Cytuj:
Teraz o wojowniku cienia. Niezly z ciebie hipokryta / to tak zeby nie bylo, ze tak nie sadze/. O rpg moze i masz pojecie, prawde mowiac nie wiem bo nic nie napisales takiego co by o tym swiadczylo ale niech ci bedzie jestes guru. Moze jestem cwierc inteligent ale nie kapuje twojego toku rozumowania. Piszesz, ze wypakowana postac psuje klimat, korzystanie z bugow psuje klimat. My mowimy stary mylisz sie, z bugow nie musisz korzystac a klimat sie fajny robi jak masz postac zrobiona. A ty na to nie rozumiecie istoty rpg, ja jestem guru ja wiem wy nie wiecie wy macie male kutaski ja mam wielkiego chuja. Wytlumacz ta istote rpg moze wtedy ktos cos zalapie /chyba ze wiedza guru jest tak wielka ze tych maluckich jak my to moze zabic/
Ahh... Jak milo wejsc na flamy i przeczytac cos sensownego
.
Gugru nie jestem, bo jak mowilem tylko gralem w RPG, ale zdazylem wkrecic sie w klimat. Jendak w UO to nie moze wygladac tak samo, bo to masowka
Wiec aby w UO byl swiat RP, WSZYSCY gracze musza grac RP. Bo irytujaca dla ludzi grajacych klimatycznie, moze byc sytuacja w ktorej wylatuje na nich gosc ze statami wykoksowanymi na maxa, LOLuje, ROTLFuje, i zabija gosci w pelnych plytowkach jednym pyknieciem, jest odporny na czary i takie tam.
Co RPGowania na OSI, to ciesze sie ze w koncu powiedzieliscie jak tam jest. Jak chcesz to mozesz... No ale czy walka PvP, gracz RP vs 9-10 postac znudzonego UO wyjadacza, nie jest bezsensowna?
Co do wypakowania - to w prawdziwym RPG nie ma praktycznie sytuacji w ktorej ktos osiagnal maksymalny poziom. Oczywiscie istota jest trzymanie klimatu i przezywanie przygod, ale rozwijanie postaci tez daje ogromna radosc...