dla mnie nie nawet zielonych rzadko atakuje jak sa nizej niz 5lvl..
przewaznie jak widze jednego .. to /hi/point jak bije mobki to poczekam az skonczy czasme mu pomoge... tylko potem dziwna sytuacja bo nie kumaja ze po tym jak pomoglem bic mobka to chce sie pojedynkowac :) tak dziekuja za pomoc przy mobku ze jak potem na nich wskazuje. charge za cholere nie kumaja ze chce duelik i dziekuja jeszcze raz machaja i odjezdzaja... to mnie rozbraja i tez ide w swoja strone...
Acha wczoraj wyjatek... nie zdazylem zobaczyc lvl rouge zniknal dostal strzala i jak sie zorientowalem ze low lvl to nie bilem dalej... ale to tylko dlatego ze kolo sie zachowywal jakby zaraz mial zaatakowac niestety bylo w jaskini 2 ally tez low lvl i ci mu nie odpusicli

Chyba problem wzial sie z tego ze dales tytul posta "Irytujące Alliance" co raczej nie sugeruje ze sie dobrze bawiles. Trzeba bylo dac "Jak przyjemnie w dupe dostac - whitemana przypadki" to by kazdy inaczej podszedl, a tak wiekszosc uznala ze sie zalisz.

ud rogue ? Jak tak to sie nie dziwie Ally gankuje kazdego ud roldza jak horda paladyna

forum ma to do siebie że stwierdzić "nie chce" moge dopiero po przeczytaniu "smutnych historii prywatnych"

Zgadzam się, wojna to wojna. Nie mam żadnych skrupułów przed atakowaniem alianta walczącego z mobem. Sam też tak ginę (choć wrodzona czujnosc pozwala mi często wczśniej umknąc - oczywiście tylko po to by z pełnym HP wrócić i ukarać niegodziwca).
Natomiast nie atakuję szaraków, za których nie ma HK. Żadna frajda zabić takiego kolesia imo.
Czasem zdarza mi się zrezygnowac z walki. Tak jak ostatnio, kiedy elfka wojowniczka zamiast mi oddać zaczęła do mnie machać. Wtedy ukłon, smile i ruszam w swoją drogę. Inna sprawa, gdyby to był rouge. Dla nich nie ma żadnej litości - i nie ważny jest level

ja ostatnio odpuściłem paladynowi bo do mnie machał. A wiadomo paladyni to najgorszy wróg każdego hordziaka

wczoraj z ratchet na poludnie w strone thousand needles goniło mnie przez poł the barrens chyba 15 hordziakow. w koncu mnie dopadli. irytujaca ta horda

Ja poprzysięgłem że zabije każdego napotkanego allianca jak jeszcze byłem "mały" i wszyscy mnie gankowali na contested

Zabijam wszystkich do zielonego, bo na szarych zazwyczaj rzucam poly i ide dalej. Najśmieszniej jest jak się spotyka takiego ziomka na 25lvl, on bow ja bow i zaczynamy tańczyć Tak tańczymy aż nagle pojawia się jego 40lvl kolega z gilldi i razem zaczynają mnie napierdzielać, niestety nieudaje im się mnie zabić Właśnie za to kocham allianców, w pojedynkę nie, w grupce jak najbardziej (to jest mój punt widzenia, no flame plz).

bład. machał bo był sam. gdyby był z kuplem to by sie rzucił.
jestem uprzedzony i zabijam profilaktycznie. takich co sie kłaniaja lub salutuje traktuje sczególnie okrutnie bo są ... nieszczerzy

właśnie nie.
POtem walczyłem o skrzynkę z mobem, zacząłem otwierać skrzynkę i rzucił się na mnie drugi mobek (akurat stadko smoków elite ~55), podbiegł ten sam pal z kolegą i mi pomógł załatwić tego adda, potem spokojnie zlootowalem chesta w którym jak zwykle był ser, chleb, 7s...

Czy mi sie zdawalo ostanio czy tym smoczka 53 elite w bs zmniejszono lot ?kiedys mialy po ponad 20s teraz zabilem pare i mialy po 7s czy tylko random taki mialem.

nie przesadze pisząc że łza mi się w oku kęci bo to jak M jak miłośc

ja uwielbiam ich zabijać paladynowi nie odpuszcze choćby miał lvl 5

Ano prawda. Ja zawsze daje hordziakom klaniajacym sie w tube. Bo jakos jak przychodza potem z kolega to juz nie sa tacy mili

ta wróciłem stamtąd (po 1.5h kopania) z 1HK. Wszyscy machali, uśmiechali się, a mnie sumienie gryzło i nikogo nie zabiłem...

to są jeszcze tacy co wierzą ze co innego robi horda a co innego alliance?

ja zabijam w pojedynkę, a jestem z hordy...

Nie wiem czemu się opowiadacie po jednej stronie że lepsza - obie strony tak robia jak mogą.

dokładnie. Hordziakom zawsze się wydaje że nasi to sie tak nie zachowują.
Moge sie założyć że zachowuja sie identycznie, ale jako ze jestem hordziakiem cięzko mi to zaobserwować

szczegolnie ze grajac na serverze na ktorym jest 12 tysiecy ludzi, około polowa na kazda strone mozna wiedziec jak sie kto zachowuje aby wyglaszac teorie typu : alliance smierdzi a horda jest ok

To ze kazdy moze zrobic chara na serwerze pvp to blad imo...