http://gry.onet.pl/wia_item.html?DB=120&ITEM=1130146

I co wy na to?

"Zgodnie z szacunkowymi obliczeniami biegłych, wartość wszystkich wirtualnych dóbr wynosi ok. 40 do 50 tysięcy Juanów (co stanowi równowartość ok. 5-6 tysięcy dolarów). Mężczyzna gotów jest oddać mieszkanie i znaczną część wspólnego majątku, żeby tylko zatrzymać postacie."

niezle.....
ciekawe co to za mieszkanie skoro chce je oddac za 6 tys dolcow tylko

smutne ale na "postep" techniczny sie nie poradzi , regulacje prawne dotyczace wirtualnego majatku powinny sie pojawic jak najszybciej

Tylko czekałem aż ktoś tutaj wklei tego linka



karton chyba...

Przecie to kolejny wyssany z palca artykuł. Na takie rzeczy może się chyba tylko złapać zagorzały czytelnik 'Twojego Imperium' i 'Życia na gorąco'

nigdy nie sprawdzisz czy to sie zdazylo naprawde czy tez nie... to ze cos jest malo prawdopodobne nie znaczy ze nie mozliwe.

PS. nie wiem czemu to mowie, sam w to nie wierze...

To wyglada na sprytna reklame Legend of Mir.

Z jednej strony wydaje sie to nieprawdopodobne, zaś z drugiej...\
Sam pomyśl Icrom jak ty jestes przywiazany do postaci z gry...
\Ten facet moze po prostu ta ksie przywiazal ze zyje jej "zyciem" wirtualnym a nie swoim wlasnym realnym.\
Skąd wiecie jak on mieszka moze to rudera albo niezbyt drogi dom... Może tam da sie dostac dom za 5tys. dolarow...

Mnie to nie dziwi ze się kłócą o te konta.

Jak ludzie sie rozwodzą to w większości przypadków po prostu się już nienawidzą, pokłócą się o wszystko. Dla mnie kłocenie się o każdą parę sztućców w domu jest bardziej absurdalne niż o konta.

Tzn. Idril widelce sa twoje a lyzki Covala?
To kto ma noz?

noż dla bezpieczenstwa jest u teściów (joke)