RoozTer napisał(a):
No sorry ale jak druid w sredniawym sprzecie [ mam na mysli bez wildhearta, po prostu co dopiero "weszedl" na 60 ] rozwala warka z konkretnym sprzetem valor/epiki/AR i to bez wiekszych problemow [ war - konkret skill, wie co i jak ] no to cos jest nie tak, chyba ? O innych klasach juz nie wspomne, bo druid po prostu nie musi walczyc by zabic, na chwile pobiega, jakies starfire zarzuci, odbiegnie zatanczy i "zespituje" . Gra druidem to w tej chwili tylko i wylacznie przyjemnosc
.
Koles z arcanite reaperem, coprawda duel a nie pvp - padlem w 3 strzalach, 2 razy.
Standardowa procedura, root, starfire, potem grasp i znowu nuking. W obydwu przypadkach wyszedl w miare szybko (jesli nie natychmiast) z rootow (+1 lev) i jak mnie dopadl to zadne swiftnessy i miski mi nie pomogly ;D
A co do druida, czary to jest 1/3 druida. Do tego jest jeszcze catform i bearform. Bear sie nadaje do tankowania bo z lapy ma taki okrutnie niski dmg ze szkoda gadac, kotek to sie tylko do stelfa nadaje bo ma tak zbugowane finishery i jest tak cienki ze szkoda gadac.
Nie wiem czy inne klasy musza nosic w plecaku 3 komplety broni, 2 komplety pierwscieni i dodatkowy komplet zbroi? Czy inne klasy tez musza uzywac wszystkich 5 statow naraz?
Warrior idzie w str, sta
Rogue w agi, sta
Mag w int,sta, deczko spi
Priest takowoż
Jedynie szaman musi sie deczko napocic, ale on ma takie enchanty do broni i armor ze szkoda gadac ;D
Formy druida wymagaja boosta bo trudno nimi cokolwiek zrobic. Nawet majac feral gear trudno wycisnac akceptowalny dps, a w miedzyczasie staty spadaja na leb i o czarowaniu mozna zapomniec.
Druid to ma byc all rounder ktory wszystko robi w miare niezle, a nie ze jesli jedno robi w miare, to reszte robi bardzo kiepsko..