Comodo napisał(a):
Sorki Veji, ale Kalcia mnie to wszystko powiedziała, tak samo wcześniej Piter, który zaczął sobie levelować (nic do niego nie mam, ale to było totalnie %^&%&&* zachowanie) dragóna. Tak więc wiń Kalcie za całą sytuację.
Nie dorobilem sie jeszcze rzecznika prasowego zeby mozna go bylo gdzies tam cytowac. Kalcia powiedzial to co mowilem juz wam dawno - ze mam duzo jobow do xpowania i ciezko jest mi sie z tym wszystkim wyrobic.
Comodo napisał(a):
Dziś mieliśmy statikować, a Piter widział, jak Kalcia pytała kto dzisiaj partuje z nią i z Tobą w Jungli. No to powiedz jak to jest?
Oto i mowie - statik DRG mial byc, tu cytuje: 'jakies dwie godzinki'. Od 20 dwie godzinki to tak +/- 22. Wiec od 22. mialem byc wolny. Tak to jest, czy tez raczej bylo.
Coldee napisał(a):
bo jak mówię do vejitty ,że dziś wieczorem statik - on mówi - nie ma statika ...... ani me ani be .... logout .
Wszystko co mialem do powiedzenia na ten temat rano powiedzialem Piterow. Na pewno ci wszystko przekazal :P
I troche mnie denerwuja wasze 'że trzeba mieć jaja czasami i powiedzieć mam dość', nie po to dzien wczesniej katowalem sie WHM na diunach zeby potem slyszec o jakims braku jaj :/
Sprawa sie ma tak ze ty np Coldee czy Pilek albo Piter macie 4 joby ktore xpoujecie sobie w roznym tempie i luz. Ja tych jobow tez ma 4, ale jesli dorzuce do tego DRG to sie robi... 7. W Vana'diel jest duzo innych rzeczy niz ciagle xpowanie, zwlaszcza ze ja srednio 4h dziennie moge siedziec.
Comodo napisał(a):
W końcu ten statik, to naprawadę fajna sprawa.
Owszem, nawet bardzo fajna, niestety zbyt rozmijam sie z jobami ktore chce xpowac, zeby dotrzymywac wam kroku, dlatego myslalem od znalezieniu zastepstwa.