...gdy walczyliście na koniu, w zawierusze bitewnej niechcący zejść z niego i go zaatakować. Mi wiele razy, bo taka operacjato dwa kliknięcia- czesto to się zdarza gdy chce otworzyc na koniu "paperdoll". W każdym razie przy takiej czynności, nawet jesli stoje daleko od miasta, teleportuje się na mnie straznik i zabija. To bez sensu- raz, że kon to moja własnośc, a nie sądze by w UO działało "animals", dwa że łatwo się pomylić, trzy, że straznik atakuje mnie daleko od miasta-ostatnio zabil mnie w ten sposób w wąwazie ludozercow, a ogre lord nie dal mi odzyskac rzeczy. Rozwiazaniem tej wkurzajcej sytuacji byloby nie dawanie crima za bicie swojego zwierzaka. Wtedy straznik by sie nie pojawial.

Otwieraj kombinacja Klawiszy alt + p.
Pozatym fakt mnie pare razy tez Straznik zabil jak bylem poza miastem choc z innego powodu

Dla tego w wiekszosci spraw zwiazanych z UO bardzo ualtwiaja gre skroty klawiszowe. papedoll to domyslnie ALT+P i wtedy podczas walki ze spokojem klikasz sobie myszka na wrogow tudziez gdzies indziej a elemnty gry odpalasz sobie bindami. Rownierz porobione bindy na odpowiednie czary to polowa skukcesu dla dobrego maga a nie klikanie na ikonki wyjete ze spellbooka.

Pozdrawiam

No fakt, makro do paperdolla mofe zrobić, ale to nie rozwiąże całego problemu- czesto nie trafiam myszką w stwora, tylko w swojego konia, i taki głupi buc mnie zabija. Wczoraj mnie to bardzo wkurwilo, bo stracilem dobytek z wyprawy (sporo magicznych zbroi, kasa, regi).
Bicie swojego konia (onaniści bez skojarzeń ) nie powinno być karane.

_________________


<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Mastyl dnia 2002-01-22 13:33 ]</font>

Kurde czlowieku nigdy sie nie celuje myszka w potwora/gracza. Bierzesz najezdzasz myszka na stworka/gracza i wyciagasz jego pasek zycia z xywka i na to klikasz. Pasek w czasie walki se sciagasz na dol ekranu i tam klikasz i jest ok. Wiedy nie masz sznas zeby kliknac na swojego konia. Od ilu ty czasu grasz zeby takich podstaw nie wiedziec.

Pozdrawiam

Dodam jeszcze ze kazde uzycie czaru jak masz celownik takze sie klika na ten pasek. Stworek/gracz se moze biegac na okolo ciebie, ty mozesz uciekac ale pasek zwsze masz w jednym miejscu i tam klikasz. Nie wyobrazam sobie maga ktory przy uzyciu czaru mialby gonic celownikiem sa uciekajacym stworkiem/graczem.

Ja nie gram magiem, ale do prostszych czarów używałem "last target". Ale skoro mówisz ,że pasek lepszy... zobacze.
A wszystkie defaultowe makra pokasowałem, i zrobiłem swoje. Pod alt+p mam co innego.
_________________


<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Mastyl dnia 2002-01-22 14:40 ]</font>

Nie wiem kim grasz wiec dalem ogolnie przyklady a ten z magiem jest najbardziej obrazowy. Oczywiscie ze last target jest dobry ale pierwszy strzal czeba oddac normalnie a tu juz czasami trudno ucelowac w biegajacego kogos. Wiec sprawdz se ten pasek, moge sie zalozyc ze na bank ci sie spodoba.

Pozdrawiam

Ano podoba. Dzieki.

A jeszcze anegdota- całe dwa miesiace na Cl grałem W OGÓLE nie uzywając makrosów, w ogole w opcjach nie grzebałem. Nawet kopałem i łowilem myszką... heh. Dopiero potem wyczaiłem, ze nie musze się męczyć, tylko moge zrobic "last object + last target". Tak to jest na RPG shardach, mozna grac i grac dlugo, a człowiek nic o UO nie wie.

A jaka przyjemnosc z gry jak zamiast mordowac myszke i wymieniac mozna spokojnie sie pobawic

ja znam goscia, ktory pol roku z UO gral i nie wiedzial, ze mozna statystyki wyciagac