vs pal no chance (przycisk i win), vs warrior jak ma porzadny sprzet vanish -> sprint a jak taki sobie stun lock [mam rogue 55 humana]

vs warrior musisz uciekać i wracać, zadać 1,2 ciosy i powtarzać. Inaczej padniesz. Wystarczy że warrior 3 razy cie machnie.
Zaden rogue nie wygra z warrem jak tylko go stunuje.

Eee ta m Mark, jakos nie wierze aby Rogue nie mial kompletnych szans vs. Warrior, napewno jest mozliwosc pokonania tych warkow z ARem, trzeba tylko na to jakos wpasc

Z tego co pamietam tu jest pare walk rogue vs war z ar
http://power.pi.se/wow2/nuc/Nuc%20I.wmv

Yhm wpadlem ... pod AR :/. Da sie wygrac z warem w ten sposob:

1. CS, SS gouge, kidney, BS
2. oddalamy sie i vanish, czekamy na moment zeby war byl ooc na wyczucie ciezko mi powiedziec ale okolo 7 sec
3. CS, SS gouge, kidney, BS i VaBanque jesli nas nie zlozy w nastepnych kilku sekundach to padnie albo zacznie uciekac (alliancki przypadek ktory kampowal kargath - 1 vs 1 nigdy ze mna nie wygral )

W przypadku kiedy dostaniemy jakiegos syfa czyli dota, musimy przezyc jak najdluzej sposobem na odbieganie, jesli dot sie skonczy i bedziemy po 1 lub 2 hitach warka ( -2k hp okolo) uzywamy blinda - ma dosyc duzo zasieg, bandaz i po blindzie wychodzimy z combat - warrior tez i gouhe i resy na stuny sie koncza i znow walka od nowa z warkiem ktory jest juz troche unozszy w hp

Najbardziej hardcorowe walki tocze w duelach z warriorami orcami ( po patchu res na stuny jest przerabany - dziala zajebiscie wiec rogue ally maja ciezkei zycie ^^ ) ostatnio zdazyl mi sie res immune 5 razy pod rzad w duelu :/ . No ale szczescie to albo sprzymierzeniec albo wrog

hmmm... nie kumam dlaczego po gouge dajesz kidney, moze lepiej dac najpierw BS a potem kidney ?

Bo na 100% nie chce dostac hita i zadnego dota a energia nie zdazy mi sie odnwowic na instant bs -> ks i miedzyt czasie masz 1 sek na wrzucenie nastepnego skilla z jestem pewny ze juz wtedy bedziesz mial dota co na okolo 60% czyni Cie niezywego w przeciagu kilku nastepnych sekund. Wszystko opieram na doswiadczeniach ;p

nie starczy ci energii przy buildzie CB/Prep
afair:
- gouge 45
- bs 60
- ks 25

energia sie laduje 20 per sec afair

No ja sie tylko pytam, bo doswiadczenia na 43lvl raczej nie mam zbyt wielkiego Dzieki za odpowiedz, wszystkie uwagi skrzetnie notuje i moze kiedys mi sie przydadza

btw. a energie zawsze herbatka mozna uzupelnic

herbatka ma cooldown, po za tym zeby ja zdobyc masz 2 wyjscia:
- zablokowac 1 trade skill na zielsko i jezdzic po low level lokacjach
- kupowac zielsko na ah, a ze to zielsko jest uzywane do swifftness potion wcale tanie nie jest.

No ok - po wczorajszym wieczorze jestem zalamany - 3x duel z palem no i 0:3 przerąbalem (34lvl rogue i 34 pal) i wcale nie bylo zle - zjezdzalem mu hp do poziomu 20% sam zachowujac full hp i zawsze brakowalo mi tej koncowki - rzucal shield leczyl sie i w zasadzie juz go nawet nie tluklem bo po co. I nie bardzo wiem jak rozegrac ta koncowke kiedy ja mam pelno hp on 20% i wlasnie wychodzi ze stuna a ja nie moge go stunowac dalec - jakies pomysly?

