osiem mam nie 9:
charge
disarm
overpower
execute
taunt

wczoraj dodalem:
intercept
whirlwind
myśle nad revenge ale raczej nie potrzeba mi makro bo do tego musze w zasadzie używać na przemien shield blocka w def stanse . Revenge używam cały czas tylko bez pomocy makro
revenge rox (ale musisz mieć w talentach 40% na stuna 3sek)

wyjasnie ci. pomyśl ile bys musiał klikać
charge zmiana disarm zmiana overpower zmiana taunt zmiana intercept zmiana taut zmiana execute
bez makr to tragedia

ps dla niewtajemniczonych dodam że woj ma 3 stany walki i poszczególne skile są dostępne z róznych stanców. makro umozliwia obserwowanie dostepności i cooldawnu skila z innego niż się jest stancu i uzycie go klikając dwa razy w makro zamiast po razie w dwa - zwykle oddalone od siebie - przyciski

zarzuć linki do tych makr lub przekopiuj je jakoś tutaj. To zacznę używać bo szału można dostać przerzucając te stance :/

mam je wszystkie w notatniku ale w domu. wkleje ci za 2 godziny.
nie mam linka bo tak naprawde nie wszystkie sa w necie. troche klepałem sam.

ciach

Hehe dzisiaj lekko się zdziwiłem (raczej nieczęsto walcze z warkami) - searing gorge - ja 52lvl - tłuke 2 mobki lvl 47-48 (a wiadomo jak sie tłucze mobki pallym z 1h+shield - kawa, herbata, wizyta u fryzjera...) i od tyłu atakuje mnie 57lvl warek - myślałem, że już po mnie ale po 5min walki pojawiła się nadzieja... niestety - musze przyznać, że przegralem tą walke - ale: ubiłem 2 moby a warkowi nawet po wykorzystaniu potiona zostało <10% życia.

nie podniecaj się, żadna twoja zasługa dobry paladyn vs 40 osób w raidzie to 30-40s niesmacznej "zabawy".

kolega nie rozumiał do czego służy warrior.
ja jestem beznadziejny w PvP

warrior to TANK.
szansy do kriticala mam tylko 8% (miałem kiedyś 15%), szance bloku tarczą 12%, parowania 13%, uniku 15 %. +35 defence skill. ponad 6500 ar a wciąż jestem 59 lvl noobem.
w UBRS robie za Main Tanka.

wybrałem świadomie warriora

tak Desh ... wmawiaj sobie : )

o której części mówisz ze sobie wmawiam ?
nie dostrzegam w swojej wypowiedzi kwestii które mogłyby byc podważanae i nie byłyby oczywiste

W PvP warrior może rozwalić paladyna (25%) lub paladyn warriora (75%). Z tym, że warrior nie może mieć protection buildu bo wtedy przegra na 100%. No i musi kmbinować i użyć ~20 skilli w odpowiednim moemncie i odpowiedniej kolejności, mieć kupę szczęścia (bo każdy skill warriora może zrobić miss, zostać sparowany, zdodgowany), wykazać się dobrą znajomością terenu (czyli hamstring, odbiegamy, intercept, cios, hamstring, odbiegamy, intercept) itp.

Generalnie nawet bardzo dobry warrior może przegrać z 13-letnim paladynem, który gra jedząc pizzę i kłócąc się ze starymi którzy zaganiają go do lekcji :/

Ale jest niezastapiony w party i dobry warrior cieszy sie o wiele wiekszym szacunkiem niz dobry paladyn (chociaz znam takich, ktorzy tez sa wysmienici).

I jako zwierze stadne zrobilem sobie alta warriora. Z pelna swiadomoscia tego ze nie jest najlepszy w PvP.

Nawet warlockiem tluke wiekszosc warriorow jesli nie ma wiecej niz 3-4 levele przewagi.

a co powiesz o warrior vs rogue, w przypadku gdy warrior jest osoba atakujaca?

wspominam jak kiedys napisałes że nie ma builda nawet troszke dobrego i na PvP i Tanka.
tak dokładnie jest
prawdą też jest że protection tank jest znacznie lepszy na tanka niz PvP build.

głównie:
2 a nie jeden cios zbierany na shield block
Revenge daje 40% szansy na stun 3 sek (revenge strasznie denerwuje moba i lepiej trzyma się agro)
+10 do def skill
+10% armora
skrócenie czasu cooldowna taunta


warrior nie ma wielkich szans z rougiem. dobry rouge nie wypuści ze stuna do końca walki

desh prosze cie przeczytaj jeszcze raz moje pytanie

czytam. to ze atakuje nie znaczy że nie moze mnie stunować
oczywiście nie jestem specjalistą. zgodze sie ze bez szarży woj jest jeszcze gorszy w pvp niz z ale wiele to nie pomoze

z palem też da sie wygrać jak jest AFK, więc wjeżdzając rougowi w plecy szarżą pewnie jest latwiej

chodzilo mi o to ze warrior moze byc tak samo dobry w PvP jak i w tankowaniu
pozatym to chyba oczywiscte ze protection build lepiej sie sprawdza podczas tankowania (po to zostal stworzony nie ?)
zgadzam sie ze paladyn jest cholernie trudnym przeciwnikiem dla warriora...
ogolnie to co Mark napisal sie zgadza... trzeba sie troszke sprytem wykazac i miec troche szczescia- a palladyn bez many to martwy palladyn

nie moze byc. ani troche - miałem build protection i zmieniłem go na PvP teraz przy 60 lvl znowu wracam do Protection)
nie mam wrażenia że Mark to powiedział

z rogue da się wygrać, ale zależy generalnie. Critic warrior kładzie rogue 3 ciosami. A tyle zada nawet jak będzie w stunie przez 90% walki. Inna sprawa, ze aby rogue wygrać z warrem musi mieć wszystkie swoje skille aktywne (bez cooldowna).
Czyli warrior wraca i zabija tego samego rogue z 50%HP.

Dużo zależy od szczęścia (tak jak zawsze w przypadku warriora). Genralnie jak się zrobi hamstring i unarmed dla rogue to jest on w tym momencie martwy. A na to trzeba 3s

PS. Warrior jest cholernie zależny od sprzętu. Wręcz można powiedzieć, że bazuje bardziej na sprzęcie niż na skillu człowieka grającym warriorem.

Jesli war pierwszy zaatakuje....to ja przynajmniej w polowie walki wiem czy wygram czy przegram.....jesli to drugie to szybko blind+sprint+bandaz....stealth i powrot w miejsce gdzie widzialem tego wara.....
Z kolej przewaznie jest tak ze jak mnie war atakuje to znaczy ze niedaleko za nim czlapie cala druzynka...wtedy lepiej nie ryzkykowac i odrazu sprint , vanish i obejscie wara w celu sprawdzenia czy nie ma kumpli....

no nei wiem wczoraj kopiac sobie kulturalnie rude, dostalem szarza w plecy pozniej jakims gownem co zadawalo obrazenia dps (kontruje ewentualny vanish) i zeby nie moja ulubiona butelka (http://wow.allakhazam.com/item.html?witem=3387) to by bylo kiepsko dodam ze koles mial o 7 (omg) poziomow mniej, za nim wylazlem ze stuna to zostalo mi 10% zycia.