KromeR napisał(a):
Przeciez oni sami stwierdzili, ze zwykle grali okolo 1-2h dziennie a tym razem im sie przeciagnelo. Toz to ewidentne przyznanie sie do zaniedbania, a tym samym stwierdzenie ze to byla ich wlasna wina.
heh osobiscie ie sadze aby sie im to zdarzylo 1st time
odnosnie od tego czy WoW (internetu, amfetaminy[tez uzaleznia tylko psychicznie], gier komputerowych) uzaleznia jasne ze uzaleznia i nie tylko tych ze slaba psychika, poprostu czlowiek lubi robi rzeczy ktore w jakis sposob sprawiaja mu przyjemnosc/radosc/etc.
Odnosnie rodzicow ofc to ich wina nie gry to im sie popier...lily priorytety. IMHO jak mozna zostawic 4ro miesieczne dziecko chociaz na chwile same OMG. Powinni zaniesc do babci/cioci/..kogokolwiek komu ufaja i isc sobie pograc.