Mark24 napisał(a):
P.S. Przy okazji napisz też czym ten system posterunków z rare recepturkami i itemkami różni się od "farmerskiego systemu nabijania faction w AV dla rare receptur i itemków". Tym, ze na mapie obok takiego posterunku który w tym tygodniu zafarmowaliśmy powiewa nasza flaga i powrót do zergów bo nie sądzę by prize w posterunku w 1000N = prize w posterunku w Burning Steppes.
Ninja post editing at its best.
Rozni sie tym ze walczysz o cos co mozna zdobyc i zabrac drugiej stronie. W ten sposob dostajesz dostep do pewnej 'technologii' ktora nie jest dostepna dla drugiej frakcji w tym samym czasie.
Toczysz walke o cos co mozna zyskac lub stracic.
Jesli nie rozumiesz roznicy miedzy zdobyciem zamku a zabijaniem ludzi na fragi na srodku pola to ja juz ci nic nie wytlumacze..
Pozatym, czy ja placze ze mi zle? Stwierdzilem tylko ze mozna by to zmienic na schemat taki i taki zeby bylo ciekawiej, a ty wszystko odbierasz jako placze i narzekanie na twoja idealna gre i ktos ci burzy nirvane swoimi pomyslami
Minusem tego systemu jest to ze dobrze zorganizowany i aktywny zerg strony przewazajacej moze znacznie utrudnic odbijanie postow. Ale przy takiej ilosci nigdy nie bedzie tak ze czegos nie zdobedziesz, albo nie zorganizujesz.
Imo bieganie po calym swiecie i walka w otwartym terenie o pobliskiego posta jest o wiele ciekawsza niz bridge of death na AV, ktory horda wygrywa w 99% bo przeciez tam graja sami ludzie z uber skillem, a 100% alliance to 12 latki..
Polaczek-narzekac, hrr, zaskocze cie czyms mareczku niedlugo, moze cie to zszokowac troche