Ja dzis gralem jak po stronie albion bylo online 230 osob (czyli jakies 700 na serwerze - minimum praktycznie).
I zakilowalem 3 osoby a zdjela mnie 4 (zle jest pomylic warriora z casterem
Nie narzekam - nie przepadam za ganianiem sie z 50 lev gosciami w EM i mass kilingiem - bardziej mnie bawi podchodzenie ludzi na spawnach i walka 1:1.
Jedna FAJNA rzecz jaka zrobili w DAoC a czego nie bylo w UO.
Jesli jakims miernikiem Twojego RvR jest ilosc zdobytych RP to nie dostaje sie ich za kilowanie "wredne" ludzi.
Jesli czekasz az facet pulnie monsterka na siebie i ty zaatkaujesz w tym samym momencie to dostajesz praktycznie minimum punktow - za orange dostalem 4RP (a normalnie ok 40).
Tak samo jesli jest ranny po walce etc - walka musi byc "fair" (wylaczajac jebanych lucznikow i infiltratorow
).