HAHAHAHAHHAHAHAHAHAHHAHAHA. Moj brat powiedzial ze jakies kartki byly w smietniku. A ja co oczywiscie sru do kontenera. P{ierwsze 20 kartek jakies slaczki. Emocje siegaja zenitu wkurzylem sie nie ma kartek. Ale co tam raz sie zyje Fru rece do smietnika grzebvie grzebie wylecialy ze 3 paczki cipsow 2 kole i jakies smieci. WRESCIE upragniona kartka, a raczej 10. Patrze na kazda emocje rosna jeszcze wyrzej ost5atnia mi wyleciala z reki i poleciala z wiatrwem do znienawidzonego sasiada(his name is Krzysztof!!) Taki wredny facet co mu przez przypadek plka od kosza winogrona polamalem
. Skacze przez plot jamnik na mnie. Zaczela sie walka. Pies trafil lecz wojtek uniknal potem riposta z kopa. Pies uciekl. Podnosze kartke a tu JAKIES GOWNIANE RYSUNKI!!!!!!! naszczescie na 2 stronie bylo Id i all DZIEKI BOGU.
Ta historia zdazyla sie naprawde. (no moze oprocz ego jajnika
)