nie, bo raz ja zaatakowałem jego

....i wtedy cie zabil

tak
on mnie atakował zawsze jak walczyłem z mobami i jeszcze robił uniki.
miałem rage i battle shouta więc zawsze ginąw w 4 ciosach. mortal overpower mortal i jak trzeba to execute.

im bardziej byłem zajęty mobem tym szybciej go zabijałem - niestety nie potrafił tego zrozumieć

ps rouge jak dwa razy podczas walki zniknie i użyje bandazy oraz desorienta to może woja pokonac

Recepta na lionhearta wypadla akurat random smoka na 62 , a rogue jesli sie przylozy to jeden blind i bandaz wystarczy

jasne, nie chciałem nikogo urazic.
przegrywam z rougiem jeśli zrozumie że musi sie ukrywać podczas walki z wojem i zakładać bandaże jak jestem w stunie.
jeśli uważa że jest damagedealer i dyshonor sie chować to przegra

No i musi patrzec na doty kiedy sie koncza etc. najwazniejsza rzecz imho.

ta stwierdziłem że podświadomie oceniam łotra w pierwszych 2 secundach walki.
jeśli zakładam mu renda tzn że nie traktuje go poważnie i zabezpieczam sie żeby nie zwiał mi. jeśli nie zakładam renda i wykorzystuje pierwszy cios na dmg znaczy że czuje się niepewnie

na ragnarosie mam warka 58 ostatnio grindujac owl w winterspring dopadl mnie roge na 57 mielm jkies 1/2 life a mob cos kolo 3/4 jako ze robie to w pracy wiec zadko uzywam skilli co oznacza ze prawie zawsze rage ponad 80
zabilem tego ruge nie uderzajac go nawet --- sweeping strikes
akurat 3 crity mi weszly w moba i ladny stral z exaqute

ja przed chwilą jako że skuszę się jednak na tego lionhearta (kolega ma konto u aliensach to mi kupi) pojechałem pokopać rudę. Zabijam mobka na spokojnie obok vein-a, a tu rogue na sprincie podbiega i mi go claimnął. Jako, że hordziak to wyjechałem z tekstami bo chamstwo niesamowite, ten wykopał i chce duela - 3 ciosy i się zwinął gość, pytam go czy chce powtórzyć duel (zjadł mi jakieś 300HP), a ten trade (myślałem, że chce sie wykupić) i tylko pokazał mi co niby wykopał - wylądował w ignore...
Pewnie jakiś chińczyk, bo słowem się nie odezwał, ale widać co nie co zrozumiał.

Mark - LOL, ty mnie zawsze powalasz tekstami, trafiasz na samych czubow - rotfl !!

Zgoda. Udalo mi sie. Nawet 3 levele wyzszego. Ale nie wyszedl ze stuna gdy bylem widoczny. Jedyna taktyka to Cheap, (5 combo), Kindey, klepac ile sie da, moze evi (kosztem jednego hita:) ), vanish, cheap, lupu-cupu, blind, bandage, preparation, vanish, cheap, lupu-cupu. Jak jeszcze zyje to tylko sprint pozostaje Evasion nie wlaczam, bo to bezcelowe

hehe, ale raz mi sie zdarzyl przypadek, ze po wykorzystaniu wszystkiego co mialem na pokladzie woj stal z polowa HP Poczulem sie conajmniej gupio.

wyobraz sobie ze podobnie mi pewien wojownik robil w azshara... chinski farmer pewnie (aczkolwiek nick jakis znajomy)

life is brutal nie wiem o co sie unosicie mi wiele razy zawineli vein i ja zawinolem wiele razy.

koles czeka na respawn bossa (lub moba co sie go fajnie skinnuje/lootuje/questuje), boss sie respawnuje, moonfire - uwielbiam tak robic. Za to kocham moonfire

...

Zalosc...

psk, sprzet masz nieprzecietny

nie... to tylko horda.. :>

Wczoraj Garr dropnal:

Gutgore Ripper
Earthfury Helmet
Aged Core Leather Gloves
i
Bindings of the Windseeker

Niezle jak na pierwszy raz.

w alliance gra znacznie więcej chinoli - oni identyfikują się z gnomami.

A nie 4 epiki ? Btw dagger 1. na serwie, ja stracilem pkt na rekawiczki nightslayera na gehennasie i gutgore poszedl do sword rogue :/ do off handa ...