Na pewno wiekszosc wie, ze wraz z nowym patchem nerfuja troche roota - nie bede tlumaczyl dokladnie jak. 15 sek przerwy jednak nie bedzie tak ciezko przezyc w bear albo travel form.

Mam dwa pytania:
1) Nerf obejmuje roota, a nature grasp dalej zostaje na swoim cooldownie?
( no z tego co wiem - TAK )

2) Od czego dokladnie zalezy kiedy root przestaje utrzymywac przeciwnika ?
Mam od jakiegos czasu 60lvl, caly Secik itd (ze tak sie pochwale), wiec troche do czynienia z tym rootem mialem. Dziwi mnie nerf czasu trwania korzonka, ktory juz teraz potrafi trwac miedzy 2, a 30 sekundami. ( wiec dosc duza rozpietosc ). Blizzz mowi, ze korzonek moze poscic przeciwnika, kiedy ten dostaje obrazenia - ale czy ktos wie cos dokladniej na ten temat?

Czasem wydaje mi sie ze spam Wrathem nie powoduje uwolnienia wroga, tak szybko jak Starfire+Moonfire. Czasem mozna nawet 3 X starfire zaatakowac a roocik dalej trzyma. Po patchu troche bardziej bede musial zwracac uwage na ten korzonek, wiec... jesli ktos wie od czego dokladnie zalezy jak dlugo on trzyma to prosze podzielcie sie ze mna ta wiedza

Masz n% szansy na usuniecie rootow gdy cel dostanie obrazenia.
Jak wrzucisz na kogos moonfire, to mozesz zapomniec o roocie bo napewno zaraz sie uwolni przez ten tykajacy syf.

Z drugiej strony root trzyma rozne ilosci czasu, wiec jest mozliwosc ze dmg wywolany rootami tez potrafi je zerwac.

Taktyka jest prosta, zadac jak najwiecej dmg przy jak najmniejszej ilosci uderzen

Swoja droga nature's grasp to jakis tani root, bo bardzo szybko sie zrywa T_T

niby to jest normalny root (bo na rowni u trainera sie kupowalo ranki nature grasp i entangle roots) ale faktycznie zauwazylem ze czesto ledwo zdazylem sie uleczyc po graspie.... odruchowo teraz poprawiam normalnym rootem odrazu ....


jak bedzie okaze sie w praktyce - chyba ze jakis druid z US sie pochwali ...

padam tu ze śmiechu

czemu?

powaznie jak grasz duidem i duelujesz z warriorem albo rogue to tylko nerwowo okiem lypiesz czy zdazysz zrobic to co trzeba jak ten korzen pusci i czy jestes wystarczajaco daleko

Nie zakladam nowego topika bo pytanie w zasadzie w temacie...

Priesty maja Shackle Undead ktory jak wiadomo wylacza z walki undeada na 30 sek, dziala na mobki undead jak trza ale jest inna rzecz i tu pytanie:
czy dziala tez na undeadow playerow ?
jesli tak to
czy tylko alliance moze w ten sposob uziemic undeada playera? czy ja jako horda moge w duelu uzyc na undeadzie?

jakos nigdy nie mialem okazji tego sprawdizc a nie chce sie rozczarowac w polowie walki

pozdr

Forsaken nie są traktowani jak undead.
Wszelkie czar odnoszące się do undead nie działają na Forsaken.

A korzonek mnie bawi bo to śmieszny wyraz

i wszystko jasne...dzieki

Dokladnie - Undead players = humanoids.

i to bardzo źle , jako pal mam exorcism ... i nie działa na playerów :/ to samo z turn undead .. o ile exorcism byłby przegięciem , i paladynie mogliby by wycinać undeadów jak leci o tyle turn undead i seens undead powinno działać na undead playerów :/ :/

[troll]
a hunterzy powinni móc łapać druidy w bear/cat/travel form jako pety...
a rogue powinni móc być niewidzialni nonstop, zwłaszcza w trakcie walki...
a priest powinien mieć "lay on hands" czy jakoś tak, tylko, że 1% mana = 100% mana...
a warrior powinien móc używać intercept i charge nonstop...
a shaman powinien mieć free epic mounta :<
a warlock powinien móc używać wszystkich minionów naraz..
a druid to najlepiej niech się może zmieniać w przeciwną frakcje..
magom dajmy stealtha tak jak rogue, to będzie ubaw, fireballe latające z nikąd..
[/troll]

za starych czasow bety undeadzi byli undeadami pal ownowal ich ladnie
exorcism, turn undead, SoR, holy wrath = mogles sam pojechac 3-4 unddeadow tego samego lvl a jak miales przy sobie priesta z shackle to juz n/c bylo

Z takich bajek to ciekawostka:

jak szaman sie zmieni w wolfa moge go uspic druidem
dodam ze usypianie dziala tylko na smoczki i bestie

A hunter moze druida fearowac w bearform.


Co do tego smiesznego korzonka:

Czesto nie zdaze zadac wogle obrazen (a przeciwnik nie ma dotow) a root poszcza. Powtarzam - czesto. Dlatego sie zastanawiam...

Zazwyczaj po roocie ataqje: stafire + moonfire chwile pozniej,bo skoro root i tak ma zaraz posic to chce jakies przyzwoite dmg zadac. Zauwazylem se moonfire latwiej wyposzcza wroga niz spam Wrathem (czyli teoretycznie co chwile przyjmowanie wiekszego dmg ). Dochodze do wniosku, ze dalej nie mam pojecia jak to procentowo dziala

mnie czasami thorns denerwuja mam NG na sobie dostaje CS'a pd rogue, on zostaje rootniety jednak co z tego jak przez 4 sec jest przy mnie i za kazdym hitem dostaje obrazenia od cierni ktore moga zlamac roota ;/ i tak w 90% sie dzieje ze jak jest koniec stuna to rogue juz jest free