ja mam ogolnie od internetu taki objaw ze jak widze przed soba jakis tekst i chce znalezc cos konkretnego to proboje wcisnac ctrl + f nie zebym nie lubil czytac ale tak jest zdecydowanie szybciej

jak jest duza kolejka w sklepach i nie ma koszyka wozka do czlowiek czeka na ich respown;)

Uzależnienie jest staraszne!! Walcze z nim od kiedy wyszedł WoW. Narazie wygrywam, ale czasami zbliżam siędo granicy a wtedy do akcji wkracza moja żona i pulluje mnie od kompa:). Ogólnie żonka łapie ćzęsto agro jak siedze przykompie:) Teraz mam odwyk. Miesiąc bez grania. Byłem tydzień na mazurach a jutro jade do chorwacji. Ale jak wróce to płace za trzy miechy z góry i jazda!!!! Ach i znowu to uzależnienie! Którko mówiąć taki odwy na miesiąc to tylko wzmaga we mnie pragnienie w żadnym wypadku mi nie przechodzi jak nie gram.

Podsumowujac ten temat: w MMOGi nie powinny grac osoby slabe psychicznie.

X.

ja zony nie mam, ale mam wakacje i gram ok 10h dziennie teraz, oprocz tego mam czas zeby spotkac sie z dziewczyna takze nie jest zle, btw bylem ju zna mazurkach, i jak mam okazje to wyrywam sie z domu. Ostatnio tylko nawet jak gram w gale z kolegami na sali to mysle sobie o wowie, takze to chyba pierwsza oznaka uzaleznienia ...

Ja rypalem w wowa od premiery eu po 8 h dziennie bo mialem na to czas, pozniej juz mi sie nie chcialo tyle grac i teraz mi styka 2-3-4 h dziennie max. Nawet jak mam wekeend. Uzalezniam sie zawsze na chwile pozniej mi przechodzi i nie wazna jak dobra jest gra

Chyba mam podobnie - ogólnie nie jest źle, np dziewczyna studiuje na medycznej, więc się śmiejemy, że rozwija first aid, a w domu cooking itp.

Jednak czasem są i dziwne odruchy - mojego peta gdzieś wcieło (kotek ), więc chciałem go poszukać... No i pierwsze skojarzenie, jakie mi przyszło do głowy to: /who

No ja moze troche nie w temacie WoWa, ale juz pare razy zlapalem sie na tym, ze jak szukam czegos w ksiazce, gazecie czy czyms takim to mam ochote wciisnac ctrl+f

pozdrawaiam

Added: kehu nie zauwazylem twojego posta wczesniej

dzis na przystanku czekalem az deeprun tram przyjedzie

kto zgadnie co to za item ?

mysle ze to szaman z fang of the mystic bez tarczy ale po glepszym zastanowieniu to chyba paladyn )))) z guzikiem i win

zdecydowanie shaman z pauldrons of elements, co do nożyka to nie mam pomysłów

siedzialem zaspany przed biurkiem pracujac w adobe premiere, gdy zobaczylem za oknem w oddali czerwona reklamowke sunaca po ziemi za sprawa wiatru pomyslalem sobie "o kurwa, alliance" :}

Po ostrym tygodniu grana nonstop (choroba) postanowlismy z zona pojechac nad zegrze. Jedziemy i troche pomylilismy droge wiec ja jako obeznany w terenie zaczynam szukac czegos na na desce rozdzielczej...Na to zona "co ty kurwa robisz" - zalapala akcje, ja jeszcze nie:)...ja: " no chce zobaczyc...." i tu mnie olsnilo....chcialem wcisnac M i zobaczyc gdzie jestesmy.

od tego czasu tylko dawkuje wowa ...

pozdr

Hehe, za sprawa Radko przypomnialem sobie tez jedna rzecz.

Szedlem sobie i spostrzeglem gostka, ktory szedl akurat pod jakas tabliczka z tekstem napisanym czerwonymi literami. Pierwsza reakcja: Curse of Agony, gdzie ten guzik?

Ja jak rano zaspany jechałem do szkoły i tak gapiłem się przez szybę, to zastanawiałem się "o co chodzi do cholery, czemu ci ludzie nie mają nicków nad głową" Do tego byłem podejrzyliwy, czy zaraz mi ktoś z czerwonym napisem nad głową nie wyskoczy

te pauldrons of elements wymiataja. szczegolnie ten banan hehe.

Co do uzaleznien - ja powaznych przypadkow nie mialem ;] Poprostu jak wlaczam komputer i mowie sobie "nie gram w wowa bo nie mam czasu", to po chwili sie orientuje ze od kilku minut juz stoje na Ah albo grinduje...

Cóż, chyba za wcześnie się wypowiedziałem, mówiąc, że ze mną nie jest źle...
Ostatnio miałem sprawdzić sobie rozkład jazdy pociągów na stronie PKP, a tam są dwa pola - "z" i "do". W połowie wypełniania drugiego pola zorientowałem się, że właśnie próbowałem się zalogować do wowa, wpisując w pierwsze pole nazwę konta, a w drugie już wpisywałem hasło

To normalka, ja ostatnio mam tak wszędzie. A z forum też standard, coś przecież trzeba w pracy robić. Pozatym jak się mnie szef czepia, to mówię żę to jest o PHP i szukam jakiegoś rozwiązania na mighty serwis i się odwala szybko .

Najgorsze jest z aggro kobiety, moja juz zaczęła się modlić: nerf rogues .

ostatnio wszedlem do warzywniaka zobaczylem skrzynke dorodnych pietruszek i od razu przyszla mi do glowy nieodparta i niemal powazna mysl:
"OMG ale ktos ostro przyfarmowal DM east..NEED musze je kupic wszystkie dla shamana bo taniocha "