Pod wzgledem mechaniki jak najbardziej zwykla.Porownajmy do Diablo 2:
Miasto = chat na BattleNecie
Dystrykty = Kanaly na chacie (np. POL-1)
Strefy instance = "Create a game"
Guildhousy tez byly.
Po prostu w GW jest to podane w nowoczesny i godny XXI wieku sposob.
A gra jest nastawiona na GvG i PvP i jest ono tak bardzo rozbudowane i supportowane bo gry ogolnie ne swiecie ida w tym kierunku, ludziom (nawet w MMO) nudzi sie juz tluczenie glupich NPC (bo nawet przy mega-hiper zawansowanych algorytmach AI wystarcza 2-3 dni a juz sa taktyki jak zabic kogolwiek, gdziekolwiek i jakkolwiek i przejsc gre w pol godziny).
Dobrze zrobione PvP moze starczyc na lata i to jest sila GW, tylko i wylacznie. Wszystko inne co jest w tej grze jest odgrzewanym kotletem polanym nowym sosem.
AHA i rozbawilo mnie jedno: Ktos tu pisal ze jest mala roznorodnosc (itemow i wygladu postaci) a ktos odpisal ze mozna:
"pomalowac sobie tarcze i zrobic pelerynka gildiowa".
No ROTFL na maxa.
Tu bardzo dobrze widac podejscie tworcow GW - damy ludziom mozliwosc malowania sprzetu aby tym zamaskowac ze na cala gre jest 10 rodzajow armora. Jesli chodzi o tzw. "content" to ta gra jest bardzo ale to bardzo uboga.
W tej grze KAZDY wyglada identycznie i to (w moim przypadku) przechylilo szale na "unninstal & sell account".
PvP mnie tak nie kreci (a to jest jedyny - i grafika - plus tej gry), w MtG gralem jakies 5 lat wiec "ultrainnowacyjny system zbierania skilli jak w kerciance" (LOL innowacyjny jak diabli) tez mnie nie kreci i wiem jak on sie skonczy - dodatkami ktore BEDZIESZ MUSIAL KUPIC a tych dodatkow bedzie duzo jak przypuszczam i z czasem beda wychodzic coraz szybciej.
Zreszta zobaczymy.
AHA i ktos tez tu przekrecal prawde:
GW sprzeaje sie na 1000% GORZEJ niz WoW. Jak w pol roku bedzie 2 mln sprzedanych kopii to pogadamy.
Juz nie mowic o samej premierze (pierwszy weekend, czy tam tydzien) gdzie WoW chyba jekies tam rekordy bil.