrych do wyboru niz 2-3 na calym serwie warow....
Wiec kombinacje ktore podalem wychodza a ze ktos uwaza ze sa lepsze to coz...

No to gratuluje warkow

oczywiscie grasz w alliance ?
i masz na mysli pala jako replacement ?

jak pisalem nigdy nie gralem w alliance a z palami mam tyle do czynienia ze czasem leza u mych stop ^^ wiec nie znam dokladnie ich zdolnosci do aggrowania napewno sa nizsze niz warra zas do tankowania jako takiego sa pewnie nawet wyzsze. Wiec moze czesc z z 57+ lvl instances da sie robic robic bez warra po stronie alliance, ale tylko czesc imo.