Ok wiec ja normalnie gralem palem i teraz sie przerzucilem na rogue ( ). Mam 33 level, dlugo myslalem jaki tu build zrobic, z jednej strony fajnie biegac z daggerami i wjezdzac w plecy magom Ale z drugiej strony fajnie pozniej sobie zebrac np. swordy dal'rend'a, wogole swordy tez sa cool.
Przeczytalem chyba juz caly ten topic, troche tego bylo, ktos tu podal niezly build na hybryde 21/8/22 czyli bodajże taki:

Assassination Talents (21 points)

# Improved Eviscerate - 3/3 points
Increases the damage done by your Eviscerate ability by 15%.

# Malice - 5/5 points
Increases your critical strike chance by 5%.

# Ruthlessness - 3/3 points
Gives your finishing moves a 60% chance to add a combo point to your target.

# Murder - 2/2 points
Increases your chance to hit while using your Sap, Ambush, Garrote, or Cheap Shot abilities by 5%.

# Relentless Strikes - 1/1 point
Your finishing moves have a 20% chance per combo point to restore 25 energy.

# Lethality - 5/5 points
Increases the critical strike damage bonus of your Sinister Strike, Gouge, Backstab, Ghostly Strike, or Hemorrhage abilities by 30%.

# Improved Instant Poison - 1/5 point
Increases the chance to apply Instant Poison to your target by 2%.

# Cold Blood - 1/1 point
When activated, increases the critical strike chance of your next Sinister Strike, Backstab, Ambush, or Eviscerate by 100%.



Combat Talents (8 points)

# Improved Sinister Strike - 2/2 points
Reduces the Energy cost of your Sinister Strike ability by 5 Energy.

# Improved Gouge - 3/3 points
Increases the effect duration of your Gouge ability by 1.5 seconds.

# Improved Backstab - 3/3 points
Increases the critical strike chance of your Backstab ability by 30%.



Subtlety Talents (22 points)

# Master of Deception - 5/5 points
Reduces the chance enemies have to detect you while in Stealth mode. More effective than Master of Deception (Rank 4)

# Opportunity - 5/5 points
Increases the damage dealt when striking from behind with your Backstab, Garrote, or Ambush abilities by 20%.

# Initiative - 5/5 points
Gives you a 75% chance to add an additional combo point to your target when using your Ambush, Garrote, or Cheap Shot ability.

# Improved Ambush - 3/3 points
Increases the critical strike chance of your Ambush ability by 40%.

# Improved Sap - 3/3 points
Adds a 90% chance to return to stealth mode after using your Sap ability.

# Preparation - 1/1 point
When activated, this ability immediately finishes the cooldown on your other Rogue abilities.


Bardzo mi sie takie cos podoba. W chwili obecnej mam 17/2/5. W combat wpakowalem tylko narazie w imp. SS. No i teraz mam problem bo jeszcze tylko jeden level i bede mogl zrobic questa w SM (gram alliance) i za niego dostane fajny dagger 29 dps (no kolega mi pomoze zrobic). Dodatkowo w library leci fajny dagger Hypnotic Blade 26 dps. Ale za questa w SM mozna tez wziac ciekawy sword 30 dps. No i w chwili obecnej mam dylemat bo niewiem czy brac tego dagger'a czy sword skoro jeszcze nie mam zainwestowanych pkt w imp. backstab i gouge co przy graniu daggerami moim zdaniem jest must have. Skoro wezme sworda to zdobede jeszcze daggera i bedzie main hand sword, off hand dagger. Ale nawet mnei ciagnie do tych dagger'kow, nie widac u nas na serwerze duzo takich rogue, wszyscy biegaja ze swordami.

