pwnd

niezły obrazek - standardowa i coraz bardziej popularna technika obronna paladynów.

Co do warriora vs paladyn:
Przegrasz na 80% czego byś nie robił i jakim bogiem bys nie był.
20% na wygraną jak masz set valora poprzetykany epicami + arcanite reaper + build fury/arms + szczęście w missach/dodgach + trafiłeś na pala który dopiero wygrindował 60lvl i ma zielony set na sobie i walczy szarym młotkiem, je pizze i akurat ogląda mecz w TV.

Ja gram palka juz nie uciekam... bo to bez sensu:

jak wrog ma przewage liczebna to zaatakuje
jak ma hidden lvl to zaatakuje
jak ma low lvl to zawola zaraz hidden lvl i zaatakuje
Ogolnie ostatnio zaczynam byc co raz mniej kulturalny, tak jak ktos przewidzial, ze ze wzrostem ilosci zgonow agresor rosnie:)

Wiec ostatnio po prostu jak tylko zobacze gdzies horde to /charge bez wzgledu czy hidden lvl czy nie jak ginac to przynajmniej twarza w twarz
Jeszcze mam granice co prawda ze jak ktos ma maxymalnei niski lvl to jeszcze go nie ruszam, ale pewnie i to mi sie wylaczy po pewnym czasie
Moze ci i60 lvl gankujacy wszystko to tacy pokrzywdzeni ze w drodze do 60lvl tez ich masowo gankowali

Acha i bardzo rzadko udaje mi sie wyleczyc jak mnie jakis warior atakuje z 2 strony rzadko mnie jeden atakuje a jestem holy pala na maksa taki prawie healer