jak jest shaman w party to nie trzeba biegac z cmentarza. Do tego shaman robi zajebisty dps, totemy odnawiające manę, przyspieszające broń, kasujące feary itd. imho ZNACZNIE bardziej przydatny niż taki pala który potrafi stanąć i włączyć atak.

Co do buildów warriora. Dobij do 60lvl i spróbuj potankować bossy ze swoim fury/arms - weź tylko wtedy ze sobą 2 priestów bo jeden nie nadązy cie leczyć, w sumie to więcej bo nawet priest swoimi healami odbierze ci agro, nie mówiąc o magu czy rogue.

Może i tak będzie w sumie mam tylko 4k armora. A nie 6k. Może tarcze włoże nie wiem. Co do agro to nie bije zle bo co drugi cios to ok. 600-700 i więcej. A do trzymania agro to jest taunt, MB oraz oczyiwscie S Armor. No i wszystkie krzyki. S Armor chyba najlepiej ściaga agro po tauntcie Poza tym nie musze chodzic do Solo czy MC czy LBRS, BRS. Moge tam zawsze śmignać jak widz albo jako second tank. Jaki gear chce nosic to już wiem teraz tylko go spokojnie będe zbieral.

Acha na BL w gildii Dashroom wczoraj o ile wiem dropną się najlepszy helm w całej grze czyli : Lionheart Helm.

Arcane Reapera robi już Nub teraz tylko czekać, aż ktoś będzie robił helm i czekać na plany i twórcę : Stronghold Gauntlets może komuś też to się dropnie

Mareczku- mylisz sie odnosnie Pala, on jest tez wielce pomocny, sprobuj zagrac w Ally to zmienisz zdanie, caly czas piszesz bez zadnych doswiadczen z gry w party z Palem, wiec bez obrazy ale nie masz pojecia co Pal robi Uwierz mi natomiast ze ja robiac raid do Stratholme UD z kilkoma Palami to wskazniki z buffami mialem pelne. Mysle ze Pal w roli supportera jest rozniez dobry jak Shaman, no moze Shaman troche lepszy Natomiast podpierajac sie caly czas sztywnym modelem Pala: jeb jeb i heal, ktory juz dawno zostal rozwiany po stronie ally, nie zauwazasz naprawde innych jego rol w pt.
Naprawde polecam ci zagrac strona Alliance, w koncu nabierzesz szacunku do supportowej roli Pala

nie wyobrazam sobie Marka24 grajacego palkiem

akurat w stratholm czy scholo paladyn jest mocny bo większość mobów tam to undeadzi.

ale nie bo dla hordy palla to ssie i wogóle tylko shield + hs , i a jak przychodzi do walki , to strasznie imba imba imba albo że jest mientki , albo piszą , to spubój zabić kogoś bez shielda ... to samo mogę powiedzieć , to zabij kogos roguem bez ambusha ... ale horda tego nie pojmuje , bo palla ssie i jest imba .. i tak w kółko ... no cóż horda ludzie o bardzo małym rozumku no offence

LOL !!!
Ja tez nie ;D Ale jakby zagral to chyba bym spadl z krzesla ;D LOL
Ale w sumie mi nie chodzi aby gral Palkiem moze zagrac kimkolwiek ale po stronie Ally to zobaczylby jaka pelni funkcje Pal

Mark - bylismy takze i na SC wiec nie ma roznicy

btw. Mark pamietasz na ktorym lvl wchodziles na Duny w FF11 ??? po 13lvl, a teraz ludzie tam wchodza juz od 10lvl, chce ci tym wytlumaczyc ze umiejetnosci graczy rozna w miare poznania ich mozliwosci, tak tez jest z owym Palem, sa tacy co nie kumaja gry i graja modelm jeb jeb heal, ale sa tacy co wiedza jak tym Palem zagrac efektywnie, milo ze trafia sie takich coraz wiecej

paladyn jak w duelu ze mną użyje shiedla to przegra - mimo mojego builda nastawionego na PvE. Problem w tym, że na US serwerach ludzie się juz jako tako nauczyli skilli i ostatni pal z którym walczyłem 1vs1 i niefortunnie użył shiedla został pokonany gdzieś w lutym/marcu mimo 2 leveli przewagi.