Wiec moze jakies rady ? Jak to najlepiej teraz rozegrac ? Czy wziac dagger za questa + dagger z library i zaczac juz inwestowac pkt. w combat czy lepiej narazie wziac sword i dokonczyc assasination do cold blood ?

Z gory dziekuje za wszelka pomoc,
Grindo

ja nie mam ogolnie problemow z palkami.
natomiast warrior jak ma sprzet i wie co robi, to trzeba przyfarcic zeby wygrac.

Ok mam prosbe.
Ktos wczesniej napisal, ze pare stron temu jest link do moda ktory automatycznie zmienia mi bronie po wejsciu/wyjsciu ze stealth.
Otoz mam sword -main hand i dagger - offhand. Chcialbym, zeby po wejsciu w stealth zamienily sie one miejscami czyli zeby dagger wskoczyl do main a sword do off a po wyjsciu ze stealth zeby wrocilo do stanu poczatkowego zeby moc spamowac SS. No wiec czy jest to mozliwe i czy ktos moze mi podac linka do moda ? Probowalem RogueSwapper z ui.worldofwar.net ale to dziala tylko jak sie ma dwa zestawy broni i wyciaga je z ekwipunku :/

Z gory dzieki za pomoc,
Grindo

a co myslicie na temat standardowego 30/8/13 czyli

Subtlety Mastery
Master of Deception Rank 5
Opportunity Rank 5
Improved Ambush Rank 3
Subtlety Total: 13
Combat Mastery
Improved Gouge Rank 3
Improved Sinister Strike Rank 2
Improved Backstab Rank 3
Combat Total: 8
Assassination Mastery
Improved Eviscerate Rank 3
Remorseless Attacks Rank 5
Malice Rank 5
Ruthlessness Rank 3
Murder Rank 2
Relentless Strikes Rank 1
Lethality Rank 5
Cold Blood Rank 1
Seal Fate Rank 5
Assassination Total: 30
Total
Total Points Spent: 51
Level Required: 60

Czy ktos korzysta z niego? Nadaje sie do PvP? Z tego co czytam na forum blizza jest to najlepszy build, ale... No walsnie, sa jakies ale?

gram z tym buildem i jest full wypas

przedtem mialem AR i BF, zle nie bylo, ratowalo team wielekrotnie, ale .... cieniutko w pvp

build ktory wkleiles jest strasznie mocny pod ambush/backstab, z odpowiednia bronia po prostu przeciwnik jest "completly smashed" ;P (w moim przypadku rekord to BACKSTAB za 1150 w priesta, standardowo w priestow mam backstaby od 1000 do 1100, ambush w okolicy 1500 to normalka - w clothow oczywiscie)

co do ale, chwilowo jedynym ale wydaje sie brak energii na zakonczenie walki po ambush/backstab (braku preparation nie odczuwam, bo nigdy tego nie mialem), no ale to taki problem, ktory mozna przelknac ;P

//edit
na 60 lvl remorseless attack raczej srednio jest przydatny

Dlaczego rogue ma problem z zabiciem jednego moba elite ?? Nawet jak jest kilka lvli nizej od niego, chyba ze tylko ja tak mam.

odpowiedz jest dosyc prosta: standardowe buildy rogue nie sa przeznaczone do dlugiej walki
dodatkowo slaby armor powoduje ze dostajemy dosyc spore baty z mobkami, ktore maja podniesione hpeki (czyli wlasnie elite)
duzo tez zalezy od typu mobka elite, elite casterow to moge 2 na raz bic i spokojnie dam rade (lvl 60 itp), natomiast elite warriorka to raczej nie ma zbyt duzych szans

jedynie build z AR pozwala nawiazac w sumie walki z tym czyms, a to dzieki temu ze przy odrobinie szczescia w czasie ar da sie prawie 2 razy naladowac combo

poza tym trzeba sie ostro napocic zeby generalnie sklepac elite na swoim lvl (lub nawet z 5 lvl nizszego), glowna taktyka to maks stunow, evasion i szelkie inne rzeczy ktore tobie pozwola zregenerowac energie oraz zycie

