Wydawnictwo Bauer Sp. z o.o., Sp. K. napisał(a):
Witam,
Zazwyczaj nie surfujemy po forach internetowych przyglądając się informacjom o magazynie, przez przypadek jednak dotarł do naszej redakcji post Pana na forum MMORPG.pl. Zazwyczaj nie komentujemy takich postów, ale ten był wyjątkowo krzywdzący, więc w chwili wolnego czasu pozwoliłem sobie odpowiedzieć na niego.
Pisze pan...
Okładka i tu pewna informacja, co rzuca się w oczy „Bard’s Tale …. Tak zabawnej gry RPG jeszcze nie było!” EKHMMM, jeśli doszli oni do takich wniosków na podstawie piosenki w wykonaniu Leszka Solarskiego Pt. „Browar Song” mam powody sądzić, że osoba pisząca ten tekst ma wyjątkowo specyficzny humor i jest w wieku 37 a 55 lat i lubi Hip Hop Normalnie rzygać się chce.
Odpowiadam:
Do wniosku tego doszliśmy grając w grę, która rzeczywiście jest najzabawniejszym RPG-iem w całej historii gatunku, świadomie kpiącym z wszystkich schematów i banałów, powtarzanych w dziesiątkach RPG-ów. Recenzowaliśmy angielską wersję gry (o czym jest mowa w recenzji), a wspomniania piosenka została zamieszczona jako ilustracja tego, czego możemy spodziewać się po jej polskiej wersji. Swoją drogą w oryginale ma ona podobny wydźwięk i tekst, choć w oczywiście, jak wszystkie pododbne tematycznie teksty, w języku angielskim brzmi ciut wdzięczniej.
Pisze pan...
Ale to, co mnie najbardziej dobiło to recenzja „GTA San Andreas” Nawet dziecko z wodogłowiem powie wam, że ich pseudo wersja PC to w rzeczywistości wersja na PS2 pokazuje to, jaki szacunek recenzent ma do gracza kłamiąc mu w żywe oczy, że jakoby ich test jest PC wersja gry, czemu tak uważam wystarczy spojrzeć na ich screeny.
Odpowiadam:
Graliśmy w dostępną w Polsce "kolekcjonerską" edycję GTA San Andreas, z niej też robione były screeny programem HyperSnap-DX5. Skąd wysnuwa Pan wniosek, że sa to screeny z wersji PS2? Proszę zwrócić uwagę na elementy interfejsu widziane na kilku screenach - np. "To take a photo with a camera press LMB" lub "SPACE Buy RETURN quit" - to przecież wersja PC!
Pisze pan...
Następna sprawa Recenzje!!! Styl i jakość recenzji jest na poziomie studenciny, co właśnie skończył szkołę. Są one płytkie i wydaje się, że są pisane według jakiegoś schematu.
Odpowiadam:
Czy za tym zarzutem stoją jakiekolwiek konkrety?
Pisze pan...
Teraz przejdźmy do działu „listy” Panowie najwyraźniej bardzo polubili listu gdzie autor „liże im tyłek i merda ogonem” nudne i żenujące nie wspominając, że na dział listy jest mniej niż pół strony.
Odpowiadam:
Zacytuję jeden z opublikowanych listów, dosłownie: "Widze, że w Clicku jest coraz gorzej. Nowa szata graficzna i badziewne listy". Czy to jest lizanie tyłka i merdanie ogonem? Poza tym, przy magazynie, który ma 66 stron poświęcanie więcej miejsca na nudne i żenujące listy nie jest chyba wskazane?
Pisze pan...
I gwóźdź programu mega zabawny komiks…..
Rzecz dzieje się w kafejce internetowej gdzie 2 dziewczyny poruszyły temat pewnej osoby.
-„Wiesz Vincent przez cały dzień prawie się nie poruszył! Zastanawiam się, jak on to robi?
-Vincent myśli „RATUNKU! Dostałem Skurczu Ciała!”
HAHAHAHAHA Boże i kto ma się z tego śmiać swoją drogą, co to jest „skurcz ciała”?????
Odpowiadam:
Trudno nazywać ten komiks gwoździem programu. Nie ma informacji o nim na okładce, nie chwalimy się nim w spisie treści, zajmuje 1/4 ostatniej strony. A może komuś się spodobał?
Pisze pan...
Acha wspomniałem ze z 66 stron czasopisma 15 to reklamy?
Odpowiadam:
Proszę sprawdzić proporcje reklam i stron w innych pismach z niemal dowolnej dziedziny.
Pisze pan...
PS. Czekam na wasze opinie.
PS2. Takowy numer zakupiłem względu na grę „Shade”, ale po tym, co zobaczyłem już chyba więcej nie kupie tego czasopisma nawet gdyby dawali niewiadomo, jaką grę.
Odpowiadam:
Przykro nam z tego powodu. Jeśli jednak decyzja ta została podjęta na bazie - patrz wyżej - nie całkiem konkretnych, nie całkiem prawdziwych i nie całkiem racjonalnych przesłanek, może da się ją jeszcze zmienić