A widzisz, zaczyna sie rozpracowywanie klas postaci Super ! O to wlasnie chodzi

ale najfajniejsze sa duele pala i druida....

minuty 1-5: bear form, bum bum bum, pala stun, heal, za chwile druid bash, caster form, heal (walka zaczyna sie odnowa)

minuty 5-10: bear form, bum bum bum, pala stun, heal, za chwile druid bash, caster form, heal (walka zaczyna sie odnowa)

minuty 10-15: bear form, bum bum bum, pala stun, heal, za chwile druid bash, caster form, heal (walka zaczyna sie odnowa)

minuty 20-25: wreszcie innowacja w walce! palowi konczy sie mana wiec daje lay on hands zeby sie dopompowac za wczasu do pelna, druid tez juz ma malo many wiec daje sobie heal w bearform... bum bum bum zacieta walka trwa dalej (w miedzyczasie miedzy healami pala zalicza kolacje a druid idzie do kibla)

minuty 25-30: 2 graczy: e to bez sensu idziemy spac....

heheehe... zapomniałeś dodać jak znów kończy się mana Pallowi to shield ./spit ./wave i hs

mozesz napisac w jaki sposob tego dokonasz? Z ciekawosci pytam.

używam wtedy bandaża. 8x250 daje 2000HP za darmo.

odnośnie druida to wczoraj stoczyłem dwa pojedynki z 5 (!) lvl niższym, raz wygrałem raz przegrałem, masakra z tym leczeniem, ledwo się go przyszczerbi jak jest w bear form to zaraz pozniej zmiana w normal, heal + jakies cuda z odnawianiem w trakcie walki, bear form, w tym czasie odnawia mu sie mana, jakby byl lvl 60 to wogole nie miałbym pewnie szans, wie ktoś jak shaman może ubić druida na swoim poziomie ? Nawet jak mi się uda prawie go ubic to się wyleczy a mi prędzej czy później skończy się mana.

No wlasnie swengu - napisales ze nie wiesz co robi dokladnie takze to Twoj problem zassaj sobie pare filmow jak walczy druid to bedziesz wiedzial jak to kontrowac, ja ze skilled shamanami mimo ze wiem czego moge sie spodziewac mam straszne problemy zeby doprowadzci go do mana 0....

shaman zawsze zjada mi bufy, tak samo moze mi wypieprzyc heale on time (buffy ktore lecza) i wtedy jest ciezko jak dobrze to kontroluje... dlatego najwiecej siedze w bearform a normalnie praktycznie tylko sie lecze.(i to w dobrym momencie zebym nie mial 100 breakow...)

Walka takich 2 hybryd musi byc ciekawa. Rozumiem, ze na walke z druidem tarcza u shamana jest obowiazkowa.
W sumie od pewnego czasu poszukiwalem "ciekawego" pvp, bo tym shadow priestem to mialem w zasadzie niewielkie mozliwosci urozmaicenia walki. Tyle ze pewnie skonczy sie podlevelowaniem rogue do pvp, bo po kilkunastu levelach expowanie druidem bez party mnie zmeczylo.

Ciekawa ? No może, podobna do druid vs pally Też długa i na wyczerpanie. Ja heal, on heal...
tylko że jak mi się mana skończy to nie daję lay on hands /spit, /wave, /hs

Mam pytanie jak walczycie z warlock'iem? ostatnio probowalem sobie 1v1 z warlockiem (ja lv 30 on 29) . Ja probowalem root na jego przydupasa potem moonfire pare razy na niego, bear form , malo hp , caster form proba heal on mi fear ponowna proba heal i znowu bear form albo cat form(ogolnie dostawalem bencki w sumie 4 do 8 do dla niego i lepiej mi szlo w caster form). Za duzo nie walcze pvp wiec prosze o wyrozumialosc jezeli popelniam jakis blad:)

Walka druida z warlockiem to koszmar.... podstawa makro na zdejmowanie curse bo tego sie uzywa co 2-3 sek, dodatkowo trinket na fear ale da to sie tylko raz odpalic na 5 min a zalatwic go mozna moonfireami, bo miskiem ciezej ze wzgl na to ze nie mozna zdejmowac sobie dotow.... ah - i drainy trzeba bashem beara albo charge przerywac

jak uzywa succubusa albo tego pokurcza co strzela to jest w miare latwo ale fellhound..... zje ci bufy, przerwie heale doprowadzi cie do szewskiej pasji, dlatego trzeba sie na takiego warlocka nastawic ze mamy 1 instant heal i to musi wystarczyc, bo normalnie zaden skilled warlock nie da sie podleczyc, fellhound + fear na to nie pozwola

bigi a co sadzisz o walce z warlockiem/magiem/priestem (cloth) w formie kota, teoretyzuje (za maly jestem na duele z prawdziwego zdarzenia) bo rogue po za priestem dosc latwo sie ich bilo