No wlasnie zauwarzylem ze z casterami to jakos daje rade ale jak chodzi o warriorow to padam bo mam nikle szanse

Zrobilem sobie sobie rogue alta wiec walne garsc luznych wrazen i przechwalek jako ze praca jest nudna i trzeba czyms czas zabic .
Kto che niech czyta kto nie chce niech tez czyta - tyle roboty nie moze posc na marne kthx!=]

Musze przyznac ze jak na razie mam "blast" grajac nim. Co ciekawe nie zrobilem go zeby jak najszybciej wygrindowac na 60 dolaczyc go do mojej gildii i farmowac stuff w MC czy chadzac na "powazne" lvl 60 PvP np w BG (choc jesli mi sie nie znudzi to docelowo pewnie tak) ale po to by czerpac fun na lowl-medium lvls koncentrujac sie glownie na pvp troche grindujac czy questujac przy okazji. Dlatego zainwestowalem w niego sporo kasy zeby wysprzecic go jak nalepiej na jego poziom.
Moj twink poki co ma zapewne spora przewage sprzetowa nad wiekszoscia przeciwnikow ktora powinna malec gdzies tak od 45-50
gdzie zaczynaja sie w miare pozadne blue BOP'y w instances czy questach .
Na chwile obecna najczesciej po prostu miazdze przeciwnikow - gram chyba dosc dobrze nim, ale rzeczywscie zeby im oddac sprawiedliwosc sprzet dosc znacznie mi ulatwia zycie przynajmniej jak na wow.
Generalnie all itamz mam blue:
http://wow.allakhazam.com/profile.html?190749

aczkoliwek niektore lepsze wciaz w inv bowiem bede mogl je zalozyc miedzy 36 a 39 lvlem dopiero. Mysle nad resetem talentow ( dosc spontanicznie rozdawane na wyczucie) i zarzuceniem duzo lepszych enchantow x_O. OK dosc przechwalek sprzetowych.
Chodzi mi o to ze moje wrazenia z gry roguem moga byc troche nieadekwatne bo poki co mam dosc ulatwione zycie.
Dosc bezstresowo bije mi sie elite moby +2-3 lvle czy o nizszych lvlach ale nawet 2-3 na raz (choc to niefektywne z punktu widzenia grindy - bardzo slaby xph i ryzyko wpadki tez) czasem niektorych ale zaznaczam tylko niektorych bossow na porownywalnym lvlu.
Bardzo chetnie pvpuje, najlepiej czuje sie w tych zone'ach w ktorych jest najwieksza szansa na jakies zwarcie czy tez chodze sobie na CTF.
Najchetniej atakuje cele od mojego lvlu do +10 nawet jesli jest ich 2 a nawet 3. W graniu rogue'm wlasnie obecnie najbardziej mnie bawi to co czyni go unikatowym: stealth, ciekawy crowd control, mozliwosci ucieczki.
Zatakowanie znienacka 2 gosci ktorych lvle to czaszki sciagniecie jednemu xx % hp i ucieczka - przygladanie sie sie jak przeszukuja uparcie teren na swoich mountach zeby mnie odnalezc - potem wracaja na spot, a ja oczywiscie juz szykuje jakas nowa podla sztuczke zeby im poprzeszkadzac - jest dla mnie rownie funny jak pokonanie i zabicie przeciwnika tym bardziej ze czasem potrafie takich gosci "zmusic" do opuszczenia spotu .

W samej grze w kotka i myszke vs lvle ktore mnie "widza" w stealth ze wzgledu na roznice lvli daje mi taka sama adrenaline jak wygrana walka - tym bardziej ze fakt ze nie moga tego upierdliwego lowbie dorwac produkuje u nich taki sam hate jakbym ich pokonal ;].
W 1v1 albo czasem w 1v2 (zalezy jakie klasy) to do +10 lvli raczej sobie radze swietnie - zostawiam za soba trupa lub dwa, w 1v1 zawsze.
Chociaz najciezsze walki to wlasnie vs warrior a najgorsze duo do walki to warr i pala (dosc czesto spotykany team to wlasnie warr i pal) nawet na takim samym lvlu. 1v1 z warrem jeszcze nie przegralem aczkolwiek to kwiestia czasu bo czasem koncze taka walke naprawde low hp - troche unlucka, moze jakis blad, skilowniejszy warr i polegne. Warr i pala vs single rogue - bardzo ciezkie 0 szansy na zabicie obu - sap pala koniecznie i proba ubicia warra przed koncem sapa - ryzykowne czesto sie konczy moja ucieczka zeby samemu nie polec. Najlatwiejsze duele to priest, hunter,warlock i o dziwo inni rogues. Jesli wychodze z cs na priesta przy wlaczonym wotf to generalnie koles jest juz martwy nawet jak mu sie uda wyjsc na chwile ze stunlocka (przy dobrych critach z SS nie uda mu sie) a jak wyjdzie to usiluje najczescej fearowac na dziendobry - gruby blad ktory kosztuje go zycie. Hunter - najlepiej sapnac huntera zbic peta - dokonczyc huntera, ale zauwazylem ze w wiekszosci przypadkow huntera moge lac nawet z petem na plecach (evasion jak trzeba) jesli to ja otwieram walke i nie wypuszcze huntera poza melee range - nie wiem czy hunter to slaby przeciwnik dla rogue czy nie mialem "szczescia" trafic na dobrego huntera. Najdluzsze walki sa z palem - wiadomo plata heale, bable. Z warriorem nieciekawie czas silnie dziala na niekorzysc rogue - kazdy drobny blad moze zabic - koles ma w pyte hp, plate i nawet na 10% hp moze byc niebezpieczny - ma dota, slowa i "antievasion skill" a jest melee nie ma many im wiecej walczy tym wiecej ma rage do zuzycia - brrrr nerf warriors ^^.

tu anegdotka na temat warra: bylem raz w tarren mill w takiej przypadkowej grupie rogues 2x 60 lvl ja jako 29 wtedy i jakis 3x - 4 rogues. Zatakowalismy we 4 warra lvl 60
zabilismy go moze 2 razy za trzecim razem (fakt ze byl z nim druid ktory zreszta dosc szybko padl - nadal bylo 4 rogues) koles sie sprezyl
mial troche moze lucki critow,malo missow nie popelnil bledow i ostatecznie single warrior polozyl 4 rogues =]. Ci rogues zreszta disbandowali po tym team i sam nekalem tego warra cwiczac zaczepki i gre w kotka i myszke, pare razy padlem pare razy mnie szukali z tym dru ladnych pare minut .
Z dru nie mam wiekszych problemow. Mag moze byc niebezpieczny jak sie urwie.
Mam pol banku speed potionow wiec w sumie mam 2 sprinty - must have do spektakularnych ucieczek albo pogoni ;p
Musze dorwac pvp trinket i natrzaskac moze free action potionow jeszcze i .. tyle.

Generalnie gram na stunlocka (main - sword duzy wolny z najwiekszym max dmg, offhand - szybki dagger) ss i evi. obecnie z SS czesto wale potezniej niz z ambusha czy backstaba - wiec mimo makra na zmiane broni main-off najczesciej nie backstabuje po gouge a ze stealth otwieram CS.

Tak sie zastanawiam jak by sie sprawowal pure crit 2x dagger amb/backstab build.
I jak duza roznica faktycznie jest w 1v1 z roznymi klasami na 60 lvl wobec tego co mam teraz.

Potem jak przeciwnicy beda trudniejsi na wyzszych lvlach pewnie "zycie"
zweryfikuje kupe moich dosc latwych doswiadczen czy taktyk - na razie mam ubaw po pachy ;]